Sygn. akt I C 150/20

 

   W Y R O K

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

 

 

                                                                                   Dnia 20 grudnia 2022 r.

 

 

Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

 

Przewodniczący :       Sędzia Agnieszka Zwęglińska-Wójcik

                        Protokolant:               Izabela Bryła

po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2022 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa  

przeciwko  BNP PARIBAS Bank Polska S.A. w Warszawie

o zapłatę

 

  1. zasądza od strony pozwanej BNP PARIBAS Bank Polska S.A. w Warszawie na rzecz powodów  łącznie kwotę 51.256,86 zł (pięćdziesiąt jeden tysięcy dwieście pięćdziesiąt sześć złotych  86/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 marca 2022 r. do dnia zapłaty;
  2. zasądza od strony pozwanej BNP PARIBAS Bank Polska S.A. w Warszawie na rzecz powodów  łącznie kwotę 72.732,18 CHF (siedemdziesiąt dwa tysiące siedemset trzydzieści dwa franki szwajcarskie  18/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 marca 2022 r. do dnia zapłaty;
  • w pozostałym zakresie powództwo oddala;
  1. zasądza od strony pozwanej BNP PARIBAS Bank Polska S.A. w Warszawie na rzecz powodów  łącznie tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 11.817,00 zł (jedenaście tysięcy osiemset siedemnaście złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnia się wyroku do dnia zapłaty;
  2. poleca pobrać od strony pozwanej BNP PARIBAS Bank Polska S.A. w Warszawie na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie kwotę 2.750,12 zł (dwa tysiące siedemset pięćdziesiąt złotych 12/100) tytułem pokrycia wyłożonych tymczasowo przez tut. Sąd kosztów postępowania.

 

 

Sygn. akt I C 150/20

 

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 20 grudnia 2022 r.

 

            Powodowie   w pozwie z dnia 22 stycznia 2020 r. skierowanym przeciwko stronie pozwanej BNP Paribas Bank Polska S.A. z siedzibą w Warszawie wnieśli o:

  • zasądzenie od strony pozwanej na ich rzecz łącznie kwoty 51.256,86 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w płatności liczonymi od dnia 18 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty,
  • zasądzenie od strony pozwanej na ich rzecz łącznie kwoty 72.732,18 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w płatności liczonymi od 18 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty,

ewentualnie (w przypadku nieuwzględnienia żądania z pkt 2) o:

  • zasądzenie od strony pozwanej na ich rzecz łącznie kwoty 70.948,50 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w płatności liczonymi od dnia 18 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty.

Nadto powodowie wnieśli o zasądzenie od strony pozwanej na ich rzecz zwrotu kosztów postępowania wraz z należnymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, do dnia zapłaty, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając żądanie pozwu powodowie wskazali, że w dniu 8 maja 2007 r. zawarli z poprzednikiem prawnym strony pozwanej umowę kredytu budowalnego w walucie wymienialnej. W ocenie powodów przedmiotowa umowa zawiera klauzule abuzywne, które nie wiążą powodów, a w konsekwencji prowadzą do całkowitej nieważności umowy. Powodowie zarzucili sprzeczność z zasadą swobody umów, naturą stosunku prawnego oraz przepisami prawa bankowego. Bank nie poinformował powodów o ciążącym na nich ryzyku kursowym, które nadto zostało nierównomiernie rozłożone między stronami. Umowa nie podlega uzupełnieniu, a skutkiem jej nieważności jest powstanie obowiązku wzajemnych rozliczeń, w tym zwrotu przez pozwany Bank powodom wszystkich kwot, które dotychczas w wykonaniu spornego kontraktu świadczyli. Powodowie zakwestionowali pod kątem abuzywności również zawarte w umowie postanowienia dotyczące ubezpieczeń.

 

W odpowiedzi na pozew strona pozwana BNP Paribas Bank Polska S.A. z siedzibą w Warszawie wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie solidarnie pod powodów na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Pozwany Bank podniósł, że umowa jest ważna i skuteczna, nie zawiera postanowień abuzywnych, nie jest sprzeczna z przepisami powszechnie obowiązującego prawa, a powodowie zostali należycie poinformowani o ryzku kursowym. Strona pozwana wskazała, że sporna umowa stanowi w istocie umowę kredytu walutowego, bo do tej kategorii zaliczane są kredytu denominowane. Pozwany Bank zakwestionował nadto zasadność dochodzonego pozwem roszczenia o zapłatę wskazując, że na gruncie niniejszej sprawy nie doszło do bezpodstawnego wzbogacenia. Niezależnie od powyższego strona pozwana zakwestionowała to roszczenie również co do wysokości i podniosła zarzut przedawnienia.

 

Bezsporne w sprawie były następujące okoliczności:

 

Strona pozwana w odniesieniu do opisanej poniżej umowy, stanowiącej przedmiot postępowania, jest następcą prawnym Banku Gospodarki Żywnościowej Spółki Akcyjnej z siedzibą w Warszawie (dalej jako: BGŻ S.A.).

 

W dniu 8 maja 2007 r. powodowie   (aktualnie:   zawarli z Bankiem Gospodarki Żywnościowej S.A. z siedzibą w Warszawie umowę nr U/ /0001/2007/2300 kredytu budowlanego w walucie wymienialnej, zgodnie z którą:

  • Bank udzielił kredytobiorcy na jego wniosek z dnia 12.04.2007 r. kredytu w kwocie 224.513,04 CHF a kredytobiorca zobowiązuje się do jego wykorzystania zgodnie z warunkami niniejszej umowy (§ 1 ust. 1),
  • Bank udzielił kredytu na okres od dnia zawarcia niniejszej umowy do 10 kwietnia 2037 r. (§ 1 ust. 2),
  • kredyt przeznaczony jest na: sfinansowanie budowy domu jednorodzinnego w zabudowie szeregowej (segment) w zespole E, obiekcie E6, sekcja E6.1, oznaczonym numerem roboczym 5L o powierzchni 144 m2 zlokalizowanego na działce nr 513/67 o powierzchni 0,0303ha, położonego w Niepołomicach, dla której to nieruchomości zostanie urządzona nowa księga wieczysta; sfinansowanie wykończenia przedmiotowego domu jednorodzinnego; refinansowanie wniesionych środków własnych przez kredytobiorców (§ 1 ust. 3),
  • wypłata pierwszej transzy miała nastąpić niezwłocznie po m.in. ustanowieniu prawnego zabezpieczenia kredytu, tj.: a) ubezpieczenia spłaty kredytu w TU Europa S.A., b) ubezpieczenia kredytowanego niskiego wkładu własnego w TU Europa S.A., c) dokonaniu cesji wierzytelności przyszłej przysługującej kredytobiorcy w stosunku do sprzedającego   z o.o. w Krakowie, przy ul.   na rzecz banku praw z tyt. Wniesienia wpłat na poczet ceny nabycia nieruchomości zgodnie z przedwstępną umową sprzedaży rep. A nr   z dnia 11.04.2007 r. w przypadku niedojścia do skutku sprzedaży nieruchomości z przyczyn spowodowanych przez którąkolwiek ze stron umowy wraz ze zobowiązaniem uzyskania przyjęcia cesji i przekazania środków przez „Invest House” sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul.   (§ 2 ust. 3 pkt 5),
  • spłata kredytu wraz z odsetkami miała następować w złotych; zmiana kursu waluty wpływa na wysokość salda kredytu oraz raty kapitałowo-odsetkowej. Kredyt i odsetki miały być spłacane miesięcznie w równych ratach kapitałowo-odsetkowych (§ 4 ust. 1-2),
  • obowiązkowe zabezpieczenie spłaty kredytu stanowiła m.in. hipoteka zwykła w kwocie 224.513,04 CHF, stanowiąca 100% kwoty kredytu oraz hipoteka kaucyjna zabezpieczająca odsetki umowne i koszty uboczne do kwoty 112.256,52 CHF, stanowiąca 50% kwoty kredytu wpisana na pierwszym miejscu na rzecz Banku ustanowione na całej nieruchomości przez współwłaścicieli po ½ udziału w działce nr 513/67 wraz z domem jednorodzinnym w zabudowie szeregowej w zespole E, sekcja E6.1, oznaczonym numerem roboczym 5L o powierzchni 144m2, dla której to nieruchomości zostanie urządzona nowa księga wieczysta (§ 6 ust.1 pkt 1),
  • dodatkowe zabezpieczenie kredytu stanowiło ubezpieczenie kredytowanego niskiego wkładu własnego TU Europa S.A., a nadto do czasu przedłożenia przez kredytobiorcę w Banku odpisu z księgi wieczystej zawierającego prawomocny wpis hipoteki, zabezpieczenie tymczasowe miało stanowić ubezpieczenie spłaty kredytu w TU Europa S.A. na rzecz Banku (§ 6 ust. 2-3),
  • z tytułu udzielonego kredytu bank pobierał od kredytobiorcy, oprócz opłaty przygotowawczej również m.in. opłaty należne bankowi z tytułu ustanowienia zabezpieczenia w postaci ubezpieczenia kredytowanego wkładu własnego w wysokości na dzień zawarcia umowy kredytu 3,5% kwoty ubezpieczonego kapitału za okres 60 miesięcy, co wynosi 4.562,72 zł (§ 13 ust. 2 pkt 2),
  • w sprawach nieuregulowanych w umowie zastosowanie miał regulamin kredytu budowlanego i hipotecznego, którego odbiór (w jednym egzemplarzu) kredytobiorcy potwierdzili (§ 17 pkt 1 i § 18 ust. 2),

Zgodnie z Regulaminem kredytu hipotecznego i budowlanego:

  • kredyt może być udzielony w złotych lub w walutach wymienialnych – EUR, USD lub CHF (§ 13 ust. 1),
  • wysokość oprocentowania Kredytu w walutach wymienialnych jest zmienna w okresie kredytowania i ustalana jako: 1) suma stopy referencyjnej 3M LIBOR/6M LIBOR/ 1Y LIBOR dla USD/CHF i marży Banku określonej w umowie kredytu, dla kredytów w USD/CHF (§ 13 ust. 3),
  • zarówno wypłata jak i spłata kredytu, a także naliczanie odsetek, prowizji i opłat miało następować w złotych przy zastosowaniu kursu kupna (dla wypłaty) lub sprzedaży (dla spłaty, odsetek, prowizji i opłat) CHF, obowiązującego w banku odpowiednio w chwili sprzedaży bądź spłaty. Umowa i regulamin nie zawierały zasad ustalania takiego kursu. Zastrzeżono, że ryzyko wystąpienia różnic kursowych ponoszą powodowie, których zobowiązano także do pokrycia ewentualnej różnicy między kwotą kredytu w złotych według kursu z dnia złożenia wniosku kredytowego, a kwotą według kursu z dnia wypłaty kredytu (§ 37-38 i 40).

 

W dniu 8 maja 2007 r. powodowie zawarli z poprzednikiem prawnym strony pozwanej – BGŻ S.A. w Warszawie aneks nr 1 do umowy, zgodnie z którym – na wniosek kredytobiorców – kwota udzielonego powodom kredytu została podwyższona do kwoty 233.431,26 CHF. Aneks wprowadzał również modyfikację wysokości zabezpieczenia hipotecznego na nieruchomości powodów. Pozostałe postanowienia umowy nie uległy zmianie.

 

W dniu 21 września 2011 r. strony zawarły aneks nr 3 do umowy, zgodnie z którym spłata kredytu udzielonego kredytobiorcom na podstawie umowy z dnia 8 maja 2007 r. następuje w CHF w formie wpłaty na wskazany w aneksie rachunek, przeznaczony do spłaty kredytu (§ 1 ust. 1). Dopuszczono możliwość przewalutowania kredytu (§ 1 ust. 2). Zgodnie z treścią § 1 ust. 3 aneksu w przypadku przewalutowania kredytu stosuje się: 1) kurs sprzedaży waluty z pierwszej tabeli kursów walut w Banku BGŻ, opublikowanej najpóźniej do godziny 9.30 – w przypadku przewalutowania z waluty wymienialnej na złote, 2) kurs sprzedaży walut z pierwszej tabeli kursów walut w Banku BGŻ, opublikowanej najpóźniej do godziny 9.30 – przy przewalutowaniu z waluty wymienialnej na złote, a następnie kurs kupna walut z pierwszej tabeli kursów walut Banku BGŻ, opublikowanej najpóźniej do godziny 9.30 przy przewalutowaniu ze złotych na inną walutę wymienialną – w przypadku przewalutowania z waluty wymienialnej na inną walutę wymienialną obowiązujący w Banku BGŻ w dniu zawarcia aneksu do umowy kredytu o przewalutowanie. Odsetki miały być naliczane w walucie kredytu i podlegać spłacie w walucie kredytu (§ 2 ust. 4). Przedmiotowy aneks wprowadzał jednocześnie definicję sposobu ustalania kursów wymiany walut w tabeli kursów (§ 4 ust. 1 -2).

 

Ponadto Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

 

Przed podpisaniem umowy powodowie złożyli pisemne oświadczenie, że przedstawiono im ofertę kredytu w walucie wymienialnej i w złotówkach oraz że wybrali ofertę kredytu w walucie wymienialnej ze świadomością, że w okresie obowiązywania umowy może nastąpić wzrost kursu waluty, co spowoduje wzrost raty kredytu, a także, że otrzymali informację o kosztach obsługi kredytu w razie niekorzystnej zmiany kursu waluty.

Ponadto złożyli oświadczenie, że są świadomi, iż oprocentowanie kredytu jest zmienne i w okresie obowiązywania umowy kredytu może ulec podwyższeniu w związku ze wzrostem stopy referencyjnej WIBOR/LIBOR/EURIBOR co spowoduje podwyższenie kwoty raty kapitałowo- odsetkowej przypadającej do spłaty.

W informacji o kosztach obsługi kredytu hipotecznego i budowalnego w przypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty/stopy procentowej wskazano m.in., że mimo, że w umowie o kredyt walutowy, jego wysokość ustalana jest w walucie, kredyt walutowy wypłacany i spłacany jest w złotych. Nadto zamieszczono przykładowe wyliczenie wysokości raty dla kredytu w CHF przy założeniu, że kurs CHF wzrośnie o wartość stanowiącą różnicę pomiędzy maksymalnym a minimalnym kursem CHF z ostatnich 12 miesięcy, tj. 0,2581 p.p., co daje wzrost o 10,9%.

Dowód: oświadczenia z 12.04.2007 r. – k. 154-155, informacja o kosztach obsługi kredytu – k. 156

 

W dniu 23 kwietnia 2007 r. została wydana decyzja Członka Zarządu BGŻ S.A. nadzorującego Pion Bankowości Detalicznej ustalająca indywidualne warunki obsługi kredytu budowlanego w CHF dla  , zgodnie z którą została wyrażona zgoda na obniżenie wysokości marży Banku do poziomu 1,30 p.p., obniżenie wysokości prowizji rekompensacyjnej od przedterminowo spłaconej kwoty kredytu, pobieranej w okresie 5 lat od dnia podpisania umowy do poziomu 0,15 p.p. min. 50 zł oraz obniżenie wysokości prowizji za przewalutowanie kredytu na walutę wymienialną (EUR, USD, CHF) do poziomu 0,15 p.p. W treści decyzji wskazano, że w pozostałym zakresie powinny być spełnione warunki regulaminowe dotyczące udzielania kredytów budowlanych.

Przedmiotowa decyzja została uchylona decyzją z dnia 27 kwietnia 2007 r., przy czym nowowydana decyzja różniła się jedynie postanowieniem w zakresie wysokości marży, o której obniżeniu do poziomu 1,20 p.p. postanowiono.

Dowód: decyzja nr 2428/2007 – k. 162, decyzja nr 2552/2007 – k. 163

 

W związku z podwyższeniem kwoty kredytu w dniu 20 czerwca 2007 r. ponownie wydano decyzję o tożsamej treści co decyzja z dnia 27 kwietnia 2007 r.

Dowód: decyzja nr 2552/2007 – k. 164

 

W dniu 2 lipca 2007 r. strony zawarły aneks nr 2 do umowy, zgodnie z którym zmodyfikowano postanowienia dotyczące oprocentowania udzielonego kredytu.

Dowód: aneks nr 2 do umowy – k. 157-158

 

W dniu 25 sierpnia 2008 r. została wydana decyzja Członka Zarządu BGŻ S.A. nadzorującego Pion Bankowości Detalicznej ustalająca indywidualne warunki obsługi kredytu budowlanego w CHF dla  , zgodnie z którą została wyrażona zgoda na obniżenie wysokości marży Banku do poziomu 1,10 p.p.

Dowód: decyzja nr 2834/2008 – k. 165

 

Kredyt został powodom wypłacony w następujący sposób:

  1. w dniu 9 maja 2007 r. kwota 187.230,04 CHF po kursie 2,2235 o równowartości 416.306,00 zł,
  2. 21 maja 2007 r. kwota 22.458,79 CHF po kursie 2,2263 o równowartości 50.000,00 zł,
  3. 22 maja 2007 r. kwota 14.824,21 CHF po kursie 2,2290 o równowartości 33.043,16 zł,
  4. 17 lipca 2007 r. kwota 8.918,22 CHF po kursie 2,2093 o równowartości 19.703,02 zł.

Bank pobrał nadto składki na ubezpieczenie pomostowe oraz składki na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego.

Dowód: zaświadczenie banku – k. 63

 

W okresie od dnia 10 lutego 2010 r. do dnia 10 października 2019 r. powodowie, w wykonaniu spornej umowy, uiścili na rzecz strony pozwanej łącznie, tytułem rat kredytowych, kwoty 51.256,86 zł oraz 72.732,18 CHF.

Dowód: załącznik nr 1 do zaświadczenia banku (historia spłat rat kapitałowych) i nr 2 (historia spłat rat odsetkowych) – k. 64-67

 

Pismem datowanym na dzień 26 listopada 2019 r. powodowie za pośrednictwem pełnomocnika skierowali do strony pozwanej reklamację wzywając ją do zapłaty wszelkich uiszczonych przez nich w wykonaniu spornej umowy w okresie od 10 grudnia 2009 r. do 10 października 2019 r. kwot, powołując się na nieważność umowy.

Pozwany Bank nie udzielił odpowiedzi na reklamację powodów, pomimo skutecznego doręczenia pisma.

Dowód: reklamacja z 26.11.2019 r. – k. 60-61, wydruk z systemu śledzenia przesyłek – k. 62

 

Powodowie potrzebowali środków na zakup nieruchomości na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych. Dom zakupiony ze środków z kredytu nadal jest na ten cel wykorzystywany. Czasowo była pod tym adresem zarejestrowana działalność gospodarcza, jednak nie była w tej nieruchomości faktycznie prowadzona.

Powodowie korzystali z usług pośrednika – Open Finance. Chcieli uzyskać kredyt w walucie złoty polski, bowiem w tej walucie miała być finansowana inwestycja. Również przy wykorzystaniu złotówek chcieli spłacać kredyt, gdyż w tej walucie uzyskiwali dochody.

Powodom została udzielona informacja o braku zdolności do zaciągnięcia zobowiązania w walucie PLN i przedstawiona oferta kredytu waloryzowanego CHF. Kredyt z odniesieniem do franka szwajcarskiego został powodom przedstawiony jako bardzo korzystny i tani. Powodom nie przedstawiono historycznych danych na temat kursu franka, oni sami też nie poszukiwali takich informacji, bowiem działali w zaufaniu do pośrednika – profesjonalisty oraz banku. Umowa co do zasady nie podlegała negocjacjom. Powodowie tekst umowy otrzymali na spotkaniu w banku, bezpośrednio przed jej podpisaniem. Powodom nie wyjaśniono w jaki sposób ustala kursy.

Powodowie mieli świadomość potencjalnych wahań kursowych, jednak byli zapewniani przez pracownika banku, że wahania te będą minimalne, a kurs złotówki pozostaje bez znaczenia, bowiem Polska wkrótce dołączy do strefy Euro.

Dowód: zeznania powoda   i powódki  , protokół rozprawy z 13.12.2022 r. – k. 318-320

 

W dniu 17 lutego 2022 r. powodowie po odebraniu stosownych pouczeń, złożyli na piśmie oświadczenia o niewyrażaniu zgody na związanie sporną umową kredytową oraz świadomości konsekwencji wynikających z uznania umowy za nieważną w tym konieczności rozliczenia się z Bankiem, możliwych roszczeniach ze strony Banku (również o zapłatę np. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału).

Przedmiotowe oświadczenie zostało doręczone stronie pozwanej w dniu 1 marca 2022 r.

Dowód: oświadczenie z 17.02.2022 r. – k. 282

                        oświadczenie pełnomocnika Banku o otrzymaniu pisma – nagranie rozprawy z

13.12.2022 r.

 

Poza okolicznościami, które zostały przez strony przyznane (art. 229 k.p.c.) lub też taką ocenę uzasadniał przebieg całego postępowania (art. 230 k.p.c.), istotne dla sprawy fakty Sąd ustalił w oparciu o dokumenty przedłożone do akt sprawy, których autentyczność i wiarygodność nie budziła wątpliwości Sądu i nie była skutecznie zakwestionowana przez żadną ze stron.

Sąd oparł się również na zeznaniach powodów, które pozwoliły na ustalenie okoliczności związanych z samym procesem zawierania umowy kredytu oraz informacji, jakie zostały wtedy przekazane powodom przez przedstawicieli Banku. Oczywiście Sąd uwzględnia okoliczność podpisania przez powodów oświadczenia dotyczącego poinformowania ich o ryzyku kursowym i w tym kontekście też ocenia wiarygodność zeznań powodów. Należy wskazać, że powodowie niewątpliwie mieli świadomość tego, że kursy waluty ulegają zmianie i w związku z tym zmianie ulega wysokość zobowiązania. Jest to tak obecnie jak i była w czasie podpisywania umowy kredytu - wiedza powszechna. Dlatego Sąd uznał, że złożone oświadczenia o ryzyku kursowym wynikały z powszechnej wiedzy konsumentów, że istnieje ryzyko kursowe przy kredytach indeksowanych do waluty obcej. W związku z powyższym podpisane przez powodów oświadczenie, nie koliduje z ich zeznaniami i ustaleniami Sądu. Nie ma podstaw do kwestionowania zeznań powodów odnośnie kwestii braku informowania ich o ryzyku kursowym. 

Ostatecznie Sąd nie skorzystał również z opinii biegłego Michała Thlona, który to dowód został dopuszczony przez poprzedniego sędziego referenta. Dowód ten wobec uwzględnienia przez Sąd roszczenia głównego o zapłatę i przyjęcia nieważności umowy kredytu okazał się nieprzydatny do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy (art. 2352 § 1 pkt 3 k.p.c.)

Wysokość zasądzonej kwoty Sąd ustalił na podstawie przedłożonych dokumentów wygenerowanych przez sam pozwany Bank. W ocenie Sądu zarzut Banku, że powodowie nie wykazali wysokości dochodzonego roszczenia jest w związku z tym bezpodstawny, tym bardziej, że Bank nie zaoferował żadnego innego dowodu na tę okoliczność, czy też nie przedłożył własnych wyliczeń.

Sąd nie oparł się na pozostałej dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy albowiem ich treść nie miała znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia zasadności dochodzonego roszczenia.

 

            Sąd zważył, co następuje:

 

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Należy podnieść, że zawarta przez strony umowa kredytu zawiera niedozwolone postanowienia umowne kształtujące mechanizm waloryzacji świadczeń stron z tytułu umowy według miernika, jakim są kursy waluty obcej – CHF. W związku z tym, że umowa kredytu nie może istnieć bez tych postanowień, należy ją uznać za nieważną, a wszelkie świadczenia, jakie powodowie spełnili na rzecz pozwanego Banku tytułem jej wykonania, powinny im zostać zwrócone jako świadczenia nienależne. Jednocześnie nie da się zastąpić tych postanowień, żadnymi innymi zapisami, czy przepisami jakiejkolwiek ustawy.

Powodowie w pozwie sformułowali żądanie zapłaty, upatrując jego zasadności w bezskuteczności postanowień umowy, skutkującej jej nieważnością. Dla rozpoznania żądania powodów o zapłatę w pierwszej kolejności należało poddać ocenie zakwestionowane przez powodów postanowienia pod kątem ich abuzywności.

 

  1. Zarzut nieważności umowy z uwagi na jej sprzeczność z art. 69 ust 1 ustawy - Prawo bankowe i art. 3531 k.c.

Zgodnie z art. 58 § 1 k.c., czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.

Powodowie zakwestionowali zgodność postanowień umowy kształtujących mechanizm waloryzacji świadczeń stron według kursu waluty CHF z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe oraz art. 3531 k.c.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 p.b. przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Powodowie uważają, że zawarta przez nich umowa kredytu jest sprzeczna z cytowanym wyżej przepisem z uwagi na brak określenia kwoty kredytu oraz wysokości oprocentowania.

Stosownie zaś do art. 3531 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Istotą umowy jest złożenie przez strony zgodnych oświadczeń woli, których treść określa prawa i obowiązki stron. Umowa powstaje, gdy zostanie uzgodniony katalog istotnych dla danej umowy obowiązków stron i odpowiadających im uprawnień. W konsekwencji, nie jest dopuszczalne, aby postanowienia umowne dawały jednej ze stron uprawnienie do kształtowania według swojej woli zakresu obowiązków drugiej strony. Byłoby to sprzeczne z naturą umowy.

W ocenie Sądu umowa kredytu zawarta przez strony nie stanowiła kredytu walutowego, a specyficzny podtyp umowy kredytu - umowę kredytu denominowanego we frankach szwajcarskich. Kwota kredytu została wskazana w umowie jako kwota w walucie frank szwajcarski. Istota tej umowy polegała na tym, że:

  • kwota kredytu wypłacona powodom w walucie złoty polski, a która wynika z przeliczenia kwotę wskazanej w umowie wyrażonej w walucie CHF według kursu waluty CHF wskazanego w umowie;
  • wysokość rat kredytu wyrażona była w walucie CHF;
  • oprocentowanie kredytu wyliczane było od salda kredytu wyrażonego w walucie CHF w oparciu o stawkę rynku pieniężnego LIBOR,
  • powodowie mieli spłacać raty kredytu w walucie złoty polski przy czym w przypadku pobrania środków z rachunku technicznego w walucie innej niż waluta kredytu, podlegały one przeliczeniu na walutę kredytu przy zastosowaniu kursów kupna/sprzedaży dla walut, obowiązujących w Banku według aktualnej tabeli kursów.

W ocenie Sądu umowa kredytu zawarta przez strony zawierała wszystkie konieczne elementy określone w art. 69 ust. 1 ustawy - Prawo bankowe. Kwota kredytu została wyraźnie oznaczona w § 1 ust. 1 umowy i nie różniła się ona od kwoty rzeczywiście wypłaconej powodom (biorąc pod uwagę również postanowienia zawarte w aneksie nr 1). Natomiast to, że kwota w złotych polskich, którą powodowie muszą zwrócić do Banku tytułem spłaty rat kapitałowych jest wyższa od kwoty faktycznie wypłaconego im kredytu wynika z zastosowanego w umowie mechanizmu waloryzacji kwoty kredytu do waluty CHF. Zastosowanie takiego mechanizmu w dacie zawierania umowy było możliwe na gruncie zasady swobody umów wyrażonej w art. 3531 k.c. i zastosowania instytucji umownej waloryzacji z art. 3581 § 2 k.c., zgodnie z którym strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości.

Podkreślenia wymaga przy tym, że ustawodawca już po zawarciu przez strony spornej umowy kredytu wprowadził do ustawy Prawo bankowe przepisy odnoszące się do kredytów indeksowanych do waluty obcej i kredytów denominowany w walucie obcej. Ustawą z dnia

29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie w dniu 26 sierpnia 2011 r., do art. 69 ustawy dodano:

  • ust. 2 pkt. 4a, zgodnie z którym umowa o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska powinna określać w szczególności szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu;
  • ust. 3, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie; w tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku.

Powołując się na założenie racjonalności ustawodawcy należy stwierdzić, że nie wprowadzałby on do porządku prawnego zasad regulujących warunki umów, które ze względu na swoją konstrukcję byłyby nieważne z mocy samego prawa. Nadto pogląd o dopuszczalności umowy kredytu denomonowanego przed omówioną powyżej nowelizacją ustawy Prawo bankowe należy uznać za ugruntowany w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, LEX nr 2626330 i powołane tam wcześniejsze orzecznictwo). Konstrukcja umowy kredytu denominowanego zawartej przez strony niniejszego postępowania jest zaś w swojej istocie zbieżna z konstrukcją określoną w powyższych przepisach.

Podsumowując, zdaniem Sądu umowa kredytu denominowanego zawarta między stronami spełnia wymagania art. 69 ustawy - Prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia). Określone były strony umowy, kwota i waluta kredytu (podana w CHF), cel, na jaki kredyt został udzielony, zasady i termin jego spłaty, wysokość oprocentowania i zasady jego zmiany (suma stałej marży i zmiennej stopy bazowej). Prawidłowości tej nie zmienia postanowienie, że kwota udzielonego kredytu miała być wypłacona w złotówkach. Z art. 3531 k.c. wynika, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sam mechanizm denominacji, a także związana z nim zasada oprocentowania, nie jest sprzeczny z naturą stosunku. Gdyby tak było, kredyty denominowane nie zostałyby wskazane w przepisach jako jeden z rodzajów umów kredytowych.

 

  1. Zarzut nieważności umowy z uwagi na zastosowanie w niej niedozwolonych klauzul umownych - art. 3851 k.c.

Zgodnie z art. 3851 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne); nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (art. 3851 § 2 k.c.). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 3851 § 3 k.c.). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 3851 § 4 k.c.). Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny (art. 3852 k.c.). Przytoczone przepisy zostały wprowadzone do Kodeksu cywilnego jako implementacja Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.

Zgodnie z treścią umowy wysokość zobowiązania powodów (konsumentów) była przeliczana z zastosowaniem dwóch rodzajów kursu waluty - wypłata kredytu wg kursu kupna, zaś rata wg kursu sprzedaży. W obu przypadkach chodzić miało o kursy banku publikowane w Tabeli kursów kupna/sprzedaży. Bank miał zatem jednostronną swobodę w zakresie ustalania kursu waluty waloryzacyjnej. Umowa została zawarta na podstawie wzoru opracowanego i stosowanego przez bank. Niewątpliwie powodowie mogli wybrać rodzaj kredytu, który najbardziej im odpowiadał, uzgodnić kwotę kredytu w walucie polskiej, natomiast nie mieli możliwości uzgadniania z bankiem wszystkich pozostałych postanowień. Strona powodowa dopatruje się abuzywności kwestionowanych postanowień umowy przede wszystkim z uwagi na to, że kursy waluty CHF, po których przeliczane były zobowiązania z tytułu umowy, mogły być ustalane przez Bank w sposób arbitralny i według nieznanych powodom kryteriów, a nadto z uwagi na niedoinformowanie powodów o ryzyku kursowym i nierównomierne obciążenia strony umowy tym ryzykiem. Powodowie podnieśli także, że zarówno umowa, jak i regulamin w żadnym miejscu nie precyzowały sposobu ustalania tych kursów.

Aby ocenić czy kwestionowane przez stronę powodową postanowienia umowy są postanowieniami niedozwolonymi należy w pierwszej kolejności ustalić, czy powodom przysługiwał status konsumenta. Jak wskazuje art. 221 k.c., za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Powodowie zawarli umowę kredytu jako osoby prywatne, w celu finansowania budowy budynku jednorodzinnego, z przeznaczeniem na zabezpieczenie ich potrzeb mieszkaniowych. Między stronami w toku niniejszego postępowania status konsumencki powodów nie był kwestionowany, co pozwala rozpoznać zapisy umowy kredytowej pod kątem abuzywności.

Następnie należy rozważyć, czy kwestionowane postanowienia umowy nie zostały indywidualnie uzgodnione między stronami. Sam fakt, że strona powodowa mogła poznać treść postanowień umowy przed jej zawarciem nie przesądza o ich indywidualnym uzgodnieniu. Kluczowe znaczenie ma zaś to, że kwestionowane postanowienia umowy zostały przejęte ze stosowanego przez stronę pozwaną wzoru. Co więcej, z zeznań strony powodowej nie wynika, aby mogła ona negocjować postanowienia umowy dotyczące mechanizmu waloryzacji kredytu do waluty obcej i sposobu przeliczania rat. Z artykułu 3 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wynika, że warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Z uwagi na powyższe należy uznać, że treść postanowień umowy została jednostronnie narzucona powodom przez Bank, a powodowie nie mieli na nią żadnego realnego wpływu. Nie sposób więc przyjąć, że postanowienia umowy zostały indywidualnie uzgodnione między stronami.

Następnie należy ustalić, czy kwestionowane zapisy umowy dotyczą głównych świadczeń stron. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 listopada 2012 wydanym w sprawie prowadzonej pod sygn. akt I CSK 49/12 (OSNC 2013/6/76) wyraził pogląd, że: „Zasięg pojęcia głównych świadczeń stron, którym ustawodawca posłużył się w art. 3851 § 1 k.c., może budzić kontrowersje, tym hardziej że nie ma tu przesądzającego znaczenia to, czy wspomniane świadczenia należą do essentialiae negotii. Z tej przyczyny zasięg odnośnego pojęcia musi być zawsze ustalany in casu, z uwzględnieniem wszystkich postanowień oraz celu zawieranej umowy”. Powyższy pogląd jest zbieżny za stanowiskiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - według TSUE ocena czy dany warunek dotyczy głównego świadczenia umowy powinna zostać dokonana obiektywnie i na gruncie konkretnej umowy na płaszczyźnie prawnej i ekonomicznej, z uwzględnieniem struktury umowy (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie Kasler, sygn. C-26/13, ZOTSiS 2014/4/1-282). Tut. Sąd w pełni podziela przytoczone wyżej stanowiska Sądu Najwyższego i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, przychylając się do twierdzenia, że zakres pojęcia „postanowienia określające główne świadczenia stron” 7 art. 3851 § 1 k.c. nie jest zbieżny z zakresem pojęcia „essentialiae negotii umowy” i na gruncie konkretnej umowy możliwe jest uznanie postanowień niebędących jej essentialiae negotii za „postanowienia określające główne świadczenia stron”.

Z kolei w wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. Dziubak, J. Dziubak v Raiffeisen Bank International AG, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wprost wypowiedział się na temat oceny zapisów umowy kształtujących mechanizm waloryzacji kwoty kredytu według kursu waluty obcej jako postanowień kształtujących główne świadczenia stron: 44. (...) w okolicznościach w postępowaniu głównym - gdy z informacji dostarczonych przez sąd odsyłający, opisanych w pkt 35 i 36 niniejszego wyroku wydaje się wynikać, że unieważnienie klauzul zakwestionowanych przez kredytobiorców doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. Tymczasem Trybunał orzekł już, że klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu, takiej jak ta w postępowaniu głównym, w związku z czym obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania przedmiotowej umowy kredytu wydaje się w tych okolicznościach niepewna (zob. podobnie wyrok z dnia 14 marca 2019 r., Dunai, C 118/17, EU:C:2019:207, pkt 48, 52 i przytoczone tam orzecznictwo). Powyższe zagadnienie było rozpatrywane również przez Sąd Najwyższy, który w wyroku z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, wprost wskazał, że klauzula indeksacyjna w umowie kredytu określa wysokość głównego świadczenia kredytobiorcy.

Również w ocenie tut. Sądu kwestionowane przez powodów klauzule umowne oraz inkorporowane do jej treści postanowienia Regulaminu określają główne świadczenia stron.

Mechanizm waloryzacji świadczeń z umowy kredytu do waluty obcej wpływa na wysokość rat kredytu w złotych polskich spłacanych przez powodów. Po pierwsze, poprzez przeliczenie kwoty kredytu wypłaconej powodom w walucie złoty polski na walutę CHF po kursie wskazanym w umowie dochodzi do ustalenia salda kredytu w walucie CHF, jakie ma zostać przez powodów spłacone, stanowiącego podstawę do ustalenia wysokości poszczególnych rat kapitałowych w walucie CHF. Po drugie, poprzez przeliczanie kwoty poszczególnych rat wyrażonych w CHF na walutę złoty polski po kursie wskazanym w umowie dochodzi do ustalenia wysokości rat spłacanych ostatecznie przez powodów w walucie złoty polski. Nie można przy tym pominąć, że zastosowanie mechanizmu waloryzacji kredytu do waluty obcej pozwala na ustalenie oprocentowania kredytu w odniesieniu do stawki referencyjnej adekwatnej do tej waluty - w przypadku przedmiotowej umowy stawką tą jest LIBOR 3M (CHF). Kwota odsetek jest przy tym określana w walucie CHF. Mechanizm waloryzacji kredytu do waluty obcej kształtuje więc w sposób bezpośredni zasady, według których powodowie spełniają swoje podstawowe obowiązki wynikające z umowy kredytu - czyli obowiązek spłaty kredytu oraz obowiązek spłaty odsetek. Nie ma więc podstaw do przyjęcia, że postanowienia umowy w zakresie mechanizmu ustalania kursu waluty, stanowiącej narzędzie waloryzacji kredytu i wyznaczające wysokość zobowiązania powodów względem banku, zostały w przypadku umowy stron uzgodnione indywidualnie. W niniejszej sprawie nie ma dowodów wskazujących na możliwość negocjowania warunków umowy w tym zakresie. Podnieść należy, że przedmiotowa umowa, w zakresie dotyczącym kwestii ustalenia kursów waluty, ma podobne brzmienie co inne proponowane klientom przez banki umowy, w innych sprawach które zawisły przez tut. Sądem. Powszechna jest też wiedza o tym, że w tym zakresie klienci nie mogli negocjować warunków umowy. Dalej należało rozważyć, czy - skoro zakwestionowane postanowienia dotyczą głównego przedmiotu umowy - są wystarczająco jednoznaczne i czy wynikające z nich prawa lub obowiązki stron zostały ukształtowane sprzecznie z dobrymi obyczajami lub w sposób rażąco naruszający interesy powodów jako konsumentów.

Dalsze rozważania co do oceny kwestionowanych przez powodów postanowień umowy na gruncie art. 3851 k.c. Sąd przeprowadzi osobno co do co do klauzuli waloryzacyjnej oraz co do klauzuli ryzyka kursowego.

 

  1. Klauzula waloryzacyjna.

Strona pozwana stoi na stanowisku, że zawarta między jej poprzednikiem prawnym, a powodami umowa stanowiła umowę kredytu walutowego, a nie kredytu zlotowego indeksowanego do waluty obcej bądź kredytu denominowanego do waluty obcej. W ocenie tut. Sądu umowa zawarta przez strony nie była umową kredytu walutowego, o czym już wywiedziono powyżej. Jest wiedzą powszechną, że kredyty w walucie CHF, indeksowane do CHF bądź denominowane do CHF były w większości zaciągane przez osoby, które uzyskiwały dochody w walucie złoty polski na potrzeby inwestycji mieszkaniowych opłacanych w złotych polskich. Tak też było w przypadku powoda.

Zgodnie z treścią umowy wysokość zobowiązania powoda oraz wysokość spłacanych rat były przeliczane po prze walutowani u (§ 37 ust. 1 i 2 Regulaminu). W żadnym miejscu umowa, jak również regulamin nie zawiera postanowienia dotyczącego sposobu ustalenia kursu przez bank, zresztą w toku postępowania pozwany ogólnikowo powoływał się na ustalanie kursów w sposób rynkowy, w odniesieniu do kursów ustalanych przez NBP, wskazując nadto, że na dzień zawierania umowy istniały mechanizmy prawne pozwalające na zastosowanie tego kursu (w tym m.in. w prawie upadłościowym), względnie na dostęp do tabeli publikowanej przez kredytodawcę na jego stronie internetowej. Nie wiadomo zatem wg jakiego kursu (jak ustalonego) miało nastąpić przeliczenie kwoty do wypłaty, a wg jakiej do przeliczenia uiszczanych rat w złotówkach. W obu przypadkach chodzić miało o kursy banku publikowane w Tabeli kursów kupna/sprzedaży. Bank miał zatem jednostronną swobodę w zakresie ustalania kursu waluty waloryzacyjnej, a dodatkowo jednostronną swobodę wyboru kursu wg którego dokonywał przewalutowania.

W związku z tym, że kwestionowane przez powodów powyżej postanowienia umowne określają główne świadczenia stron, konieczne jest ustalenie, czy ich treść jest jednoznaczna. Pojęcie „jednoznacznie” zastosowane w art. 3851 § 1 k.c. należy interpretować w odniesieniu do treści art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Zgodnie z powołanym wyżej przepisem, ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem. „Jednoznacznie” w rozumieniu art. 3851 § 1 k.c. oznacza więc „prostym i zrozumiałym językiem.

W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zapadłym na gruncie Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich ugruntowany jest pogląd, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2018 r., C-51/17, Otp Bank Nyrt. i Otp Faktoring Kóveteleskezeló Zrt v. Terez Ilyes i Emil Kiss., ZOTSiS 2018, nr 9, poz. 1-750; wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2017 r., C-l86/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. v. Banca Romaneasca SA, LEX nr 2355193).

Żeby kredytobiorcy mogli ocenić wysokość kursów waluty CHF stosowanych do przeliczania zobowiązań z tytułu umowy oraz zakres wahań tych kursów, należałoby zawrzeć w umowie informacje, które wskazywałyby: jakie czynniki wpływają na kształtowanie się kursów sprzedaży i kupna waluty CHF w Tabeli Kursów obowiązującej w Banku; gdzie znaleźć informacje o tych czynnikach; czy wysokość tych kursów jest w jakikolwiek sposób limitowana (czy kurs nie może wzrosnąć powyżej określonego poziomu lub spaść poniżej określonego poziomu) - chyba że informacje te wchodziłyby w zakres wiedzy powszechnej, którą posiadać powinien każdy przeciętny konsument.

Tymczasem w umowie kredytu ani znajdującym do niej zastosowanie regulaminie (stan na dzień jej zawarcia) nie ma żadnego postanowienia, które odnosiłoby się do sposobu ustalania kursów sprzedaży i kupna CHF w Tabeli Kursów; nadto takie informacje nie zostały przedstawione powodom przez pracowników Banku przed podpisaniem umowy kredytu. Skoro ani z samej umowy, ani z informacji przekazanych kredytobiorcy przed jej zawarciem nie wynikały żadne wytyczne, pozwalające na chociażby orientacyjne wyliczenie wysokości stosowanych w Banku kursów kupna i sprzedaży CHF, postanowień umowy kredytu dotyczących klauzuli waloryzacyjnej nie sposób uznać za sformułowane w sposób jednoznaczny.

Przechodząc do oceny postanowień umowy kształtujących klauzulę waloryzacyjnej pod kątem sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz rażącego naruszenia interesów konsumentów należy w pierwszej kolejności podkreślić, że kursy kupna i sprzedaży CHF określone w Tabeli wpływały bezpośrednio na wysokość obciążania finansowego powodów z tytułu umowy kredytu. Na podstawie kursu kupna CHF przeliczano bowiem wypłaconą powodom kwotę kredytu. Na podstawie kursu sprzedaży CHF przeliczano zaś spłacane przez powodów raty kredytu z waluty złoty polski na walutę CHF. Kolejno należy zauważyć, że Tabela Kursów była opracowywana przez Bank, który udzielił powodom kredytu. W braku określenia jakichkolwiek zasad, według których kształtowany miał być kurs kupna i sprzedaży CHF wskazany w Tabeli należy przyjąć, że kurs ten mógł być kształtowany w sposób dowolny. Bez znaczenia pozostaje tutaj fakt, że w rzeczywistości kursy walut w Tabeli Kursów były ustalane na podstawie notowań rynkowych. Postanowienia umowy kredytu oraz Regulaminu dotyczące Tabeli były na tyle niejasne, że na ich podstawie Bank mógł określać zawierane w Tabeli kursy kupna i sprzedaży CHF bez żadnego odniesienia do obiektywnych kryteriów, kierując się wyłącznie własnym uznaniem. Jednocześnie konsumenci nie mogli w żaden sposób zweryfikować, czy kursy kupna i sprzedaży dewiz dla CHF są prawidłowe. W umowie nie określono przecież żadnych kryteriów, według których powodowie mogliby tą prawidłowość oceniać.

Takie ukształtowanie klauzuli waloryzacyjnej z pewnością naruszało w sposób rażący interesy powodów jako konsumentów. Brak możliwości określenia potencjalnej wysokości kursów kupna i sprzedaży CHF, od których zależała wysokość salda kredytu wyrażonego w CHF oraz wysokość rat kredytu wyrażonych w CHF i spłacanych w walucie złoty polski, nie pozwalał bowiem powodom na racjonalną ocenę ekonomicznego obciążenia związanego z umową kredytu oraz uniemożliwiała im weryfikację prawidłowości ustalanych przez Bank kursów kupna i sprzedaży CHF, a tym samym prawidłowości rozmiaru nałożonych na nich obciążeń finansowych z tytułu umowy. Jednocześnie ukształtowanie zapisów z umowy w taki sposób, że określenie zarówno kursów kupna i sprzedaży dewiz dla CHF, jak i kryteriów, według których kursy te będą ustalane, zostało pozostawione w wyłącznej gestii Banku, tworzy szerokie pole do nadużyć Banku na szkodę konsumenta.

Należy zaznaczyć, że dobre obyczaje wymagają, aby pozycja kontraktowa konsumenta i przedsiębiorcy była równoważna, a jeżeli równoważna nie jest - żeby uprzywilejowanie którejkolwiek ze stron miało racjonalne i sprawiedliwe uzasadnienie. Sąd nie widzi żadnego racjonalnego i sprawiedliwego uzasadnienia dla pozostawienia decyzji o wysokości kursów kupna i sprzedaży CHF wyłącznie w rękach Banku, na podstawie nieokreślonych kryteriów, bez żadnych mechanizmów, które pozwalałyby na weryfikację wysokości tych kursów przez konsumenta. Kwestionowane zapisy umowy bez wątpienia należy więc uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Co prawda już po zawarciu umowy kredytu, Bank wprowadził możliwość aneksowania umowy w zakresie umożliwienia spłaty kredytu bezpośrednio w walucie CHF (z czego powodowie skorzystali) należy jednak podnieść, że ocena, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 3851 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, (por: uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17). W chwili zawarcia umowy istniał taki stan, że kredyt musiał być wypłacony w złotych (jednocześnie przewalutowany w oparciu o kurs ustalany przez bank). W świetle chwili na którą ocenia się abuzywność postanowień umowy, nie mają znaczenia zmiany dokonane po dacie zawarcia umowy kredytu. Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że postanowienia umowy, umożliwiały stronie pozwanej arbitralne ustalenie kursu wymiany waluty, a więc arbitralne ustalenie wysokości zobowiązania powodów. Sąd bada abuzywność na chwilę podpisania umowy, badając czy dane postanowienie jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i nieuczciwe - w tym znaczeniu, że umożliwia potencjalne pokrzywdzenie konsumenta, a nie czy bank wykonując umowę działał uczciwie. W związku z powyższym postanowienia umowy umożliwiające ustalenie kursu wymiany waluty w sposób arbitralny, a poprzez to ustalenie w sposób arbitralny wysokości zobowiązania powodów należy uznać za rażąco naruszające ich interesy i sprzecznie z dobrymi obyczajami.

 

  1. Klauzula ryzyka kursowego.

Wszystkie kwestionowane przez powodów postanowienia umowy składają się razem również na klauzulę ryzyka kursowego. Jako że jak ustalono już powyżej, postanowienia te określają główne świadczenia stron, konieczne jest ustalenie, czy ich treść jest jednoznaczna.

W ocenie Sądu na gruncie niniejszej sprawy nie można uznać postanowień umowy określających klauzulę ryzyka kursowego za jednoznaczne. Decydujące znaczenie miały tu uchybienia Banku zaistniałe na etapie przed zawarciem umowy oraz w trakcie jej zawierania - Bank nie przekazał powodom wystraczającej informacji dotyczących ryzyka kursowego, dzięki którym mogliby się oni orientować co do przewidywalnych poziomów wzrostu lub spadku kursów waluty CHF oraz przełożenia wzrostu lub spadku tych kursów na obciążenie ekonomiczne związane z umową.

Powodowie potrzebowali środków finansowych na inwestycję związaną z realizacją ich potrzeb mieszkaniowych. Inwestycja miała być finansowana ze środków pieniężnych w walucie złoty polski, w tej samej walucie chcieli spłacać raty kredytu. Powodowie byli więc zainteresowani uzyskaniem kredytu wypłacanego w walucie złoty polski i którego raty miały być również spłacane w walucie złoty polski. Zdecydowali się na kredyt denominowany do waluty CHF, kierując się zapewnieniami banku co do bezpieczeństwa oferty takiego kredytu.

Nie sposób oczywiście zakładać, że powodowie nie byli w ogóle świadomi tego, że kursy waluty CHF mogą wzrosnąć. Jest to wiedza powszechna, którą posiada każda przeciętnie zorientowana dorosła osoba. Jednocześnie należy jednak zauważyć, że same postanowienia umowy tworzące mechanizmy przeliczania zobowiązania powodów według kursów waluty CHF były rozrzucone po całej umowie, a częściowo również zawarte w regulaminie i sformułowane w sposób bardzo oględny. Nie dawały więc jasnego obrazu powiązań pomiędzy wysokością kwoty kredytu wypłaconej powodom w złotych polskich i wysokością rat kredytu spłacanych przez nich również w złotych polskich a kursami waluty CHF i ich wpływem na wysokość salda kredytu w CHF oraz rat kredytu spłacanych w walucie złoty polski. Mechanizm waloryzacji kwoty kredytu do waluty CHF powodował zaś, że wysokość obciążenia powodów związanego ze spłatą kredytu (które to obciążenie należy oceniać w odniesieniu do kwot w walucie złoty polski, ponieważ w tej walucie chcieli uzyskać finansowanie) w całym okresie 30 lat obowiązywania umowy podlegać mogło dużym wahaniom. Mogły to być wahania korzystne dla powodów, powodujące zmniejszenie wysokości salda kredytu i rat spłacanych w walucie złoty polski i w efekcie mogące prowadzić do tego, że spłacą oni kapitał kredytu z wykorzystaniem niższej kwoty wyrażonej w walucie złoty polski niż kwota wypłacona im przez Bank, jak i niekorzystne dla powodów, powodujące zwiększenie wysokości rat i w efekcie mogące prowadzić do tego, że spłacą oni kapitał kredytu z wykorzystaniem wyższej kwoty wyrażonej w walucie złoty polski niż kwota wypłacona im przez Bank. Podkreślenia wymaga przy tym, że za sytuację niekorzystną dla powodów należy uznać wzrost wysokości rat spłacanych w złotych polskich nie tyle w całym okresie, na który zawarta została umowa, lecz nawet przez pewien jego wycinek, obejmujący kilka - kilkanaście miesięcy. Rata kredytu jest comiesięcznym znaczącym obciążaniem dla kredytobiorcy, a jej nieuregulowanie wiązać się może z bardzo niekorzystnymi dla niego konsekwencjami - począwszy od naliczania odsetek karnych za opóźnienie w spłacie raty, skończywszy na wypowiedzeniu umowy kredytu i postawieniu całego zobowiązania w stan natychmiastowej wykonalności. Nawet więc okresowy, znaczący wzrost raty kredytu może prowadzić do poważnego zachwiania płynności finansowej kredytobiorcy.

W ocenie Sądu informacje przekazywane powodom przez Bank w zakresie ryzyka kursowego przed podpisaniem umowy kredytu były zbyt lakoniczne. Powodowie podpisali oświadczenia o świadomości istnienia ryzyka związanego z produktem, iż niekorzystana zmiana kursu spowoduje wzrost comiesięcznych rat kredytu oraz wartości całego zaciągniętego zobowiązania. Brak jest jednak sprecyzowania w jakim zakresie powodowie winni byli oczekiwać tej niekorzystnej zmiany i jak w rzeczywistości ta rata może się zmienić. Miarodajne byłoby uwzględnienie zmian kursu franka szwajcarskiego w okresie co najmniej równym okresowi, na jaki zawarta została umowa (30 lat).

Z powyższej analizy wynika, że informacje, które Bank przekazał powodom na etapie przed zawarciem umowy kredytu, nie były wystarczające do tego, aby w pełni zdali sobie oni sprawę z ryzyka kursowego wiążącego się z umową oraz z jego potencjalnych skutków. Wynikało z nich co prawda, że wysokość raty kredytu jest uzależniona od wysokości kursu CHF i może ulec pewnym zmianom na niekorzyść kredytobiorcy, twierdzenia te sprowadzały się jedynie do ogólnych twierdzeń, w żaden sposób tego ryzyka nie obrazując. Powodowie w ogóle nie zostali przy tym uświadomieni co do tego, w jaki sposób wahania kursu waluty CHF wpływają na wyliczenie salda kredytu w walucie CHF. Z informacji, które powodom mógł przekazać Bank, wynikał przede wszystkim jeden wniosek, oczywisty dla każdego, kto mógłby się z tymi informacjami zapoznać: że kredyt denominowany do waluty CHF ze względu na niższą ratę jest znacznie korzystniejszy od kredytu niewaloryzowanego w walucie złoty polski. Informacje te w istocie zacierały więc obraz ryzyka kursowego, skupiając się na uwypukleniu zalet umowy kredytu denominowanego do waluty CHF przy jednoczesnym zbagatelizowaniu jej wad, w tym w szczególności zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym. Ze względu na niedoinformowanie powodów o ryzyku kursowym nie mogli oni prawidłowo ocenić wpływu wahań kursów waluty CHF na ich sytuację ekonomiczną - czyli tego, do jakiej rozsądnie przewidywalnej na moment zawarcia umowy wysokości może wzrosnąć saldo kredytu wyrażone w walucie złoty polski oraz rata kredytu spłacana w walucie złoty polski i czy będą oni w stanie udźwignąć obciążenie finansowe związane z takim wzrostem. Brak należytej informacji o ryzyku kursowym i jego skutkach przesądza, że kwestionowane postanowienia umowy nie mogą zostać uznane za sformułowane w sposób jednoznaczny.

Następnie należy zauważyć, że mechanizm waloryzacji minimalizował zagrożenie związane z ryzykiem kursowym po stronie Banku. Kredyty denominowane do walut obcych były ujmowane w wewnętrznej dokumentacji księgowej Banku jako kredyty walutowe, a Bank uzyskiwał środki na pokrycie tych kredytów nie w walucie złoty polski, lecz w walucie waloryzacji. Mechanizm waloryzacji w umowach kredytu był skonstruowany w taki sposób, że niezależnie od wysokości kursów waluty CHF do waluty złoty polski Bank otrzymywał od kredytobiorców kwoty rat w walucie złoty polski odpowiadające wartością kwocie raty wyrażonej w walucie CHF - czyli że w każdym wypadku kwoty otrzymane od powodów tytułem spłaty rat kredytu pokryją zobowiązania Banku zaciągnięte celem sfinansowania kredytu. Z kolei zagrożenie związane z ryzkiem kursowym po stronie powodów nie było w żaden sposób ograniczone. Powodowie pobrali kwotę kredytu w walucie złoty polski i spłacali ją również z wykorzystaniem środków pieniężnych w walucie złoty polski. W umowie kredytu nie było żadnego mechanizmu, który gwarantowałby, że przy zmianach kursów waluty CHF obciążenie powodów z tytułu spłaty kapitałowej części rat kredytu nie będzie wzrastało i że ostatecznie kwota spłaconych przez powodów rat kapitałowych kredytu w walucie złoty polski nie przekroczy wypłaconego im kapitału kredytu. Ryzyko kursowe zostało więc rozłożone pomiędzy stronami w nierównomierny sposób. Należy przy tym podkreślić, że ten brak równomierności w ponoszeniu ryzyka kursowego nie był powodom wiadomy, ponieważ nie uzyskali na ten temat żadnych informacji od Banku.

Jednocześnie trudno jest przyjąć, że Bank nie zdawał sobie sprawy z ryzyka walutowego obciążającego powodów. Umowa kredytu została zawarta z wykorzystaniem opracowanego przez Bank wzoru, z pewnością znał on więc zasady działania mechanizmu waloryzacji kredytu do waluty CHF i jego przełożenie na wysokość salda kredytu i rat kredytu spłacanych przez powodów w walucie złoty polski. Bank był również świadomy tego, że powodowie będą spłacali raty kredytu wykorzystując do tego uzyskiwane przez środki finansowe w walucie złoty polski - przed zawarciem umowy strona pozwana uzyskała od powodów informacje o uzyskiwanych przez nich dochodach, ponieważ informacja ta była konieczna dla oceny zdolności kredytowej powodów. Było więc dla Banku jasne, że wszelkie wahania kursów waluty CHF będą miały przełożenie na rzeczywiste obciążanie powodów z tytułu umowy kredytu.

W ocenie Sądu brak należytego poinformowania powodów przez Bank o ciążącym na nich ryzyku kursowym przy jednoczesnym przerzuceniu potencjalnych niekorzystnych skutków związanych z istnieniem tego ryzyka z Banku na powodów świadczy o tym, że postanowienia umowy kształtujące mechanizm waloryzacji uznać należy za rażąco naruszające interesy powodów jako konsumentów. Każdy racjonalny konsument podejmuje decyzje o zaciągnięciu długoterminowego zobowiązania na podstawie oceny, jaka będzie proporcja pomiędzy korzyściami uzyskanymi w wyniku zaciągnięcia tego zobowiązania a obciążeniami z nim związanymi, jaki będzie przewidywalny rozmiar obciążeń związanych z tym zobowiązaniem i czy będą to obciążenia, które jest gotów ponieść. W interesie konsumenta leży bowiem zaciąganie zobowiązań, które - według dostępnych mu informacji - będą dla niego korzystne i nie będą dla niego nadmiernym obciążeniem. Tymczasem w przedmiotowej sprawie zaniedbania Banku w zakresie przedstawienia powodom odpowiedniej informacji o ryzyku kursowym związanym z umową kredytu waloryzowanego do waluty CHF i jego potencjalnych skutkach doprowadziły do tego, że powodowie zdecydowali się zaciągnąć taki kredyt, nie zdając sobie w pełni sprawy z zakresu ryzyka kursowego. Powodom została więc odebrana możliwość podjęcia rozsądnej i przemyślanej decyzji, opartej na pełnym rozważeniu wad i zalet zaproponowanej im umowy kredytu, co rażąco naruszyło ich interesy. Również ukształtowanie mechanizmu waloryzacji w taki sposób, że ryzyko kursowe z nim związane tworzyło zagrożenia wyłącznie po stronie kredytobiorcy przy jednoczesnym zabezpieczeniu interesów Banku nie może zostać ocenione pozytywnie pod kątem ochrony interesów konsumentów. Takie ukształtowanie mechanizmu waloryzacji w sposób ewidentny godzi w te interesy.

Jednocześnie postanowienia umowy kształtujące mechanizm waloryzacji są sprzeczne z dobrymi obyczajami. W stosunkach pomiędzy przedsiębiorcami a konsumentami dobre obyczaje wymagają, aby w sytuacji, gdy przewidywany rozmiar obciążeń związanych z długoterminowym zobowiązaniem nie jest możliwy do ocenienia na podstawie informacji, które powinien posiadać każdy rozsądny konsument, przedsiębiorca dostarczył konsumentowi informacji pozwalających na taką ocenę. Jak wielokrotnie wskazano już wyżej, przed zawarciem umowy Bank nie dostarczył takich informacji powodom. Jako naruszenie dobrych obyczajów należy również postrzegać takie ukształtowanie postanowień tworzących mechanizm waloryzacji, że gwarantują one minimalizację zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym po stronie Banku przy jednoczesnym braku ograniczenia w jakikolwiek sposób zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym po stronie konsumentów. Dobre obyczaje wymagają, aby pozycja kontraktowa konsumenta i przedsiębiorcy była równoważna, a jeżeli równoważna nie jest - żeby uprzywilejowanie którejkolwiek ze stron miało racjonalne i sprawiedliwe uzasadnienie. Tymczasem przerzucenie ryzyka kursowego z Banku na konsumenta równowagę kontraktową stron i prowadzi do niczym nieuzasadnionego uprzywilejowania interesów przedsiębiorcy kosztem interesów konsumentów.

Podobnie jak w przypadku oceny pod kątem abuzywności postanowień umowy tworzących klauzulę waloryzacyjną, dla oceny kwestionowanych przez powodów postanowień umowy tworzących klauzulę ryzyka kursowego pod kątem ich abuzywności nie ma znaczenia fakt, że powodowie mieli możliwość przewalutowania kredytu na kredyt w złotych polskich lub na późniejszym etapie – spłaty kredytu bezpośrednio w walucie CHF, z czego skorzystali. W tym względzie Sąd odwołuje się do rozważań poczynionych już wyżej. Należy tylko zaznaczyć, że fakt, iż powodowie mogli dokonać nawet kilkukrotnego przewalutowania nie wpływa na ocenę postanowień umowy pod kątem ich abuzywności w rozumieniu art. 3851 k.c. - a to dlatego, że ocena zapisów umowy przez pryzmat art. 3851 k.c. powinna następować z uwzględnieniem okoliczności, które miały miejsce przed zawarciem umowy i w momencie jej zawarcia, a nie zdarzeń, które miały miejsce później. Nadto nawet możliwość spłaty kredytu w walucie waloryzacji nie eliminowała istniejącego po stronie powodów ryzyka kursowego, ponieważ w dalszym ciągu musieli oni spłacać raty kredytu w walucie CHF przy wykorzystaniu środków w walucie złoty polski, z czym wiąże się konieczność wymiany środków w walucie złoty polski na środki w walucie CHF po kursach rynkowych.

 

  1. Skutki usunięcia z umowy niedozwolonych klauzul: waloryzacyjnej i ryzyka walutowego.

Skoro postanowienia ww. postanowienia umowy i Regulaminu są niedozwolonymi postanowienia umownymi w rozumieniu art. 3851 k.c. to należy uznać, że nie wiążą one powodów z mocy samego prawa od dnia zawarcia spornej umowy. Jednocześnie jednak z art. 3851 § 2 k.c. wynika, że eliminacja niedozwolonych postanowień umowy co do zasady nie powinna prowadzić do jej nieważności, lecz do związania stron umową w pozostałym zakresie, z pominięciem niedozwolonych postanowień. Po usunięciu kwestionowanych postanowień umowa kredytu przybiera kształt umowy kredytu w walucie złoty polski, bez waloryzacji do waluty CHF, z oprocentowaniem określonym według stawki referencyjnej LIBOR. Postanowienia dotyczące mechanizmu waloryzacji do waluty CHF dotyczą głównych świadczeń stron i ich wprowadzenie pozwoliło na zastosowanie w umowie oprocentowania według stawki referencyjnej odpowiedniej dla waluty CHF, a tym samym obniżenie w początkowym okresie obowiązywania umowy wysokości rat kredytu w stosunku do rat kredytu nieindeksowanego do waluty CHF.

Na gruncie niniejszej sprawy jest bezspornym, że Bank nigdy nie zaoferowałby powodom umowy kredytu w złotych polskich niewaloryzowanego walutą CHF z  oprocentowaniem opartym o stawkę referencyjną LIBOR. Skoro bez postanowień umowy kredytu, które zostały uznane za abuzywne, brak byłoby godnego zamiaru stron w rozumieniu art. 65 § 2 k.c. co do zawarcia umowy kredytu, umowę tą należy uznać za nieważną w całości.

Nie jest możliwe zastąpienie abuzywnych postanowień umowy kredytowej poprzez zastosowanie art. 358 § 2 k.c., który dotyczy dopuszczalności określenia kursu waluty obcej (w której zostało wyrażone zobowiązanie) w sytuacji spełnienia świadczenia w walucie polskiej, a nie sytuacji w której dochodzi do przeliczenia wysokości zobowiązania z waluty polskiej na walutę obcą. W przedmiotowej umowie mechanizm indeksacji stanowił klauzulę waloryzacyjną, a strony nie spełniały świadczeń w walucie obcej. Zaznaczyć trzeba, że z punktu widzenia polskiego systemu prawnego można wyróżnić trzy rodzaje kredytów, w których występuje waluta obca: indeksowany, denominowany i walutowy. W kredycie indeksowanym kwota kredytu jest podana w walucie krajowej i w tej walucie zostaje wypłacona, ale zostaje przeliczona na walutę obcą według klauzuli umownej opartej również na kursie kupna tej waluty, przy czym spłata kredytu następuje w walucie krajowej. W kredycie denominowanym kwota kredytu jest wyrażona w walucie obcej, a zostaje wypłacona w walucie krajowej według klauzuli umownej opartej na określonym kursie kupna waluty obcej, zaś spłata kredytu następuje w walucie krajowej. W kredycie walutowym kwota kredytu jest wyrażona w walucie obcej i spłata również jest dokonywana w tej walucie. Tylko w tym ostatnim wypadku roszczenie kredytobiorcy w stosunku do kredytodawcy jest wyrażone w walucie obcej, tj. kredytobiorca może żądać od kredytodawcy wypłaty kwoty kredytu w walucie obcej. W dwóch pozostałych wypadkach żądanie kredytobiorcy w stosunku do kredytodawcy w zakresie spełnienia świadczenia (czyli wypłaty kwoty kredytu) dotyczy wyłącznie waluty krajowej (vide wyroki Sądu Najwyższego z 30 września 2020 r., I CSK 556/18 oraz z 7 listopada 2019 r., IV CSK 13/19). W niniejszej sprawie mamy do czynienia z kredytem indeksowanym. Kwota kredytu została bowiem określona w walucie polskiej (§1 ust 2), w walucie polskiej również kredyt był również spłacany. Taka konstrukcja umowy nie czyni jej w związku z tym kredytem walutowym, a tylko do takiego rodzaju kredy można by było ewentualnie rozważyć zastosowanie art. 358 § 2 k.c.

Jak wskazał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawach połączonych C-80/21 do C-82/21 Sąd krajowy nie może zastąpić nieuczciwego postanowienia umownego dotyczącego kursu wymiany przepisem dyspozytywnym prawa krajowego, jeżeli takiemu rozwiązaniu sprzeciwia się konsument. W niniejszej sprawie powodowie wnosząc powództwo o unieważnienie umowy nie wyrazili zgody na zastąpienie abuzywnych postanowień innymi zapisami w tym kursem NBP co do przeliczenia świadczeń stron.

Powodowie złożyli pisemne oświadczenia, że godzą się na ewentualne stwierdzenie, że umowa jest nieważna, mając na uwadze wszelkie konsekwencje z tym związane. Nie ma więc podstaw do uznania, że upadek umowy niósłby za sobą negatywne skutki, z których powodowie nie zdają sobie sprawy i których nie akceptują, co w świetle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wykluczałoby możliwość stwierdzenia nieważności umowy (por. cytowany już poprzednio wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r., C-260/18, Kamil Dziubak i Justyna Dziubak przeciwko Raiffeisen Bank International AG, LEX nr 2723333).

Wobec stwierdzenia nieważności umowy z powodów przytoczonych powyżej, zbędne stały się rozważania co do abuzywności postanowień w zakresie ubezpieczenia niskiego wkładu (NNW). Ocena tych postanowień i tak nie miałaby wpływu na rozstrzygnięcie, gdyż nie dotyczą one świadczeń głównych umowy (jaką jest umowa kredytu) i bez tych postanowień (gdyby uznać je za abuzywne) umowa i tak zostałaby utrzymana przy założeniu, że pozostałe postanowienia są dozwolone. Zasygnalizować należy, że istotą ubezpieczenia niskiego wkładu jest zabezpieczenie interesu banku w okresie, gdy nie chroni go jeszcze docelowe zabezpieczenie, czyli hipoteka. Służy ono zabezpieczeniu ryzyka wystąpienia zdarzenia przyszłego i niepewnego, polegającego na tym, że bank mimo wypłaty kredytu nie uzyska wpisu hipoteki, i istniejącego do momentu, w którym wpis stanie się prawomocny. Dzięki temu zabezpieczeniu kredytobiorcy uzyskali korzyść polegającą na uruchomieniu kredytu jeszcze przed wpisem hipoteki, co umożliwiło im sfinansowanie z kredytu zakupu nieruchomości. Choć ubezpieczenie NWW jest - jak każde zabezpieczenie - ustanowione w interesie banku, dzięki niemu również konsument uzyskuje ekwiwalentną korzyść polegającą na dostępie do pieniądza, mimo iż nie dysponuje wymaganymi środkami własnymi (wkładem własnym) ani odpowiednim zabezpieczeniem. Ubezpieczenie NWW ma minimalizować ryzyko niewypłacalności kredytobiorcy zwiększone wskutek braku środków własnych w wymaganej wysokości i koniecznością zaangażowania kredytowego banku w stopniu wyższym niż przyjęte progi ostrożnościowe. Z tego punktu widzenia nie ma znaczenia, czy konsument jest bezpośrednio obciążony obowiązkiem zapłaty składki czy też koszt ten

zostanie wkomponowany w wysokość marży czy prowizji z tytułu udzielenia kredytu ani to, czy koszt równy składce jest ponoszony na rzecz banku czy też ubezpieczyciela. W każdym razie jest to ciężar ekonomiczny wydatkowany przez konsumenta na pozyskanie kredytu, związana z ubezpieczeniem NWW konstrukcja regresu - występująca w razie zapłaty odszkodowania bankowi w przypadku niewypłacalności kredytobiorcy - ma charakter ustawowy (art. 828 § 1 k.c.) i w żaden sposób nie narusza interesu kredytobiorcy, skoro nie zmienia się wartość długu, a wyłącznie - i to w części (w zakresie sumy uzupełniającej próg niskiego wkładu) - osoba wierzyciela (ubezpieczyciel zamiast banku). Wyłączenie regresu postawiłoby powodów w uprzywilejowanej sytuacji, płacąc bowiem kwotę składki mogliby zwolnić się z obowiązku zwrotu kredytu w zakresie przewyższającym próg niskiego wkładu własnego, a tego rodzaju korzyść byłaby nieproporcjonalna do wydatku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2018 r. I CNP 39/17).

 

  1. Roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego.

Skoro umowa kredytu jest nieważna, to wszelkie świadczenia spełnione przez powodów na mocy tej umowy uznać należy za świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c., podlegające zwrotowi na mocy art. 405 w zw. z art. 410 § 1 k.c.

W orzecznictwie definitywnie przyjęto, że w przypadku wzajemnych rozliczeń banku i konsumentów dokonywanych na tle nieważnych umów kredytu waloryzowanych do waluty obcej zastosowanie ma teoria dwóch kondykcji. Jak bowiem stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 202Ir. (sygn. akt III CZP 6/21), której nadał moc zasady prawnej jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § Iw związku z art. 405 k.c.). Podobne zapatrywanie wyraził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 lutego 2021 r. (sygn. akt III CZP 11/20), w której stwierdził, że stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu.

Z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach niniejszej sprawy wynika, że powodowie tytułem spłaty zobowiązania z umowy kredytu uiścili w okresie od 10 grudnia 2009 r. do 10 października 2019 r. kwoty 51.256,86 zł oraz 72.732,18 CHF tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych. Powyższa kwota wynika z przedłożonych przez powodów zaświadczeniach wystawionych przez samą stronę pozwaną. Niezrozumiałym jest zatem kwestionowanie dochodzenia przez stronę pozwaną dochodzonego roszczenia. Wskazać jednocześnie należy, że ustalenia nieważności spornej między stronami umowy jest obowiązek zwrotu w całości kwot wpłaconych przez powodów na rzecz pozwanego Banku jako nienależnych. W tym zakresie podkreślenia wymaga, że powodowie korzystając z uprawnienia do rozdrobnienia roszczeń niniejszym pozwem domagali się zapłaty jedynie części zapłaconych na rzecz strony pozwanej i jej poprzednika prawnego kwot. Jako że powodowie są małżonkami i ich majątek jest objęty ustawowym ustrojem wspólności majątkowej, Sąd zasądził powyższe kwoty na rzecz powodów łącznie.

Wobec powyższego takie też kwoty Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów, o czym orzekł w pkt I i II sentencji.

Odsetki ustawowe za opóźnienie od kwot 51.256,86 zł oraz 72.732,18 CHF Sąd zasądził od dnia 2 marca 2022 r. tj. dnia następnego po doręczeniu stronie pozwanej złożonego przez powodów na piśmie oświadczenia, że nie wyrażają zgody na związanie niedozwolonymi postanowieniami umownymi. Oświadczenie takie zostało złożone na piśmie z datą 17 lutego 2022 r. i doręczone pozwanemu Bankowi – zgodnie z oświadczeniem pełnomocnika banku złożonym na rozprawie w dniu 13 grudnia 2022 r. – w dniu 1 marca 2022 r. i od tego dnia ustała bezskuteczność zawieszona umowy łączącej strony. Od tej pory można więc mówić o wymagalności roszczenia, a tym samym dochodzone przez powodów roszczenie nie jest przedawnione.

Jak wskazał bowiem Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 7 maja 2021 r. sygn. III CZP 6/21 do chwili, w której należycie poinformowany konsument wyrazi zgodę na związanie niedozwolonym postanowieniem umownym albo zgody tej odmówi (ew. upłynie rozsądny czas do jej wyrażenia), umowa kredytu, która bez tego postanowienia nie może wiązać, znajduje się w stanie bezskuteczności zawieszonej, tj. nie wywołuje skutków prawnych, choć skutki te może nadal wywołać w razie wyrażenia zgody na postanowienie albo - jeżeli są spełnione stosowne przesłanki - w razie jego zastąpienia regulacją zastępczą. Jest jasne, że tak długo jak trwa stan zawieszenia, kredytodawca nie może domagać się spełnienia uzgodnionych w tej umowie świadczeń. Jednakże zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem dotyczącym stanu bezskuteczności zawieszonej (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2010 r., IV CSK 95/10 i z dnia 3 lutego 2017 r., II CSK 159/16, niepubl.; por. też wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 1995 r„ I CRN 48/95 i z dnia 7 listopada 1997 r„ II CKN 431/97, OSNC 1998 Nr 6, poz. 94) nie może również żądać zwrotu spełnionego świadczenia nienależnego, ponieważ decyzja co do związania postanowieniem i umową leży co do zasady w rękach konsumenta. Skoro zaś kredytodawca nie może wystąpić z takim żądaniem i w ten sposób postawić swych roszczeń restytucyjnych w stan wymagalności zgodnie z art. 455 k.c. (co do zastosowania art. 455 k.c. do roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1976 r., III CRN 289/76, niepubl., z dnia 16 lipca 2003 r., V CK 24/02, OSNC 2004, Nr 10, poz. 157, z dnia 28 kwietnia 2004 r., V CK 461/03, IC 2004, nr 11, s. 43, z dnia 18 stycznia 2017 r., V CSK 198/16, niepubl. oraz uchwały Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1991 r„ III CZP 2/91, OSNCP 1991, Nr 7, poz. 93, z dnia 26 listopada 2009 r„ III CZP 102/09, OSNC 2010, Nr 5, poz. 75, z dnia 2 czerwca 2010 r., III CZP 37/10, OSNC 2011, Nr 1, poz. 2 i z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20), rozpoczęcie biegu ich przedawnienia nie wchodzi w rachubę. Sytuacja ulega zmianie dopiero w razie potwierdzenia klauzuli abuzywnej przez konsumenta, kiedy to klauzula oraz umowa stają się skuteczne z mocą wsteczną, albo odmowy jej potwierdzenia (upływu rozsądnego czasu do potwierdzenia), kiedy to dochodzi do utrzymania umowy z regulacją zastępczą (jeżeli są spełnione stosowne przesłanki) albo do całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy. Owa trwała bezskuteczność (nieważność) jest równoznaczna ze stanem, w którym „czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia” w rozumieniu art. 410 § 2 in fine k.c. (condictio sine causa) oraz „nieważnością czynności prawnej” w rozumieniu art. 411 pkt 1 k.c. W związku z tym w pozostałym zakresie roszczenie powodów w zakresie odsetek ulec musiało oddaleniu, o czym Sąd orzekł w pkt III sentencji.

 

  1. Zarzut przedawnienia.

Strona pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczenia powodów.  

Odnosząc się do tego zarzutu należy zaznaczyć, że zgodnie z art. 118 k.c. roszczenie powoda o zwrot kwot jakichkolwiek wpłaconych stronie pozwanej podlega 6-letniemu terminowi przedawnienia. Jako że zobowiązanie do zwrotu świadczenia nienależnego jest zobowiązaniem bezterminowym, którego wymagalność zależy od wezwania dłużnika do spełnienia świadczenia, bieg terminu przedawnienia roszczenia należy liczyć od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. W ocenie Sądu najwcześniejszy możliwy termin, w którym powodowie mogli się domagać od strony pozwanej zwrotu świadczenia, nastąpił dnia następnego po dniu złożeniu przez nich stronie pozwanej oświadczenia, że nie wyrażają zgody na związanie niedozwolonymi postanowieniami umownymi, czyli w dniu 1 marca 2022 r. Dopiero bowiem wtedy powodowie podjęli decyzję co do tego, czy akceptują niedozwolone klauzule w celu uniknięcia niekorzystnych dla niego skutków nieważności umowy, czy też powołują się na całkowitą nieważność umowy w celu uniknięcia niekorzystnych dla nich skutków wykonywania umowy zawierającej klauzule abuzywne (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, OSNC 2021, nr 6, poz. 40). Sąd zaznacza, że stoi na stanowisku, iż roszczenie powodów stało się wymagalne dopiero w dniu 1 marca  2022r., tj. dnia następnego po dniu złożeniu Bankowi przez powodów oświadczenia, że nie wyrażają zgody na związanie niedozwolonymi postanowieniami umownymi. Bieg 6-cio letniego terminu przedawnienia roszczenia powodów o zwrot jakichkolwiek kwot rat (bądź ich części) wpłaconych stronie pozwanej nie mógł się więc rozpocząć wcześniej niż w marcu 2022 r.

 

  1. Koszty postępowania.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z art. 100 k.p.c. W realiach niniejszej sprawy powodów należy uznać za stronę, która w całości wygrała proces - co do zasady i co do wysokości. Fakt oddalenia żądania o zasądzenie odsetek należnych tytułem opóźnienia w spełnieniu świadczenia za okres przypadający przed dniem 2 marca 2022 r., nie może wpływać na odmienną ocenę. Strona pozwana jako przegrywająca sprawę w całości zobowiązana jest do zwrotu powodom wszelkich poniesionych przez nich kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw w łącznej wysokości 11.817 zł, na które złożyły się: opłata sądowa od pozwu w kwocie 1.000 zł, wynagrodzenie dla profesjonalnego pełnomocnika powodów w osobie adwokata w kwocie 10.800 zł, ustalone na podstawie § 2 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz opłata skarbowa od udzielonych pełnomocnictw w kwocie 17 zł.

Od kwoty zasądzonych kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty, stosownie do treści art. 98 §1 k.p.c.

O nieuiszczonych kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Od strony pozwanej nakazano pobranie na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowe w Krakowie kwoty 2.750,12 zł zł tytułem brakujących kosztów sądowych – na wydatki wiążące się z wynagrodzenia biegłego, który sporządził do akt opinię oraz opinię uzupełniającą.

 

 

 

  1. Roszczenie ewentualne

Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 18 października 2013 r. sygn. akt III CZP 58/13 orzekł, że powód może zgłosić w pozwie obok żądania głównego, na wypadek jego nieuwzględnienia, żądanie ewentualne. Możliwość zgłoszenia takiego żądania istnieje w sprawach o świadczenie, ustalenie istnienia albo nieistnienia stosunku prawnego bądź prawa oraz w sprawach o ukształtowanie stosunku prawnego lub prawa.

Byt żądania ewentualnego uzależniony jest od żądania głównego; w razie uwzględnienia przez sąd żądania przedstawionego jako pierwsze, rozpoznanie żądania ewentualnego staje się bezprzedmiotowe i nie jest wydawane w stosunku do niego żadne orzeczenie.

W niniejszym postępowaniu Sąd uwzględnił co do zasady żądanie główne. W związku z powyższym pozostałe żądanie ewentualne zgłoszone przez powodów nie było przez Sąd rozpoznawane.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Sygn. akt I C 150/20

 

ZARZĄDZENIE

Sekr.proszę:

  • odnotować uzasadnienie;
  • odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron;
  • 2 tygodnie z dow. dor.

 

9 stycznia 2023 r.

SSR del. Agnieszka Zwęglińska-Wójcik

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pozywane banki

Prowadzimy procesy przeciwko niemal wszystkim polskim bankom, które oferowały kredyty indeksowane i denominowane do franka szwajcarskiego, w szczególności:

Raiffeisen Bank International (w tym Polbank EFG), PKO BP (w tym Nordea), Bank Pekao, Bank BPH, Santander Bank Polska (w tym Bank Zachodni WBK), Getin Noble Bank, mBank (w tym BRE Bank i MultiBank), Bank Millenium, Credit Agricole, Deutsche Bank Polska, ING Bank Śląski, BOŚ, BNP Paribas Bank Polska (w tym Fortis Bank i BGŻ), Eurobank, Santander Consumer Bank.

Siedziba Kancelarii frankowej Themi mieści się w Krakowie. Prowadzimy sprawy sądowe w Warszawie, Gdańsku, Katowicach, Wrocławiu i na terenie całego kraju.