Sąd jednoznacznie: bank nie może dochodzić roszczeń z nieważnej umowy kredytu we frankach
Wyrokiem z dnia 6 października 2020 r., wydanym w sprawie o sygn. I C 2118/18, Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny oddalił w całości powództwo Getin Noble Bank S.A. skierowane przeciwko kredytobiorcom oraz zasądził na ich rzecz zwrot kosztów procesu. Sprawa dotyczyła kredytu frankowego indeksowanego do CHF, a bank domagał się zapłaty kwoty ponad 147 tys. zł po wcześniejszym wypowiedzeniu umowy.
Sąd uznał, że umowa kredytu była nieważna, a w konsekwencji bank nie posiadał jakiejkolwiek skutecznej podstawy prawnej do dochodzenia roszczeń z tytułu jej wypowiedzenia.
Spór zainicjowany przez bank – klasyczne „powództwo banku”
W przeciwieństwie do większości spraw frankowych, postępowanie zostało wszczęte nie przez kredytobiorców, lecz przez bank. Getin Noble Bank dochodził zapłaty niespłaconego kapitału, odsetek umownych oraz karnych, twierdząc, że umowa kredytu zawarta w 2005 r. została skutecznie wypowiedziana z powodu zaległości w spłacie.
Kredyt był:
-
udzielony w złotych,
-
indeksowany do franka szwajcarskiego (CHF),
-
wypłacany i spłacany w PLN,
-
przeliczany według kursów ustalanych jednostronnie przez bank w jego tabelach.
Pozwani zakwestionowali zarówno zasadność roszczenia, jak i ważność całej umowy kredytu.
Abuzywność klauzul waloryzacyjnych w umowie Getinu
Sąd szczegółowo przeanalizował postanowienia umowy oraz regulaminu i uznał, że:
-
mechanizm przeliczeń oparty na tabelach kursowych banku był całkowicie nietransparentny,
-
umowa nie zawierała żadnych obiektywnych kryteriów ustalania kursów CHF,
-
bank zastrzegł sobie niczym nieograniczoną swobodę w kształtowaniu wysokości zobowiązania kredytobiorców,
-
postanowienia te nie były indywidualnie uzgodnione i pochodziły wprost z bankowego wzorca.
Sąd podkreślił, że dla oceny abuzywności nie ma znaczenia, czy bank faktycznie stosował kursy rynkowe – istotna jest sama możliwość dowolnego kształtowania świadczenia konsumenta. Już ta potencjalna możliwość przesądza o sprzeczności z dobrymi obyczajami i rażącym naruszeniu interesów kredytobiorców
Brak możliwości „odfrankowienia” – tylko nieważność umowy
Sąd jednoznacznie odrzucił koncepcję utrzymania umowy po usunięciu klauzul indeksacyjnych. W uzasadnieniu wskazano, że:
-
po eliminacji mechanizmu waloryzacji nie da się określić wysokości zobowiązania,
-
pozostawienie oprocentowania opartego na stawce LIBOR przy kredycie złotowym prowadziłoby do zmiany istoty umowy,
-
brak jest przepisów dyspozytywnych, które mogłyby wypełnić lukę po klauzulach abuzywnych.
Sąd wprost powołał się na wyrok TSUE w sprawie C-260/18 (Dziubak) oraz aktualne orzecznictwo Sądu Najwyższego, wskazując, że decyzja co do skutku abuzywności należy do konsumenta, a w tej sprawie pozwani konsekwentnie domagali się stwierdzenia nieważności umowy.
Skutek procesowy: bank przegrywa w całości
Skoro umowa kredytu była nieważna:
-
bank nie mógł jej skutecznie wypowiedzieć,
-
nie powstała żadna wymagalna wierzytelność,
-
powództwo Getin Noble Banku zostało oddalone w całości.
Dodatkowo Sąd zasądził na rzecz kredytobiorców zwrot kosztów procesu, co ma istotne znaczenie praktyczne w sprawach, w których bank próbuje wywierać presję procesową na Klientów.
Znaczenie wyroku dla innych kredytobiorców Getin Noble Bank
Wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie z 6 października 2020 r. ma bardzo duże znaczenie dla osób posiadających kredyty frankowe w Getin Noble Banku, zwłaszcza w sytuacjach, gdy:
-
bank wypowiedział umowę,
-
wystąpił z pozwem o zapłatę,
-
kredytobiorcy obawiają się konsekwencji procesowych.
Sąd jasno potwierdził, że bank nie może skutecznie dochodzić roszczeń z nieważnej umowy kredytu frankowego, nawet jeśli formalnie doszło do jej wypowiedzenia.
Podsumowanie
Komentowany wyrok to jedno z tych rozstrzygnięć, które w sposób modelowy pokazują, że kredyt we frankach indeksowany do CHF, oparty na tabelach kursowych banku, nie wytrzymuje kontroli sądowej. Dotyczy to również spraw inicjowanych przez bank.
W Themi wielokrotnie reprezentujemy Klientów w sporach, w których bank występuje z pozwem, próbując uprzedzić działania kredytobiorców. Orzeczenie w sprawie I C 2118/18 potwierdza, że taka strategia banków nie znajduje aprobaty sądów.