SO w Łodzi: Getin Noble Bank nieskutecznie wypowiedział kredyt indeksowany – tytuł wykonawczy pozbawiony wykonalności (II C 96/18)
Kolejny wyrok potwierdza, że brak rzetelnej indeksacji i wadliwe wypowiedzenie kredytu pozbawia bank prawa do egzekucji
Wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 11 kwietnia 2019 r. (II C 96/18) to jeden z tych przypadków, które pokazują, że nawet bez unieważniania umowy możliwe jest skuteczne obronienie interesów naszych Klientów – o ile sąd zbada, czy bank w ogóle posiadał podstawy do wypowiedzenia umowy i wystawienia tytułu wykonawczego.
W tej sprawie Sąd uznał, że Getin Noble Bank nie miał podstaw do wypowiedzenia kredytu indeksowanego, a tym samym bankowy tytuł wykonawczy (BTE) nie odzwierciedlał żadnego rzeczywistego, wymagalnego zobowiązania. W konsekwencji tytuł został w całości pozbawiony wykonalności, a bank obciążono pełnymi kosztami procesu.
1. Tło sprawy – kredyt indeksowany z 2006 r. i wypowiedzenie z 2014 r.
Małżonkowie – nasi Klienci – zawarli w 2006 r. kredyt hipoteczny indeksowany do CHF, udzielony według wzorca stosowanego przez ówczesny Getin Bank. Kredyt miał:
-
być wyrażony w złotówkach,
-
być waloryzowany kursem CHF,
-
być spłacany według kursu sprzedaży z bankowej tabeli, ustalanej przez bank według niejasnych kryteriów.
W 2014 r. bank wypowiedział umowę, powołując się na zaległość nieprzekraczającą 5 tys. zł. Następnie wystawiono BTE z 26 sierpnia 2015 r., nadano mu klauzulę wykonalności i skierowano sprawę do egzekucji.
Nasi Klienci wnieśli powództwo przeciwegzekucyjne z art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c., wskazując, że:
-
umowa była wykonywana nieprawidłowo z powodu abuzywnych klauzul indeksacyjnych,
-
bank błędnie naliczał wysokość rat,
-
a przy prawidłowym rozliczeniu nie istniała żadna zaległość, która uzasadniałaby wypowiedzenie.
2. Bank bronił się powagą rzeczy osądzonej – bez skutku
Bank próbował odrzucić pozew, powołując się na wcześniejszą sprawę (II C 121/16), w której rozpoznawano całkiem inny zarzut – dotyczący niekonstytucyjności przepisów o BTE.
Sąd Okręgowy trafnie uznał, że:
-
w tamtej sprawie nie badano abuzywności klauzul,
-
nie badano prawidłowości wypowiedzenia,
-
nie badano poprawności wyliczenia zadłużenia.
A zatem powaga rzeczy osądzonej nie zachodziła, a sprawa mogła być rozpoznana merytorycznie.
3. Status konsumenta – bank błędnie twierdził, że go nie ma
Bank podnosił, że nasi Klienci nie byli konsumentami, ponieważ prowadzili działalność gospodarczą (apteka).
Sąd stanowczo odrzucił ten argument:
-
kredyt był przeznaczony na cele prywatne,
-
refinansował wcześniejsze zobowiązania osobiste (pożyczki, kredyty konsumpcyjne, kartę kredytową),
-
nie miał żadnego związku z działalnością gospodarczą.
Tym samym nasi Klienci korzystali z pełnej ochrony wynikającej z art. 385¹ k.c. i dyrektywy 93/13.
4. Sąd: klauzule indeksacyjne były niejednoznaczne i naruszały interes konsumenta
SO w Łodzi dokonał bardzo obszernej, wieloaspektowej analizy umowy i regulaminu Getin Banku. Wnioski są jednoznaczne:
1. Kursy z tabeli banku ustalane były według niejasnych, jednostronnych kryteriów.
Postanowienia:
-
nie wyjaśniały, jak dokładnie bank ustala kurs CHF,
-
odwoływały się do ogólnikowego „rynku międzybankowego”,
-
nie zawierały żadnego mierzalnego mechanizmu,
-
pozostawiały bankowi pełną swobodę kształtowania wysokości rat.
2. Klient nie był w stanie ocenić przyszłych kosztów kredytu.
Sąd podkreślił, że:
„Postanowienia te są mało precyzyjne, nawet jeżeli uwzględnić nieprzewidywalność rynku walutowego.”
3. Można było od początku stosować mechanizm NBP – co zostało wprowadzone dopiero aneksem w 2009 r.
Sąd wskazał, że Getin już w 2009 r. zgodził się na stosowanie kursów sprzedaży NBP, co:
-
eliminuje dowolność banku,
-
czyni umowę bardziej przejrzystą,
-
powinno zostać zastosowane od początku.
Bank nie wykazał, że takiego rozwiązania nie dało się zastosować już w 2006 r.
4. Klauzule indeksacyjne nie zostały sformułowane jednoznacznie, choć dotyczyły głównych świadczeń strony.
Zgodnie z TSUE Kásler (C-26/13), nieprzejrzyste klauzule określające główne świadczenia mogą być uznane za abuzywne.
Sąd w Łodzi w pełni powiela tę linię.
5. Kluczowy ustalony fakt: nasi Klienci mieli… nadpłatę, a nie zaległość
Sąd przeprowadził dowód z opinii biegłego. Jej wynik był dla banku druzgocący:
-
stosowanie tabeli kursowej banku zawyżało zobowiązanie,
-
po zastosowaniu mechanizmu z aneksu (kurs NBP) wstecznie,
-
nasi Klienci na moment wypowiedzenia nie mieli żadnego zadłużenia,
-
wręcz przeciwnie — mieli nadpłatę ponad 8 tys. zł.
Sąd ujął to jednoznacznie:
„Powodowie nie posiadaliby zadłużenia, lecz nadpłatę w kwocie 8.036,07 zł.”
A skoro nie było zaległości – nie było podstaw do wypowiedzenia umowy.
6. Skoro wypowiedzenie było nieskuteczne – BTE nie odzwierciedlał żadnego długu
Bankowy tytuł wykonawczy może być wystawiony tylko wtedy, gdy:
-
istnieje wymagalne, rzeczywiste zadłużenie kredytobiorcy,
-
umowa została skutecznie wypowiedziana.
Tu nie zachodził żaden z tych warunków.
Sąd więc:
-
pozbawił w całości wykonalności BTE,
-
zasądził na rzecz naszych Klientów zwrot wszystkich kosztów procesu,
-
obciążył bank dodatkowo kosztami opinii biegłego.
7. Znaczenie wyroku dla praktyki – kolejna porażka Getinów w sprawach o BTE
To orzeczenie jest ważne z kilku powodów:
1. Pokazuje, że walka o pozbawienie wykonalności BTE ma sens.
Wielu kredytobiorców uważa, że skoro BTE jest „gotowy”, nic nie da się zrobić.
Nic bardziej mylnego – trzeba tylko zadać pytanie: czy bank miał prawo wystawić tytuł?
2. Podkreśla wagę opinii biegłego.
Bez niej sąd nie poznałby skali nieprawidłowości.
3. Wskazuje, że banki często wypowiadały umowy bez realnej podstawy.
4. Stanowi precyzyjny przykład, jak klauzule indeksacyjne prowadziły do błędnych rozliczeń.
5. Jest kolejnym orzeczeniem, które potwierdza: nawet jeśli nie unieważniamy umowy, można skutecznie bronić Klienta przed egzekucją.
Podsumowanie
Wyrok SO w Łodzi (II C 96/18) to kolejny przykład, że analiza rozliczeń kredytu indeksowanego bezpośrednio prowadzi do wniosku, że:
-
banki niejednokrotnie naliczały raty nieprawidłowo,
-
klauzule indeksacyjne były niezgodne z prawem,
-
a wypowiedzenia umów – często całkowicie pozbawione podstaw.
Sąd przesądził, że nasi Klienci nie mieli żadnego zadłużenia, a bank nieskutecznie wypowiedział umowę, co wprost prowadziło do pozbawienia wykonalności BTE.
W Themi prowadzimy takie sprawy kompleksowo — zarówno o unieważnienie umów, jak i o obronę przed egzekucją na podstawie BTE czy BTE „historycznych”.
Wyrok ten potwierdza, że precyzyjna analiza prawna i finansowa potrafi całkowicie obalić podstawę roszczeń banku.