Sygn. akt I C 1511/21

 

   W Y R O K

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

 

 

                                                                                   Dnia 4 stycznia 2023 r.

 

Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący :        Sędzia (del.) Piotr Szołdrowski

po rozpoznaniu w dniu 4 stycznia 2023 r. w Krakowie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa

przeciwko BNP Paribas Bank Polska Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie

o zapłatę

 

  1. zasądza od pozwanego BNP Paribas Bank Polska Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie na rzecz powodów  łącznie kwotę 185.071,08 zł (sto osiemdziesiąt pięć tysięcy siedemdziesiąt jeden złotych 08/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 1 października 2022 r. do dnia zapłaty;
  2. zasądza od pozwanego BNP Paribas Bank Polska Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie na rzecz powodów  łącznie kwotę 43.403,05 CHF (czterdzieści trzy tysiące czterysta trzy CHF 05/200) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 1 października 2022 r. do dnia zapłaty;
  3. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
  4. zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów tytułem zwrotu kosztów procesu łącznie kwotę 11.817,00 zł (jedenaście tysięcy osiemset siedemnaście złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty.

 

 

 

Sygn. akt I C 1511/21

 

Sekr./Proszę:

 

  • Odnotować postanowienie o zamknięciu rozprawy,
  • Odnotować wyrok,
  • Odpis wyroku doręczyć pełnomocnikom stron,
  • Zakreślić sprawę w repertorium,
  • 14 dni z dowodami doręczenia lub z wpływem pism.

 

 

 

 

Sygn. akt I C 1511/21

 

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 4 stycznia 2023 r. 

 

Powodowie   w pozwie skierowanym przeciwko stronie pozwanej BNP Paribas Bank Polska S.A. z siedzibą w Warszawie wnieśli o:

  • zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów łącznie (do niepodzielnej ręki) kwoty 185 071, 08 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w płatności liczonymi co do kwoty:
  1. a) 123 623, 37 zł od dnia 19 lutego 2021 r. do dnia zapłaty;
  2. b) 61 447, 71 zł od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanemu do dnia zapłaty

(k. 4 pkt 1);

  • zasądzenie os pozwanego na rzecz powodów łącznie (do ich niepodzielnej ręki) kwoty 43 403, 05 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w płatności liczonymi od dnia 19 lutego 2021 r. do dnia zapłaty (k. 4 -5 pkt 2).

Nadto powodowie wnieśli o zasądzenie na ich rzecz od strony pozwanej kosztów postępowania.

Powodowie wnieśli też roszczenie ewentualne, a to na wypadek nieuwzględnienia żądania głównego.

W uzasadnieniu pozwu (k. 6-35) powodowie wskazali, że dnia 9 października 2008 r., działając jako konsumenci, zawarli z poprzednikiem prawnym strony pozwanej – Bankiem Gospodarki Żywnościowej S.A. z siedzibą w Warszawie, umowę Nr U/0003083312/0001/2008/2300 kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej, na kwotę 189 455, 58 CHF.

Jako podstawę prawną stwierdzenia nieważności umowy strona powodowa wskazała art. 3851 k.c. i nast., art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 3531 k.c., art. 69 ust. 1 i 2 k.c., art. 58 § 2 k.c. W ocenie strony powodowej z umowy kredytu nie wynikają zasady ustalania przez stronę pozwaną kursu sprzedaży CHF stosowanego przy przeliczeniach spłacanych rat kredytowych. Pozwany przyznał sobie prawo do jednostronnego, niczym nieograniczonego kształtowania wysokości tego kursu w tabeli kursowej. W przedmiotowej umowie zostały zawarte niedozwolone postanowienia umowne odnoszące się do waloryzacji wysokości zaciągniętego kredytu. Zwraca bowiem uwagę niedookreśloność świadczeń, a także okoliczność, że bank może ustalać dowolnie wysokość świadczeń strony powodowej. Konsekwencją ich zastosowania jest nieważność umowy w całości a limine i ex tunc, a także konieczność rozliczenia nieważnej umowy w oparciu o przepisy o świadczeniu nienależnym. Podobnie abuzywność postanowień odnoszących się do klauzuli waloryzacyjnej powoduje brak związania tymi postanowieniami, a w konsekwencji upadek umowy, w wyniku stwierdzenia jej nieważności.

Na dochodzone kwoty 185 071, 08 zł oraz 43 403, 05 CHF  zł składają się  wszystkie świadczenia uiszczane przez powodów na rzecz pozwanego w okresie od dnia zawarcia umowy do dnia 16 listopada 2020 r.(k. 33)

 

W odpowiedzi na pozew (k. 79-143a) pozwany BNP Paribas Bank Polska S.A. z siedzibą w Warszawie wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania.

W uzasadnieniu pozwany Bank wskazał, iż kwestionowana przez powodów umowa stanowi ważne i skuteczne zobowiązanie bowiem nie narusza obowiązujących przepisów prawa (w tym bankowego), natury stosunku prawnego, zasad współżycia społecznego czy też dobrych obyczajów. Nie zawiera klauzul abuzywnych, a jej postanowienia były indywidualnie negocjowane i nie naruszają interesów konsumentów.  Bank stwierdził, iż w trakcie procedury zawierania umowy prawidłowo wywiązał się z obowiązków informacyjnych, udzielając  kredytobiorcy niezbędnych pouczeń w przedmiocie ryzyka związanego z umową kredytu powiązanego z walutą obcą. Powodowie zaakceptowali to ryzyko, świadomie decydując się na zawarcie tego typu umowy z uwagi na jej ówczesne korzyści ekonomiczne. Pozwany podkreślił, że stosowane przez niego do przeliczeń tabele kursów walut obcych odzwierciedlają realia rynkowe i mają charakter obiektywny. Z uwagi na powyższe okoliczności uznaje roszczenia powodów za bezpodstawne, jednak w razie ewentualnego stwierdzenia abuzywności poszczególnych postanowień umowy, dostrzega możliwość jej utrzymania w zmienionym kształcie. Podniósł ponadto zarzuty: bezzasadności żądania zapłaty ze względu na art. 411 k.c., braku statusu konsumenta po stronie powódki.

 

W toku postępowania w świetle zasady słuszności stosownie do orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (por. wyrok z dnia 29 kwietnia 2021 r., w sprawie C-19/20, ECLI:EU:C:2021:341, pkt 97), jak również uchwały składu siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego – Izba Cywilna – zasada prawna z dnia 7 maja 2021 r. III CZP 6/21, Sąd zwrócił uwagę stron na fakt, iż postanowienia umowne przewidujące waloryzacje kredytu do waluty obcej, w tym dotyczące ustalania przez Bank kursu waluty noszą charakter klauzul abuzywnych, a z uwagi na to, że odnoszą się do istotnych elementów umowy tj. ustalenia wysokości świadczenia. Bez ww. klauzul umownych umowa nie może obowiązywać, co może prowadzić do oceny, iż umowa jest nieważna. Sąd równocześnie pouczył powodów-konsumentów (k. 286) o konsekwencjach prawnych wynikających z unieważnienia w całości zawartej umowy kredytowej. Powodowie oświadczyli, że mają świadomość wskazanych konsekwencji i je zrozumieli.

W oświadczeniu z dnia 08 sierpnia 2022 r. powodowie złożyli oświadczenie, w którym  wskazali, że po dokonaniu analizy swojej sytuacji majątkowej oraz otrzymanych pouczeniach uważają stwierdzenie nieważności umowy kredytowej za korzystne dla siebie i domagają się sądowego stwierdzenia nieważności całej umowy i tym samym rezygnują z możliwości potwierdzenia niedozwolonych postanowień umownych (k. 294-298). Oświadczenie to strona pozwana otrzymała 30.09.2022 r.

 

 

Pozwany BNP Paribas Bank Polska S.A. z siedzibą w Warszawie jest następcą prawnym Banku Gospodarki Żywnościowej S.A. w Warszawie.

(okoliczność bezsporna)

 

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

 

Dnia 09 października 2008 roku powodowie zawarli z Bankiem Gospodarki Żywnościowej S.A. z siedzibą w Warszawie umowę nr U/0003083312/0001/2008/2300 kredytu hipotecznego w walucie wymienialnej. Umowa stanowi m.in., że:

  • Bank udzielił kredytobiorcy na jego wniosek z dnia 08.08.2008 r. kredytu w kwocie 189 455, 58 CHF a kredytobiorca zobowiązał się do jego wykorzystania zgodnie z warunkami niniejszej umowy (§ 1 ust. 1),
  • Bank udzielił kredytu na okres od dnia zawarcia niniejszej umowy do 09 października 2035 r. (§ 1 ust. 2),
  • kredyt przeznaczony jest na: sfinansowanie zakupu niezabudowanej działki budowlanej o nr , o powierzchni 0,55 ha, położonej w miejscowości Ściejowice, Gmina Liszki, dla której to nieruchomości prowadzona jest księga wieczysta KW nr   przez Sąd Rejonowy dla Krakowa – Krowodrzy VII Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych z siedzibą w Czernichowie, zgodnie z Aktem Notarialnym z dnia 06.08.2008 r. Repertorium A nr / /2008 w Kancelarii Notarialnej z siedzibą w Liszkach przed notariuszem  , oraz refinansowanie środków własnych. (§ 1 ust. 3),

- kredyt został wypłacony jednorazowo, bezgotówkowo na rzecz Banku z tytułu prowizji przygotowawczej, Zbywcy tytułem zapłaty ceny za nabywaną nieruchomość, Kredytobiorcy z tyt. Refinansowania poniesionych środków własnych niezwłocznie po m.in. ustanowieniu prawnego zabezpieczenia kredytu, tj.: a) ubezpieczenia spłaty kredytu w TU Europa S.A., b) ubezpieczenia kredytowanego niskiego wkładu własnego w TU Europa S.A., (§ 2 ust. 2 i 3 pkt 4),

  • spłata kredytu wraz z odsetkami miała następować w złotych; zmiana kursu waluty wpływa na wysokość salda kredytu oraz raty kapitałowo-odsetkowej. Kredyt i odsetki miały być spłacane miesięcznie w równych ratach kapitałowo-odsetkowych (§ 4 ust. 1-2),
  • obowiązkowe zabezpieczenie spłaty kredytu stanowiła m.in. hipoteka zwykła w kwocie 189 455, 58 CHF, stanowiąca 100% kwoty kredytu oraz hipoteka kaucyjna zabezpieczająca odsetki umowne i koszty uboczne do kwoty 94 727, 79 CHF, stanowiąca 50% kwoty kredytu wpisana na pierwszym miejscu na rzecz Banku na nieruchomości składającej się z niezabudowanej działki budowlanej o nr , o powierzchni 0,55 ha, stanowiącej własność Kredytobiorcy  położonej w miejscowości Ściejowice, Gmina Liszki, dla której to nieruchomości prowadzona jest księga wieczysta KW nr   przez Sąd Rejonowy dla Krakowa – Krowodrzy VII Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych z siedzibą w Czernichowie (§ 6 ust.1 pkt 1),
  • dodatkowe zabezpieczenie kredytu stanowiło ubezpieczenie kredytowanego niskiego wkładu własnego TU Europa S.A., a nadto do czasu przedłożenia przez kredytobiorcę w Banku odpisu z księgi wieczystej zawierającego prawomocny wpis hipoteki, zabezpieczenie tymczasowe miało stanowić ubezpieczenie spłaty kredytu w TU Europa S.A. na rzecz Banku (§ 6 ust. 2-3),
  • z tytułu udzielonego kredytu bank pobierał od kredytobiorcy, oprócz opłaty przygotowawczej również m.in. opłaty należne bankowi z tytułu ustanowienia zabezpieczenia w postaci ubezpieczenia a) spłaty kredytu w wysokości na dzień zawarcia umowy kredytu 0,215% kwoty ubezpieczanego kapitału za okres 3 miesięcy, co wynosi 724, 87 zł oraz b) kredytowanego wkładu własnego w wysokości na dzień zawarcia umowy kredytu 3,5% kwoty ubezpieczonego kapitału za okres 60 miesięcy, co wynosi 3 625, 28 zł (§ 13 ust. 2 pkt 2),
  • w sprawach nieuregulowanych w umowie zastosowanie miał regulamin kredytu budowlanego i hipotecznego, którego odbiór (w jednym egzemplarzu) kredytobiorcy potwierdzili (§ 17 pkt 1 i § 18 ust. 2),

Zgodnie z Regulaminem kredytu hipotecznego i budowlanego:

  • kredyt może być udzielony w złotych lub w walutach wymienialnych – EUR, USD lub CHF (§ 13 ust. 1),
  • wysokość oprocentowania Kredytu w walutach wymienialnych jest zmienna w okresie kredytowania i ustalana jako: 1) suma stopy referencyjnej 6M LIBOR/1Y LIBOR dla USD/CHF i marży Banku określonej w umowie kredytu, dla kredytów w USD/CHF (§ 13 ust. 3),
  • zarówno wypłata jak i spłata kredytu, a także naliczanie odsetek, prowizji i opłat miało następować w złotych przy zastosowaniu kursu kupna (dla wypłaty) lub sprzedaży (dla spłaty, odsetek, prowizji i opłat) CHF, obowiązującego w banku odpowiednio w chwili sprzedaży bądź spłaty. Umowa i regulamin nie zawierały zasad ustalania takiego kursu. Zastrzeżono, że ryzyko wystąpienia różnic kursowych ponoszą powodowie, których zobowiązano także do pokrycia ewentualnej różnicy między kwotą kredytu w złotych według kursu z dnia złożenia wniosku kredytowego, a kwotą według kursu z dnia wypłaty kredytu (§ 37-38 i 40).

 

 

W dniu 08 sierpnia 2008 r. powodowie złożyli oświadczenia o ponoszeniu ryzyka walutowego i/lub ryzyka zmiennej stopy procentowej dla kredytów hipotecznych. Wynikało z nich, że w pierwszej kolejności przedłożono im ofertę w polskim złotym. Następnie powodowie oświadczali, że dokonują wyboru kredytu związanego z walutą obcą, mając pełną świadomość ryzyka związanego z tym produktem, a w szczególności tego, że niekorzystna zmiana kursu waluty spowoduje wzrost raty i wzrost całego zadłużenia. Nadto znalazło się tam oświadczenie, że zostali poinformowani, iż w wypadku niekorzystnej zmiany kursu waluty lub stopy procentowej, istnieje możliwość wzrostu raty kapitałowo-odsetkowej. Informacje te zostały przedstawione w postaci symulacji rat kredytu.

 

W dniu 13 kwietnia 2015 r. strony zawarły Aneks nr 1 do umowy, mocą którego ustalono, że spłata kredytu następuje w CHF. Kredytobiorca mógł dokonać zmiany sposobu spłaty kredytu ze spłaty w walucie kredytu na spłatę w walucie polskiej i odwrotnie pod warunkiem złożenia w Banku BGŻ dyspozycji zmiany waluty spłaty kredytu wraz ze wskazaniem rachunku/konta.

 

Dowód:  wniosek o udzielenie kredytu z dnia 08.08.2008 r., (k. 171-172a); decyzja kredytowa, k. 187; umowa nr U/0003083312/0001/2008/2300 z dnia 09.10.2008 r. (k. 43-47), regulamin kredytu hipotecznego i budowlanego (k. 48-51), oświadczenie o ponoszeniu ryzyka walutowego i/lub ryzyka zmiennej stopy procentowej dla kredytów hipotecznych (k. 184- 185b), Aneks nr 1 z dnia 13.04.2015 r., (k. 53-55).

 

Powodowie spłacili na rzecz strony pozwanej z tytułu kredytu od dnia zawarcia umowy do dnia 16 listopada 2020 r. przynajmniej 185 071, 08 zł oraz 43 403, 05 CHF.

 

Dowód: zaświadczenia Banku wraz z zestawieniem spłat kredytu dokonanych przez stronę powodową (k. 61-72); historia spłat odsetkowych (k. 192-196).

Dnia 29 stycznia 2021 r. powodowie złożyli reklamację, która została negatywnie rozpatrzona przez Bank.

            Dowód: list adwokacki z dnia 29.01.2021 r., (k. 56-57), pismo z dnia 18.02.2021 r., (k. 58-60)

Powodowie zawarli umowę w celu zakupu nieruchomości, na której chcieli wybudować dom.  W dacie zawierania umowy powódka przez 2 miesiące prowadziła działalność gospodarczą – tłumaczenia językowe, która została zawieszona w 2009 r., a następnie podjęta w 2012 r. Działalność prowadzona była w domu w Ściejowicach na kredytowanej nieruchomości. Powódka odliczała w związku z powyższym ¼ energii elektrycznej od kosztów uzyskania przychodu w swojej firmie. Zakup nieruchomości nie był jednak dokonany z przeznaczeniem pod działalność gospodarczą , ale w celu wybudowania domu rodzinnego. Strona powodowa zaciągnęła kredyt, działając jako konsumenci. Wskazywano powodom, że kredyt w CHF jest korzystny finansowo. Zapewniano także, iż kredyt jest bezpieczny, a waluta jest stabilna. W rozmowach poprzedzających zawarcie umowy doradca kredytowy zapewniał o stabilności waluty CHF i niewielkim ryzyku wzrostu jego kursu. Powodowie nie zostali pouczeni, w jaki sposób Bank będzie dokonywał przeliczeń walut, w jaki sposób jest kształtowany kurs walut. Powodowie nie negocjowali umowy. Strona powodowa nie uzyskała pełnych wyjaśnień odnośnie związanego z kredytem indeksowanym ryzyka kursowego. Nie przedstawiono im także tabel kursowych oraz sposobu ich ustalania. Powód nie zdawał sobie sprawę z możliwości przewalutowania kredytu. Powodowie nie mieli problemu ze spłatą kredytu, ale z radia dowiedzieli się, że umowy frankowe zawierają klauzule abuzywne. Powód ma licencjat z geografii i biologii, a powódka wykształcenie wyższe – specjalista ds. marketingu. Powodowie mieli świadomość zmienności kursów walut.

Dowód: zeznania powodów złożone na rozprawie w dniu 29 kwietnia 2022 r. (k. 262-263), zaświadczenie o dokonaniu wpisu do ewidencji działalności gospodarczej, (k. 178); zaświadczenie o nr ident. Regon, k. 180, wydruk z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, k. 181a.

 

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dokumenty złożone do akt sprawy przez strony oraz przesłuchanie powodów.

W odniesieniu do dokumentów strony nie zakwestionowały rzetelności ich sporządzenia ani nie żądały złożenia przez stronę przeciwną ich oryginałów (zgodnie z art. 129 k.p.c.). Podobnie i Sąd badając te dokumenty z urzędu, nie dopatrzył się w nich niczego, co uzasadniałoby powzięcie jakichkolwiek wątpliwości co do ich wiarygodności i mocy dowodowej, dlatego stanowiły podstawę dla poczynionych w sprawie ustaleń. W ocenie Sądu dowody te, w zakresie, w jakim stanowiły podstawę poczynionych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych, tworzą razem zasadniczo spójny i nie budzący wątpliwości w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a przez to zasługujący na wiarę materiał dowodowy. Żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy nie miały natomiast załączone do akt publikacje, ekspertyzy czy opinie prawne. Nie stanowią one bowiem dowodu w postępowaniu cywilnym, nie są w żaden sposób wiążące dla Sądu i stanowią jedynie subiektywną ocenę autora co do rozumienia, czy też stosowania określonych instytucji prawnych. Sąd orzekający nie był w żadnym zakresie związany stanowiskami czy poglądami osób trzecich, a wskazane materiały stanowiły jedynie część argumentacji strony.

Sąd pominął dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości i finansów, mając na względzie zebraną w sprawie dokumentację. Okoliczności, na jakie miał zostać przeprowadzony ten dowód nie miały znaczenia w ocenie Sądu meriti dla rozstrzygnięcia sprawy z przyczyn prawnych opisanych poniżej. Z zaświadczeń Banku wynikało, jakie kwoty z tytułu rat kapitałowo – odsetkowych wpłacili powodowie w okresie objętym żądaniem pozwu. W takim stanie rzeczy Sąd Okręgowy miał możliwość samodzielnego dokonania ustaleń co do wysokości nienależnego świadczenia, bez potrzeby sięgania po wiadomości specjalne, unikając nadmiernego przedłużania postępowania.

Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd oparł się także na zeznaniach powodów  . Zeznania te w pełni korelowały z dowodami w postaci dokumentów związanych z zawarciem i realizacją przedmiotowych umów. Zeznania powodów złożone w charakterze stron, należało uznać za obiektywnie wiarygodne, spójne i logiczne, wobec czego Sąd dał im wiarę w całości. Powodowie, wedle swojej pamięci,  szczerze zrelacjonowali przebieg czynności związanych z zawarciem ww. umowy kredytu, cel i przeznaczenie kredytu oraz wyjaśnili okoliczności dotyczące statusu konsumentów w niniejszej sprawie, powódka   podała sposób przedstawienia im oferty kredytowej. Jednakże wobec wyraźnego wskazania w treści podpisanego przez powodów oświadczenia, że otrzymali ofertę kredytu w polskich złotych oraz walucie prymat należało przyznać treści dokumentu.

Czyniąc ustalenia faktyczne, Sąd uwzględnił także zgodne twierdzenia stron w trybie art. 229 k.p.c. oraz twierdzenia strony, którym przeciwnik nie przeczył w trybie art. 230 k.p.c.

 

 

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w przeważającej części.

Zgodnie z art. 3271 § 1 k.p.c. uzasadnienie zostało sporządzone w sposób możliwie zwięzły. Nie sposób odnieść się w nim do wszystkich argumentów wskazywanych w obszernych pismach procesowych stron, czy też do wszystkich elementów dokumentów prezentowanych przez strony (poglądów, opinii), gdyż wymagałoby to nad wyraz obszernego opracowania. Sąd ograniczył się więc do przedstawienia własnego stanowiska i dokładniejszego opisania tylko kwestii istotnych z punktu rozstrzygania przedmiotowego sporu. Przy rozstrzygnięciu niniejszej sprawy Sąd miał na względzie istotne z punktu widzenia osi sporu pomiędzy stronami przepisy polskiego prawa, wykładnię prawa polskiego dokonaną dotychczas przez Sąd Najwyższy, Sądy Apelacyjne oraz przepisy prawa unijnego jak i jego wykładnię dokonaną przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jak i polski Sąd Najwyższy – według stanu na dzień wyrokowania w niniejszej sprawie.

W niniejszej sprawie uwzględnieniu podlegało roszczenie główne, a tym samym roszczenie ewentualne nie podlegało rozpoznaniu.

Zbadanie zasadności żądania zapłaty musiało zostać poprzedzone zbadaniem kwestii ważności umowy kredytu, względnie zawarcia w niej abuzywnych postanowień umownych rzutujących na ważność umowy.

Powodowie w uzasadnieniu pozwu zarzucili, że sporna umowa jest nieważna. Wskazywana przez nich podstawa nieważności umowy wynikać ma przede wszystkim z zawarcia w umowie klauzul waloryzacyjnych, a konkretnie z uprawnienia banku do jednostronnego kształtowania kursów, według których następowało przeliczanie kwot kredytu do wypłaty i według których następuje przeliczanie rat spłaty. W pierwszej kolejności rozważyć zatem należało jaki jest charakter umowy podpisanej między stronami i czy wskazywane przez powodów postanowienia miały charakter niedozwolony.

 

W rozpoznawanej sprawie kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sporu między stronami ma określenie charakteru prawnego umowy zawartej między powodami, a Bankiem, na gruncie której zbiegło się wiele istotnych kwestii prawnych.

 

            W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu nieważności umowy z uwagi na jej sprzeczność z art. 69 ust. 1 ustawy – Prawo bankowe (p.b.) i art. 3531 k.c.

I tak, zgodnie z art. 58 § 1 k.c., czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 p.b. przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Stosownie zaś do art. 3531 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Istotą umowy jest złożenie przez strony zgodnych oświadczeń woli, których treść określa prawa i obowiązki stron. Umowa powstaje, gdy zostanie uzgodniony katalog istotnych dla danej umowy obowiązków stron i odpowiadających im uprawnień.

W ocenie Sądu umowa kredytu zawarta przez strony nie stanowiła kredytu walutowego, a specyficzny podtyp umowy kredytu - umowę kredytu denominowanego we frankach szwajcarskich. Kwota kredytu została wskazana w umowie jako kwota w walucie frank szwajcarski. Istota tej umowy polegała na tym, że:

  • kwota kredytu wypłacona powodom w walucie złoty polski, a która wynika z przeliczenia kwotę wskazanej w umowie wyrażonej w walucie CHF według kursu waluty CHF wskazanego w umowie;
  • wysokość rat kredytu wyrażona była w walucie CHF;
  • oprocentowanie kredytu wyliczane było od salda kredytu wyrażonego w walucie CHF w oparciu o stawkę rynku pieniężnego LIBOR,
  • powodowie mieli spłacać raty kredytu w walucie złoty polski przy czym w przypadku pobrania środków z rachunku technicznego w walucie innej niż waluta kredytu, podlegały one przeliczeniu na walutę kredytu przy zastosowaniu kursów kupna/sprzedaży dla walut, obowiązujących w Banku według aktualnej tabeli kursów.

W ocenie Sądu umowa kredytu zawarta przez strony zawierała wszystkie konieczne elementy określone w art. 69 ust. 1 ustawy - Prawo bankowe. Kwota kredytu została wyraźnie oznaczona w § 1 ust. 1 umowy i nie różniła się ona od kwoty rzeczywiście wypłaconej powodom (biorąc pod uwagę również postanowienia zawarte w aneksie nr 1). Natomiast to, że kwota w złotych polskich, którą powodowie muszą zwrócić do Banku tytułem spłaty rat kapitałowych jest wyższa od kwoty faktycznie wypłaconego im kredytu wynika z zastosowanego w umowie mechanizmu waloryzacji kwoty kredytu do waluty CHF. Zastosowanie takiego mechanizmu w dacie zawierania umowy było możliwe na gruncie zasady swobody umów wyrażonej w art. 3531 k.c. i zastosowania instytucji umownej waloryzacji z art. 3581 § 2 k.c., zgodnie z którym strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości.

Podkreślenia wymaga przy tym, że ustawodawca już po zawarciu przez strony spornej umowy kredytu wprowadził do ustawy Prawo bankowe przepisy odnoszące się do kredytów indeksowanych do waluty obcej i kredytów denominowany w walucie obcej. Ustawą z dnia

29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie w dniu 26 sierpnia 2011 r., do art. 69 ustawy dodano:

  • ust. 2 pkt. 4a, zgodnie z którym umowa o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska powinna określać w szczególności szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu;
  • ust. 3, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie; w tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku.

Powołując się na założenie racjonalności ustawodawcy należy stwierdzić, że nie wprowadzałby on do porządku prawnego zasad regulujących warunki umów, które ze względu na swoją konstrukcję byłyby nieważne z mocy samego prawa. Nadto pogląd o dopuszczalności umowy kredytu indeksowanego przed omówioną powyżej nowelizacją ustawy Prawo bankowe należy uznać za ugruntowany w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, LEX nr 2626330 i powołane tam wcześniejsze orzecznictwo). Konstrukcja umowy kredytu denominowanego zawartej przez strony niniejszego postępowania jest zaś w swojej istocie zbieżna z konstrukcją określoną w powyższych przepisach.

Podsumowując, zdaniem Sądu umowa kredytu denominowanego zawarta między stronami spełnia wymagania art. 69 ustawy - Prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie jej zawarcia). Określone były strony umowy, kwota i waluta kredytu (podana w CHF), cel, na jaki kredyt został udzielony, zasady i termin jego spłaty, wysokość oprocentowania i zasady jego zmiany (suma stałej marży i zmiennej stopy bazowej). Prawidłowości tej nie zmienia postanowienie, że kwota udzielonego kredytu miała być wypłacona w złotówkach. Z art. 3531 k.c. wynika, że strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Sam mechanizm denominacji, a także związana z nim zasada oprocentowania, nie jest sprzeczna z naturą stosunku. Gdyby tak było, kredyty denominowane nie zostałyby wskazane w przepisach jako jeden z rodzajów umów kredytowych.

Zgodnie z art. 3851 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne); nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (art. 3851 § 2 k.c.). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 3851 § 3 k.c.). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 3851 § 4 k.c.). Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny (art. 3852 k.c.). Przytoczone przepisy zostały wprowadzone do Kodeksu cywilnego jako implementacja Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.

Zgodnie z treścią umowy wysokość zobowiązania powodów (konsumentów) była przeliczana z zastosowaniem dwóch rodzajów kursu waluty - wypłata kredytu wg kursu kupna, zaś spłata rat wg kursu sprzedaży. W obu przypadkach chodzić miało o kursy banku publikowane w Tabeli kursów kupna/sprzedaży. Bank miał zatem jednostronną swobodę w zakresie ustalania kursu waluty waloryzacyjnej. Umowa została zawarta na podstawie wzoru opracowanego i stosowanego przez bank. Niewątpliwie powodowie mogli wybrać rodzaj kredytu, który najbardziej im odpowiadał, uzgodnić kwotę kredytu w walucie polskiej, natomiast nie mieli możliwości uzgadniania z bankiem wszystkich pozostałych postanowień. Strona powodowa dopatruje się abuzywności kwestionowanych postanowień umowy przede wszystkim z uwagi na to, że kursy waluty CHF, po których przeliczane były zobowiązania z tytułu umowy, mogły być ustalane przez Bank w sposób arbitralny i według nieznanych powodom kryteriów, a nadto z uwagi na niedoinformowanie powodów o ryzyku kursowym i nierównomierne obciążenia strony umowy tym ryzykiem. Powodowie podnieśli także, że zarówno umowa, jak i regulamin w żadnym miejscu nie precyzowały sposobu ustalania tych kursów.

Aby ocenić, czy kwestionowane przez stronę powodową postanowienia umowy są postanowieniami niedozwolonymi należy w pierwszej kolejności ustalić, czy powodom przysługiwał status konsumenta. Jak wskazuje art. 221 k.c., za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Powodowie zawarli umowę kredytu jako osoby prywatne, w celu finansowania budowy budynku jednorodzinnego, z przeznaczeniem na zabezpieczenie ich potrzeb mieszkaniowych. Co prawda powódka prowadziła w kredytowanej nieruchomości działalność gospodarczą w kredytowanej nieruchomości, jednakże z przerwami, a sam zakup działki wynikał li tylko z chęci zaspokojenia przez powodów ich celów mieszkaniowych, a zatem należało przyjąć, iż powodowie przedmiotową umowę zawarli jako konsumenci, co z kolei pozwala rozpoznać zapisy umowy kredytowej pod kątem abuzywności. Nawet kwestia korzystania przez powódkę z odliczeń wydatków na energię elektryczną związanych z nieruchomością nie stanowi o tym, że w niniejszej sprawie powódka miała status przedsiębiorcy. Jedynym celem zawarcia tej umowy nie była chęć uzyskania lokum dla działalności gospodarczej ale chęć zaspokojenia prywatnej potrzeby mieszkaniowej. To, że działalność gospodarcza powódki – tłumaczenie językowe wiązała się z możliwością wykonywania jej w domu nie może przesądzać o charakterze strony umowy jako przedsiębiorcy. Zawarcie umowy kredytowej nie było związane z działalnością gospodarczą.

Następnie należy rozważyć, czy kwestionowane postanowienia umowy nie zostały indywidualnie uzgodnione między stronami. Sam fakt, że strona powodowa mogła poznać treść postanowień umowy przed jej zawarciem nie przesądza o ich indywidualnym uzgodnieniu. Kluczowe znaczenie ma zaś to, że kwestionowane postanowienia umowy zostały przejęte ze stosowanego przez stronę pozwaną wzoru. Co więcej, z zeznań strony powodowej nie wynika, aby mogła ona negocjować postanowienia umowy dotyczące mechanizmu waloryzacji kredytu do waluty obcej i sposobu przeliczania rat. Z artykułu 3 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich wynika, że warunki umowy zawsze zostaną uznane za niewynegocjowane indywidualnie, jeżeli zostały sporządzone wcześniej i konsument nie miał w związku z tym wpływu na ich treść, zwłaszcza jeśli zostały przedstawione konsumentowi w formie uprzednio sformułowanej umowy standardowej. Z uwagi na powyższe należy uznać, że treść postanowień umowy została jednostronnie przedstawiona powodom przez Bank, a powodowie nie mieli na nią żadnego realnego wpływu. Nie sposób więc przyjąć, że postanowienia umowy zostały indywidualnie uzgodnione między stronami.

Następnie należy ustalić, czy kwestionowane zapisy umowy dotyczą głównych świadczeń stron. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 listopada 2012 wydanym w sprawie prowadzonej pod sygn. akt I CSK 49/12 (OSNC 2013/6/76) wyraził pogląd, że: „Zasięg pojęcia głównych świadczeń stron, którym ustawodawca posłużył się w art. 385' § 1 k.c., może budzić kontrowersje, tym hardziej że nie ma tu przesądzającego znaczenia to, czy wspomniane świadczenia należą do essentialiae negotii. Z tej przyczyny zasięg odnośnego pojęcia musi być zawsze ustalany in casu, z uwzględnieniem wszystkich postanowień oraz celu zawieranej umowy”. Powyższy pogląd jest zbieżny za stanowiskiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - według TSUE ocena czy dany warunek dotyczy głównego świadczenia umowy powinna zostać dokonana obiektywnie i na gruncie konkretnej umowy na płaszczyźnie prawnej i ekonomicznej, z uwzględnieniem struktury umowy (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie Kasler, sygn. C-26/13, ZOTSiS 2014/4/1-282). Tut. Sąd w pełni podziela przytoczone wyżej stanowiska Sądu Najwyższego i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, przychylając się do twierdzenia, że zakres pojęcia „postanowienia określające główne świadczenia stron” 7 art. 385(1) § 1 k.c. nie jest zbieżny z zakresem pojęcia „essentialiae negotii umowy” i na gruncie konkretnej umowy możliwe jest uznanie postanowień niebędących jej essentialiae negotii za „postanowienia określające główne świadczenia stron”.

Z kolei w wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. Dziubak, J. Dziubak v Raiffeisen Bank International AG, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wprost wypowiedział się na temat oceny zapisów umowy kształtujących mechanizm waloryzacji kwoty kredytu według kursu waluty obcej jako postanowień kształtujących główne świadczenia stron: 44. (...) w okolicznościach w postępowaniu głównym - gdy z informacji dostarczonych przez sąd odsyłający, opisanych w pkt 35 i 36 niniejszego wyroku wydaje się wynikać, że unieważnienie klauzul zakwestionowanych przez kredytobiorców doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty. Tymczasem Trybunał orzekł już, że klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu, takiej jak ta w postępowaniu głównym, w związku z czym obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania przedmiotowej umowy kredytu wydaje się w tych okolicznościach niepewna (zob. podobnie wyrok z dnia 14 marca 2019 r., Dunai, C 118/17, EU:C:2019:207, pkt 48, 52 i przytoczone tam orzecznictwo). Powyższe zagadnienie było rozpatrywane również przez Sąd Najwyższy, który w wyroku z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, wprost wskazał, że klauzula indeksacyjna w umowie kredytu określa wysokość głównego świadczenia kredytobiorcy.

Również w ocenie tut. Sądu kwestionowane przez powodów klauzule umowne oraz inkorporowane do jej treści postanowienia Regulaminu określają główne świadczenia stron.

Mechanizm waloryzacji świadczeń z umowy kredytu do waluty obcej wpływa na wysokość rat kredytu w złotych polskich spłacanych przez powodów. Po pierwsze, poprzez przeliczenie kwoty kredytu wypłaconej powodom w walucie złoty polski na walutę CHF po kursie wskazanym w umowie dochodzi do ustalenia salda kredytu w walucie CHF, jakie ma zostać przez powodów spłacone, stanowiącego podstawę do ustalenia wysokości poszczególnych rat kapitałowych w walucie CHF. Po drugie, poprzez przeliczanie kwoty poszczególnych rat wyrażonych w CHF na walutę złoty polski po kursie wskazanym w umowie dochodzi do ustalenia wysokości rat spłacanych ostatecznie przez powodów w walucie złoty polski. Nie można przy tym pominąć, że zastosowanie mechanizmu waloryzacji kredytu do waluty obcej pozwala na ustalenie oprocentowania kredytu w odniesieniu do stawki referencyjnej adekwatnej do tej waluty - w przypadku przedmiotowej umowy stawką tą jest LIBOR 3M (CHF). Kwota odsetek jest przy tym określana w walucie CHF. Mechanizm waloryzacji kredytu do waluty obcej kształtuje więc w sposób bezpośredni zasady, według których powodowie spełniają swoje podstawowe obowiązki wynikające z umowy kredytu - czyli obowiązek spłaty kredytu oraz obowiązek spłaty odsetek.

Dalej należało rozważyć, czy - skoro zakwestionowane postanowienia dotyczą głównego przedmiotu umowy - są wystarczająco jednoznaczne i czy wynikające z nich prawa lub obowiązki stron zostały ukształtowane sprzecznie z dobrymi obyczajami lub w sposób rażąco naruszający interesy powodów jako konsumentów.

Dalsze rozważania co do oceny kwestionowanych przez powodów postanowień umowy na gruncie art. 3851 k.c. Sąd przeprowadzi osobno co do co do klauzuli waloryzacyjnej - rozumianej jako sposób ustalania kursu waluty obcej, po którym przeliczane są zobowiązania z tytułu umowy oraz co do klauzuli ryzyka kursowego - rozumianej jako sam mechanizm przeliczania świadczeń z tytułu umowy według kursu waluty obcej.

Strona pozwana stoi na stanowisku, że zawarta między jej poprzednikiem prawnym, a powodami umowa stanowiła umowę kredytu walutowego, a nie kredytu zlotowego indeksowanego do waluty obcej bądź kredytu denominowanego do waluty obcej. W ocenie tut. Sądu umowa zawarta przez strony nie była umową kredytu walutowego, o czym już wywiedziono powyżej. Jest wiedzą powszechną, że kredyty w walucie CHF, indeksowane do CHF bądź denominowane do CHF były w większości zaciągane przez osoby, które uzyskiwały dochody w walucie złoty polski na potrzeby inwestycji mieszkaniowych opłacanych w złotych polskich. Tak też było w przypadku powodów (vide, k. 174-176).

Zgodnie z treścią umowy wysokość zobowiązania powodów oraz wysokość spłacanych rat były przeliczane po przewalutowaniu (§ 37 ust. 1 i 2 Regulaminu). W żadnym miejscu umowa, jak również regulamin nie zawiera postanowienia dotyczącego sposobu ustalenia kursu przez bank, zresztą w toku postępowania pozwany ogólnikowo powoływał się na ustalanie kursów w sposób rynkowy, w odniesieniu do kursów ustalanych przez NBP, wskazując nadto, że na dzień zawierania umowy istniały mechanizmy prawne pozwalające na zastosowanie tego kursu (w tym m.in. w prawie upadłościowym), względnie na dostęp do tabeli publikowanej przez kredytodawcę na jego stronie internetowej. Nie wiadomo zatem wg jakiego kursu (jak ustalonego) miało nastąpić przeliczenie kwoty do wypłaty, a wg jakiej do przeliczenia uiszczanych rat w złotówkach. W obu przypadkach chodzić miało o kursy banku publikowane w Tabeli kursów kupna/sprzedaży. Bank miał zatem jednostronną swobodę w zakresie ustalania kursu waluty waloryzacyjnej, a dodatkowo jednostronną swobodę wyboru kursu wg którego dokonywał przewalutowania.

W związku z tym, że kwestionowane przez powodów powyżej postanowienia umowne określają główne świadczenia stron, konieczne jest ustalenie, czy ich treść jest jednoznaczna. Pojęcie „jednoznacznie” zastosowane w art. 385(1 )§ 1 k.c. należy interpretować w odniesieniu do treści art. 4 ust. 2 Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Zgodnie z powołanym wyżej przepisem, ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem. „Jednoznacznie” w rozumieniu art. 3851 § 1 k.c. oznacza więc „prostym i zrozumiałym językiem.

W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zapadłym na gruncie Dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich ugruntowany jest pogląd, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2018 r., C-51/17, Otp Bank Nyrt. i Otp Faktoring Kóveteleskezeló Zrt v. Terez Ilyes i Emil Kiss., ZOTSiS 2018, nr 9, poz. 1-750; wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2017 r., C-l86/16, Ruxandra Paula Andriciuc i in. v. Banca Romaneasca SA, LEX nr 2355193).

Żeby kredytobiorcy mogli ocenić wysokość kursów waluty CHF stosowanych do przeliczania zobowiązań z tytułu umowy oraz zakres wahań tych kursów, należałoby zawrzeć w umowie informacje, które wskazywałyby: jakie czynniki wpływają na kształtowanie się kursów sprzedaży i kupna waluty CHF w Tabeli Kursów obowiązującej w Banku; gdzie znaleźć informacje o tych czynnikach; czy wysokość tych kursów jest w jakikolwiek sposób limitowana (czy kurs nie może wzrosnąć powyżej określonego poziomu lub spaść poniżej określonego poziomu) - chyba że informacje te wchodziłyby w zakres wiedzy powszechnej, którą posiadać powinien każdy przeciętny konsument.

Tymczasem w umowie kredytu ani znajdującym do niej zastosowanie regulaminie (stan na dzień jej zawarcia) nie ma żadnego postanowienia, które odnosiłoby się do sposobu ustalania kursów sprzedaży i kupna CHF w Tabeli Kursów; nadto takie informacje nie zostały przedstawione powodom przez pracowników Banku przed podpisaniem umowy kredytu. Skoro ani z samej umowy, ani z informacji przekazanych kredytobiorcy przed jej zawarciem nie wynikały żadne wytyczne, pozwalające na chociażby orientacyjne wyliczenie wysokości stosowanych w Banku kursów kupna i sprzedaży CHF, postanowień umowy kredytu dotyczących klauzuli waloryzacyjnej nie sposób uznać za sformułowane w sposób jednoznaczny.

Przechodząc do oceny postanowień umowy kształtujących klauzulę waloryzacyjnej pod kątem sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz rażącego naruszenia interesów konsumentów należy w pierwszej kolejności podkreślić, że kursy kupna i sprzedaży CHF określone w Tabeli wpływały bezpośrednio na wysokość obciążania finansowego powodów z tytułu umowy kredytu. Na podstawie kursu kupna CHF przeliczano bowiem wypłaconą powodom kwotę kredytu. Na podstawie kursu sprzedaży CHF przeliczano zaś spłacane przez powodów raty kredytu z waluty złoty polski na walutę CHF. Kolejno należy zauważyć, że Tabela Kursów była opracowywana przez Bank, który udzielił powodom kredytu. W braku określenia jakichkolwiek zasad, według których kształtowany miał być kurs kupna i sprzedaży CHF wskazany w Tabeli należy przyjąć, że kurs ten mógł być kształtowany w sposób dowolny. Bez znaczenia pozostaje tutaj fakt, że w rzeczywistości kursy walut w Tabeli Kursów były ustalane na podstawie notowań rynkowych. Postanowienia umowy kredytu oraz Regulaminu dotyczące Tabeli były na tyle niejasne, że na ich podstawie Bank mógł określać zawierane w Tabeli kursy kupna i sprzedaży CHF bez żadnego odniesienia do obiektywnych kryteriów, kierując się wyłącznie własnym uznaniem. Jednocześnie konsumenci nie mogli w żaden sposób zweryfikować, czy kursy kupna i sprzedaży dewiz dla CHF są prawidłowe. W umowie nie określono przecież żadnych kryteriów, według których powodowie mogliby tą prawidłowość oceniać.

Takie ukształtowanie klauzuli waloryzacyjnej z pewnością naruszało w sposób rażący interesy powodów jako konsumentów. Brak możliwości określenia potencjalnej wysokości kursów kupna i sprzedaży CHF, od których zależała wysokość salda kredytu wyrażonego w CHF oraz wysokość rat kredytu wyrażonych w CHF i spłacanych w walucie złoty polski, nie pozwalał bowiem powodom na racjonalną ocenę ekonomicznego obciążenia związanego z umową kredytu oraz uniemożliwiała im weryfikację prawidłowości ustalanych przez Bank kursów kupna i sprzedaży CHF, a tym samym prawidłowości rozmiaru nałożonych na nich obciążeń finansowych z tytułu umowy. Jednocześnie ukształtowanie zapisów z umowy w taki sposób, że określenie zarówno kursów kupna i sprzedaży dewiz dla CHF, jak i kryteriów, według których kursy te będą ustalane, zostało pozostawione w wyłącznej gestii Banku, tworzy szerokie pole do nadużyć Banku na szkodę konsumenta.

Należy zaznaczyć, że dobre obyczaje wymagają, aby pozycja kontraktowa konsumenta i przedsiębiorcy była równoważna, a jeżeli równoważna nie jest - żeby uprzywilejowanie którejkolwiek ze stron miało racjonalne i sprawiedliwe uzasadnienie. Sąd nie widzi żadnego racjonalnego i sprawiedliwego uzasadnienia dla pozostawienia decyzji o wysokości kursów kupna i sprzedaży CHF wyłącznie w rękach Banku, na podstawie nieokreślonych kryteriów, bez żadnych mechanizmów, które pozwalałyby na weryfikację wysokości tych kursów przez konsumenta. Kwestionowane zapisy umowy bez wątpienia należy więc uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Co prawda już po zawarciu umowy kredytu, Bank wprowadził możliwość aneksowania umowy w zakresie umożliwienia spłaty kredytu bezpośrednio w walucie CHF (z czego powodowie skorzystali) należy jednak podnieść, że ocena, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 3851 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, (por: uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17). W chwili zawarcia umowy istniał taki stan, że kredyt musiał być wypłacony w złotych (jednocześnie przewalutowany w oparciu o kurs ustalany przez bank). W świetle chwili na którą ocenia się abuzywność postanowień umowy, nie mają znaczenia zmiany dokonane po dacie zawarcia umowy kredytu. Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że postanowienia umowy, umożliwiały stronie pozwanej arbitralne ustalenie kursu wymiany waluty, a więc arbitralne ustalenie wysokości zobowiązania powodów. Sąd bada abuzywność na chwilę podpisania umowy, badając czy dane postanowienie jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i nieuczciwe - w tym znaczeniu, że umożliwia potencjalne pokrzywdzenie konsumenta, a nie czy bank wykonując umowę działał uczciwie. W związku z powyższym postanowienia umowy umożliwiające ustalenie kursu wymiany waluty w sposób arbitralny, a poprzez to ustalenie w sposób arbitralny wysokości zobowiązania powodów należy uznać za rażąco naruszające ich interesy i sprzecznie z dobrymi obyczajami.

Wszystkie kwestionowane przez powodów postanowienia umowy składają się razem również na klauzulę ryzyka kursowego, której dotyczy także w szczególności oświadczenie powodów o ponoszeniu ryzyka walutowego z 8.08.2008 r. Jako że jak ustalono już powyżej, postanowienia te określają główne świadczenia stron, konieczne jest ustalenie, czy ich treść jest jednoznaczna.

W ocenie Sądu na gruncie niniejszej sprawy nie można uznać postanowień umowy określających klauzulę ryzyka kursowego za jednoznaczne. Decydujące znaczenie miały tu uchybienia Banku zaistniałe na etapie przed zawarciem umowy oraz w trakcie jej zawierania - Bank nie przekazał powodom wystraczającej informacji dotyczących ryzyka kursowego, dzięki którym mogliby się oni orientować co do przewidywalnych poziomów wzrostu lub spadku kursów waluty CHF oraz przełożenia wzrostu lub spadku tych kursów na obciążenie ekonomiczne związane z umową.

Powodowie potrzebowali środków finansowych na inwestycję związaną z realizacją ich potrzeb mieszkaniowych. Inwestycja miała być finansowana ze środków pieniężnych w walucie złoty polski, w tej samej walucie chcieli spłacać raty kredytu. Powodowie byli więc zainteresowani uzyskaniem kredytu wypłacanego w walucie złoty polski i którego raty miały być również spłacane w walucie złoty polski. Zdecydowali się na kredyt denominowany do waluty CHF, kierując się zapewnieniami banku co do bezpieczeństwa oferty takiego kredytu.

Nie sposób oczywiście zakładać, że powodowie nie byli w ogóle świadomi tego, że kursy waluty CHF mogą wzrosnąć. Jest to wiedza powszechna, którą posiada każda przeciętnie zorientowana dorosła osoba. Jednocześnie należy jednak zauważyć, że same postanowienia umowy tworzące mechanizmy przeliczania zobowiązania powodów według kursów waluty CHF były rozrzucone po całej umowie, a częściowo również zawarte w regulaminie i sformułowane w sposób bardzo oględny. Nie dawały więc jasnego obrazu powiązań pomiędzy wysokością kwoty kredytu wypłaconej powodom w złotych polskich i wysokością rat kredytu spłacanych przez nich również w złotych polskich a kursami waluty CHF i ich wpływem na wysokość salda kredytu w CHF oraz rat kredytu spłacanych w walucie złoty polski. Mechanizm waloryzacji kwoty kredytu do waluty CHF powodował zaś, że wysokość obciążenia powodów związanego ze spłatą kredytu (które to obciążenie należy oceniać w odniesieniu do kwot w walucie złoty polski, ponieważ w tej walucie chcieli uzyskać finansowanie) w całym okresie 27 lat obowiązywania umowy podlegać mogło dużym wahaniom. Mogły to być wahania korzystne dla powodów, powodujące zmniejszenie wysokości salda kredytu i rat spłacanych w walucie złoty polski i w efekcie mogące prowadzić do tego, że spłacą oni kapitał kredytu z wykorzystaniem niższej kwoty wyrażonej w walucie złoty polski niż kwota wypłacona im przez Bank, jak i niekorzystne dla powodów, powodujące zwiększenie wysokości rat i w efekcie mogące prowadzić do tego, że spłacą oni kapitał kredytu z wykorzystaniem wyższej kwoty wyrażonej w walucie złoty polski niż kwota wypłacona im przez Bank. Podkreślenia wymaga przy tym, że za sytuację niekorzystną dla powodów należy uznać wzrost wysokości rat spłacanych w złotych polskich nie tyle w całym okresie, na który zawarta została umowa, lecz nawet przez pewien jego wycinek, obejmujący kilka - kilkanaście miesięcy. Rata kredytu jest comiesięcznym znaczącym obciążaniem dla kredytobiorcy, a jej nieuregulowanie wiązać się może z bardzo niekorzystnymi dla niego konsekwencjami - począwszy od naliczania odsetek karnych za opóźnienie w spłacie raty, skończywszy na wypowiedzeniu umowy kredytu i postawieniu całego zobowiązania w stan natychmiastowej wykonalności. Nawet więc okresowy, znaczący wzrost raty kredytu może prowadzić do poważnego zachwiania płynności finansowej kredytobiorcy.

W ocenie Sądu informacje przekazywane powodom przez Bank w zakresie ryzyka kursowego przed podpisaniem umowy kredytu były zbyt lakoniczne. Powodowie podpisali oświadczenia o świadomości istnienia ryzyka związanego z produktem, iż niekorzystana zmiana kursu spowoduje wzrost comiesięcznych rat kredytu oraz wartości całego zaciągniętego zobowiązania. Brak jest jednak sprecyzowania w jakim zakresie powodowie winni byli oczekiwać tej niekorzystnej zmiany i jak w rzeczywistości ta rata może się zmienić. Jednocześnie przedstawiona symulacja obejmująca potencjalny wzrost raty kredytu została stworzona w oparciu o historyczny, 12-miesięczny kurs CHF, który to Sąd uważa za niewystarczający. Miarodajne byłoby uwzględnienie zmian kursu franka szwajcarskiego w okresie co najmniej równym okresowi, na jaki zawarta została umowa (27 lat).

Z powyższej analizy wynika, że informacje, które Bank przekazał powodom na etapie przed zawarciem umowy kredytu, nie były wystarczające do tego, aby w pełni zdali sobie oni sprawę z ryzyka kursowego wiążącego się z umową oraz z jego potencjalnych skutków. Wynikało z nich co prawda, że wysokość raty kredytu jest uzależniona od wysokości kursu CHF i może ulec pewnym zmianom na niekorzyść kredytobiorcy, twierdzenia te sprowadzały się jedynie do ogólnych twierdzeń, w żaden sposób tego ryzyka nie obrazując. Powodowie w ogóle nie zostali przy tym uświadomieni co do tego, w jaki sposób wahania kursu waluty CHF wpływają na wyliczenie salda kredytu w walucie CHF. Z informacji, które powodom mógł przekazać Bank, wynikał przede wszystkim jeden wniosek, oczywisty dla każdego, kto mógłby się z tymi informacjami zapoznać: że kredyt denominowany do waluty CHF ze względu na niższą ratę jest znacznie korzystniejszy od kredytu niewaloryzowanego w walucie złoty polski. Informacje te w istocie zacierały więc obraz ryzyka kursowego, skupiając się na uwypukleniu zalet umowy kredytu denominowanego do waluty CHF przy jednoczesnym zbagatelizowaniu jej wad, w tym w szczególności zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym. Ze względu na niedoinformowanie powodów o ryzyku kursowym nie mogli oni prawidłowo ocenić wpływu wahań kursów waluty CHF na ich sytuację ekonomiczną - czyli tego, do jakiej rozsądnie przewidywalnej na moment zawarcia umowy wysokości może wzrosnąć saldo kredytu wyrażone w walucie złoty polski oraz rata kredytu spłacana w walucie złoty polski i czy będą oni w stanie udźwignąć obciążenie finansowe związane z takim wzrostem. Brak należytej informacji o ryzyku kursowym i jego skutkach przesądza, że kwestionowane postanowienia umowy nie mogą zostać uznane za sformułowane w sposób jednoznaczny.

Następnie należy zauważyć, że mechanizm waloryzacji minimalizował zagrożenie związane z ryzykiem kursowym po stronie Banku. Kredyty denominowane do walut obcych były ujmowane w wewnętrznej dokumentacji księgowej Banku jako kredyty walutowe, a Bank uzyskiwał środki na pokrycie tych kredytów nie w walucie złoty polski, lecz w walucie waloryzacji. Mechanizm waloryzacji w umowach kredytu był skonstruowany w taki sposób, że niezależnie od wysokości kursów waluty CHF do waluty złoty polski Bank otrzymywał od kredytobiorców kwoty rat w walucie złoty polski odpowiadające wartością kwocie raty wyrażonej w walucie CHF - czyli że w każdym wypadku kwoty otrzymane od powodów tytułem spłaty rat kredytu pokryją zobowiązania Banku zaciągnięte celem sfinansowania kredytu. Z kolei zagrożenie związane z ryzkiem kursowym po stronie powodów nie było w żaden sposób ograniczone. Powodowie pobrali kwotę kredytu w walucie złoty polski i spłacali ją również z wykorzystaniem środków pieniężnych w walucie złoty polski. W umowie kredytu nie było żadnego mechanizmu, który gwarantowałby, że przy zmianach kursów waluty CHF obciążenie powodów z tytułu spłaty kapitałowej części rat kredytu nie będzie wzrastało i że ostatecznie kwota spłaconych przez powodów rat kapitałowych kredytu w walucie złoty polski nie przekroczy wypłaconego im kapitału kredytu. Ryzyko kursowe zostało więc rozłożone pomiędzy stronami w nierównomierny sposób. Należy przy tym podkreślić, że ten brak równomierności w ponoszeniu ryzyka kursowego nie był powodom wiadomy, ponieważ nie uzyskali na ten temat żadnych informacji od Banku.

Jednocześnie trudno jest przyjąć, że Bank nie zdawał sobie sprawy z ryzyka walutowego obciążającego powodów. Umowa kredytu została zawarta z wykorzystaniem opracowanego przez Bank wzoru, z pewnością znał on więc zasady działania mechanizmu waloryzacji kredytu do waluty CHF i jego przełożenie na wysokość salda kredytu i rat kredytu spłacanych przez powodów w walucie złoty polski. Bank był również świadomy tego, że powodowie będą spłacali raty kredytu wykorzystując do tego uzyskiwane przez środki finansowe w walucie złoty polski - przed zawarciem umowy strona pozwana uzyskała od powodów informacje o uzyskiwanych przez nich dochodach, ponieważ informacja ta była konieczna dla oceny zdolności kredytowej powodów. Było więc dla Banku jasne, że wszelkie wahania kursów waluty CHF będą miały przełożenie na rzeczywiste obciążanie powodów z tytułu umowy kredytu.

W ocenie Sądu brak należytego poinformowania powodów przez Bank o ciążącym na nich ryzyku kursowym przy jednoczesnym przerzuceniu potencjalnych niekorzystnych skutków związanych z istnieniem tego ryzyka z Banku na powodów świadczy o tym, że postanowienia umowy kształtujące mechanizm waloryzacji uznać należy za rażąco naruszające interesy powodów jako konsumentów. Każdy racjonalny konsument podejmuje decyzje o zaciągnięciu długoterminowego zobowiązania na podstawie oceny, jaka będzie proporcja pomiędzy korzyściami uzyskanymi w wyniku zaciągnięcia tego zobowiązania a obciążeniami z nim związanymi, jaki będzie przewidywalny rozmiar obciążeń związanych z tym zobowiązaniem i czy będą to obciążenia, które jest gotów ponieść. W interesie konsumenta leży bowiem zaciąganie zobowiązań, które - według dostępnych mu informacji - będą dla niego korzystne i nie będą dla niego nadmiernym obciążeniem. Tymczasem w przedmiotowej sprawie zaniedbania Banku w zakresie przedstawienia powodom odpowiedniej informacji o ryzyku kursowym związanym z umową kredytu waloryzowanego do waluty CHF i jego potencjalnych skutkach doprowadziły do tego, że powodowie zdecydowali się zaciągnąć taki kredyt, nie zdając sobie w pełni sprawy z zakresu ryzyka kursowego. Powodom została więc odebrana możliwość podjęcia rozsądnej i przemyślanej decyzji, opartej na pełnym rozważeniu wad i zalet zaproponowanej im umowy kredytu, co rażąco naruszyło ich interesy. Również ukształtowanie mechanizmu waloryzacji w taki sposób, że ryzyko kursowe z nim związane tworzyło zagrożenia wyłącznie po stronie kredytobiorcy przy jednoczesnym zabezpieczeniu interesów Banku nie może zostać ocenione pozytywnie pod kątem ochrony interesów konsumentów. Takie ukształtowanie mechanizmu waloryzacji w sposób ewidentny godzi w te interesy.

Jednocześnie postanowienia umowy kształtujące mechanizm waloryzacji są sprzeczne z dobrymi obyczajami. W stosunkach pomiędzy przedsiębiorcami a konsumentami dobre obyczaje wymagają, aby w sytuacji, gdy przewidywany rozmiar obciążeń związanych z długoterminowym zobowiązaniem nie jest możliwy do ocenienia na podstawie informacji, które powinien posiadać każdy rozsądny konsument, przedsiębiorca dostarczył konsumentowi informacji pozwalających na taką ocenę. Jak wielokrotnie wskazano już wyżej, przed zawarciem umowy Bank nie dostarczył takich informacji powodom. Jako naruszenie dobrych obyczajów należy również postrzegać takie ukształtowanie postanowień tworzących mechanizm waloryzacji, że gwarantują one minimalizację zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym po stronie Banku przy jednoczesnym braku ograniczenia w jakikolwiek sposób zagrożeń związanych z ryzykiem kursowym po stronie konsumentów. Dobre obyczaje wymagają, aby pozycja kontraktowa konsumenta i przedsiębiorcy była równoważna, a jeżeli równoważna nie jest - żeby uprzywilejowanie którejkolwiek ze stron miało racjonalne i sprawiedliwe uzasadnienie. Tymczasem przerzucenie ryzyka kursowego z Banku na konsumenta równowagę kontraktową stron i prowadzi do niczym nieuzasadnionego uprzywilejowania interesów przedsiębiorcy kosztem interesów konsumentów.

Podobnie jak w przypadku oceny pod kątem abuzywności postanowień umowy tworzących klauzulę waloryzacyjną, dla oceny kwestionowanych przez powodów postanowień umowy tworzących klauzulę ryzyka kursowego pod kątem ich abuzywności nie ma znaczenia fakt, że powodowie mieli możliwość przewalutowania kredytu na kredyt w złotych polskich lub na późniejszym etapie – spłaty kredytu bezpośrednio w walucie CHF, z czego skorzystali. W tym względzie Sąd odwołuje się do rozważań poczynionych już wyżej. Należy tylko zaznaczyć, że fakt, iż powodowie mogli dokonać nawet kilkukrotnego przewalutowania nie wpływa na ocenę postanowień umowy pod kątem ich abuzywności w rozumieniu art. 3851 k.c. - a to dlatego, że ocena zapisów umowy przez pryzmat art. 3851 k.c. powinna następować z uwzględnieniem okoliczności, które miały miejsce przed zawarciem umowy i w momencie jej zawarcia, a nie zdarzeń, które miały miejsce później. Nadto nawet możliwość spłaty kredytu w walucie waloryzacji nie eliminowała istniejącego po stronie powodów ryzyka kursowego, ponieważ w dalszym ciągu musieli oni spłacać raty kredytu w walucie CHF przy wykorzystaniu środków w walucie złoty polski, z czym wiąże się konieczność wymiany środków w walucie złoty polski na środki w walucie CHF po kursach rynkowych.

 

Skoro postanowienia ww. postanowienia umowy i Regulaminu są niedozwolonymi postanowienia umownymi w rozumieniu art. 3851 k.c. to należy uznać, że nie wiążą one powodów z mocy samego prawa od dnia zawarcia spornej umowy. Jednocześnie jednak z art. 3851 § 2 k.c. wynika, że eliminacja niedozwolonych postanowień umowy co do zasady nie powinna prowadzić do jej nieważności, lecz do związania stron umową w pozostałym zakresie, z pominięciem niedozwolonych postanowień.

Eliminacja z umowy wyłącznie postanowienia dotyczące przeliczenia kursów waluty powoduje, że umowa nie ma uzgodnionego kursu przeliczeniowego, według którego będzie ustalana wysokość zobowiązań. Doszłoby do sytuacji, w której wypłacana kwota w złotych z uwagi na brak przelicznika nie będzie mogła być skorelowana z kwotą kredytu wskazanego w umowie oraz brak będzie korelacji pomiędzy kwotą zobowiązania, a spłatami dokonywanymi w PLN. W takim przypadku umowa będzie po prostu niewykonalna albowiem mechanizm przeliczeń nie będzie mógł być zastosowany. Treść umowy nie dawała przy tym podstaw do jej wykonania poprzez wypłatę i spłatę CHF.  W § 4 ust. 1 umowy wyraźnie stwierdzono, że spłata kredytu następuje w złotych.

Odnośnie koncepcji dotyczących wyeliminowania całej denominacji,  należy podnieść, że doprowadziłoby to do powstanie umowy kredytu hipotecznego o charakterze walutowym. Byłaby to umowa, która w swym kształcie odbiegałaby od umowy kredytu denominowanego do waluty obcej. Strony z pewnością nie chciały wykreować umowy wyłącznie kredytu walutowego, bowiem wprowadziły do jej treści kwestie waloryzacji. Nadto, należy uznać, że eliminacja wszystkich postanowień odnoszących się do problematyki walut zawartych w umowę kredytowej jawiłaby się jako nieuzasadniona. Przykładowo wskazany § 4 ust. 1 umowy stanowiący, że spłata kredytu następuje w złotych sam w sobie nie obarczony abuzywnością o której mowa w art. 3851 k.c.   Sąd uznał więc , że dokonanie eliminacji klauzuli waloryzacyjnej, prowadziłoby do wyeliminowania postanowień głównych umowy, a w konsekwencji do zmiany charakteru prawnego stosunku obligacyjnego i naruszenia art. 3531 k.c. wyrażającego zasadę swobody umów. Byłoby to sprzeczne z istotą, naturą stosunku zobowiązaniowego, który strony chciały wykreować.

Należy zatem stwierdzić, że utrzymanie umowy w dotychczasowym kształcie, ale już bez postanowień abuzywnych dotyczących ogólnie rzecz ujmując waloryzacji nie jest możliwe i nie doprowadzi do równowagi kontraktowej pomiędzy stronami. Podnoszona przez stronę pozwaną kwestia możliwości spłaty kredytu bezpośrednio w ratach CHF nie niweluje abuzywnych i destrukcyjnych dla umowy postanowień związanych z wypłatą kredytu.

W tym miejscu należy odnieść się do możliwości zastąpienia abuzywnego postanowienia przepisem dyspozytywnym albo postanowieniem zgodnie przyjętym przez strony umowy. Jak wskazał Trybunału Sprawiedliwości z dnia 3 października 2019 r. C-260/18 Trybunał orzekł jednak, że rzeczony art. 6 ust. 1 nie stoi na przeszkodzie temu, by sąd krajowy miał możliwość zastąpienia nieuczciwego postanowienia umownego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym albo przepisem mającym zastosowanie, gdy strony danej umowy wyrażą na to zgodę, przy czym możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, tak że ten ostatni zostałby tym ukarany (zob. podobnie wyroki: z dnia 30 kwietnia 2014 r., Kásler i Káslerné Rábai, C-26/13, EU:C:2014:282, pkt 80-84; z dnia 26 marca 2019 r., Abanca Corporación Bancaria i Bankia, C-70/17 i C-179/17, EU:C:2019:250, pkt 64).

W niniejszej sprawie powodowie sprzeciwili się takiej operacji (zastąpienie postanowienia umowy innym przepisem prawa krajowego) bowiem domagali się w pozwie stwierdzenia nieważności umowy i oświadczyli, że mają świadomość jakie konsekwencje wiążą się ze stwierdzeniem nieważności umowy, w tym obowiązku zwrotu otrzymanego kredytu, co w świetle wskazanego wyżej stanowiska TSUE wyklucza powyższe. Powodowie nie wyrazili też woli obowiązywania umowy wraz z klauzulami abuzywnymi. Z drugiej strony należy stwierdzić, że w dacie zawarcia umowy tj. w 2008 roku nie istniały przepisy wystarczająco precyzyjne, które przewidywałyby zastąpienie eliminowanych klauzul umownych przepisami dyspozytywnymi. Takim przepisem nie był w szczególności art. 358 k.c., który nadto obowiązywał w innym brzmieniu niż obecnie.

 

Wydaje się, że w świetle ww. wywodów, w tym stanowiska konsumenta akceptującego uznanie umowy za nieważną, świadomego konsekwencji nieważności umowy, istnieją podstawy do uznania umowy za nieważną.

Skoro umowa kredytu jest nieważna, to wszelkie świadczenia spełnione przez powodów na mocy tej umowy uznać należy za świadczenia nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c., podlegające zwrotowi na mocy art. 405 w zw. z art. 410 § 1 k.c.

Z materiału dowodowego zgromadzonego w aktach niniejszej sprawy wynika, że powodowie tytułem spłaty zobowiązania z umowy kredytu uiścili w okresie od zawarcia umowy do 16 listopada 2020 r. kwoty 185 071, 08 zł oraz 43 403, 05 CHF tytułem spłaty rat kapitałowo-odsetkowych. Powyższa kwota nie została skutecznie zakwestionowana przez pozwany Bank, mając jednocześnie potwierdzenie w przedłożonych przez powodów zaświadczeniach wystawionych przez samą stronę pozwaną oraz historię spłat odsetkowych. Wskazać jednocześnie należy, że ustalenia nieważności spornej między stronami umowy jest obowiązek zwrotu w całości kwot wpłaconych przez powodów na rzecz pozwanego Banku jako nienależnych. Jako że powodowie są małżonkami i ich majątek jest objęty ustawowym ustrojem wspólności majątkowej, Sąd zasądził powyższe kwoty na rzecz powodów łącznie.

Wobec powyższego takie też kwoty Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów, o czym orzekł w pkt I i II sentencji.

Należy w tym miejscu zaznaczyć, że w orzecznictwie definitywnie przyjęto, że w przypadku wzajemnych rozliczeń banku i konsumentów dokonywanych na tle nieważnych umów kredytu waloryzowanych do waluty obcej zastosowanie ma teoria dwóch kondykcji. Jak bowiem stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 202Ir. (sygn. akt III CZP 6/21), której nadał moc zasady prawnej jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § Iw związku z art. 405 k.c.). Podobne zapatrywanie wyraził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 lutego 2021 r. (sygn. akt III CZP 11/20), w której stwierdził, że stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu

Odsetki ustawowe za opóźnienie od kwot 185 071, 08 zł praz 43 403, 05 CHF Sąd zasądził od dnia 24 września 2022 r. tj. dnia następnego po doręczeniu stronie pozwanej złożonego przez powodów na piśmie oświadczenia, że nie wyrażają zgody na związanie niedozwolonymi postanowieniami umownymi. Oświadczenie takie zostało złożone na piśmie z datą 08 sierpnia 2022 r. i doręczone pozwanemu Bankowi – na rozprawie w dniu 23 września 2022 r. i od tego dnia ustała bezskuteczność zawieszona umowy łączącej strony. Od tej pory można więc mówić o wymagalności roszczenia. Jak wskazał bowiem Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 7 maja 2021 r. sygn. III CZP 6/21 do chwili, w której należycie poinformowany konsument wyrazi zgodę na związanie niedozwolonym postanowieniem umownym albo zgody tej odmówi (ew. upłynie rozsądny czas do jej wyrażenia), umowa kredytu, która bez tego postanowienia nie może wiązać, znajduje się w stanie bezskuteczności zawieszonej, tj. nie wywołuje skutków prawnych, choć skutki te może nadal wywołać w razie wyrażenia zgody na postanowienie albo - jeżeli są spełnione stosowne przesłanki - w razie jego zastąpienia regulacją zastępczą. Jest jasne, że tak długo jak trwa stan zawieszenia, kredytodawca nie może domagać się spełnienia uzgodnionych w tej umowie świadczeń. Jednakże zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem dotyczącym stanu bezskuteczności zawieszonej (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2010 r., IV CSK 95/10 i z dnia 3 lutego 2017 r., II CSK 159/16, niepubl.; por. też wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 1995 r„ I CRN 48/95 i z dnia 7 listopada 1997 r„ II CKN 431/97, OSNC 1998 Nr 6, poz. 94) nie może również żądać zwrotu spełnionego świadczenia nienależnego, ponieważ decyzja co do związania postanowieniem i umową leży co do zasady w rękach konsumenta. Skoro zaś kredytodawca nie może wystąpić z takim żądaniem i w ten sposób postawić swych roszczeń restytucyjnych w stan wymagalności zgodnie z art. 455 k.c. (co do zastosowania art. 455 k.c. do roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1976 r., III CRN 289/76, niepubl., z dnia 16 lipca 2003 r., V CK 24/02, OSNC 2004, Nr 10, poz. 157, z dnia 28 kwietnia 2004 r., V CK 461/03, IC 2004, nr 11, s. 43, z dnia 18 stycznia 2017 r., V CSK 198/16, niepubl. oraz uchwały Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1991 r„ III CZP 2/91, OSNCP 1991, Nr 7, poz. 93, z dnia 26 listopada 2009 r„ III CZP 102/09, OSNC 2010, Nr 5, poz. 75, z dnia 2 czerwca 2010 r., III CZP 37/10, OSNC 2011, Nr 1, poz. 2 i z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20), rozpoczęcie biegu ich przedawnienia nie wchodzi w rachubę. Sytuacja ulega zmianie dopiero w razie potwierdzenia klauzuli abuzywnej przez konsumenta, kiedy to klauzula oraz umowa stają się skuteczne z mocą wsteczną, albo odmowy jej potwierdzenia (upływu rozsądnego czasu do potwierdzenia), kiedy to dochodzi do utrzymania umowy z regulacją zastępczą (jeżeli są spełnione stosowne przesłanki) albo do całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy. Owa trwała bezskuteczność (nieważność) jest równoznaczna ze stanem, w którym „czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia” w rozumieniu art. 410 § 2 in fine k.c. (condictio sine causa) oraz „nieważnością czynności prawnej” w rozumieniu art. 411 pkt 1 k.c. W związku z tym w pozostałym zakresie roszczenie powodów w zakresie odsetek ulec musiało oddaleniu, o czym Sąd orzekł w pkt III sentencji.

 

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z art. 100 k.p.c. W realiach niniejszej sprawy powodów należy uznać za stronę, która w całości wygrała proces - co do zasady i co do wysokości. Fakt oddalenia żądania o zasądzenie odsetek należnych tytułem opóźnienia w spełnieniu świadczenia za okres przypadający przed dniem 24 września 2022 r., nie może wpływać na odmienną ocenę. Strona pozwana jako przegrywająca sprawę w całości zobowiązana jest do zwrotu powodom wszelkich poniesionych przez nich kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw w łącznej wysokości 11.817 zł, na które złożyły się: opłata sądowa od pozwu w kwocie 1.000 zł, wynagrodzenie dla profesjonalnego pełnomocnika powodów w osobie adwokata w kwocie 10.800 zł, ustalone na podstawie § 2 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz opłata skarbowa od udzielonych pełnomocnictw w kwocie 17 zł.

Od kwoty zasądzonych kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty, stosownie do treści art. 98 §1 k.p.c.

 

 

 

 

S/z

  1. odnotować,
  2. odpis uzasad. oraz wyroku dor. pełn. stron,
  3. 14 dni. z zpo.

 

6.02.2023

Pozywane banki

Prowadzimy procesy przeciwko niemal wszystkim polskim bankom, które oferowały kredyty indeksowane i denominowane do franka szwajcarskiego, w szczególności:

Raiffeisen Bank International (w tym Polbank EFG), PKO BP (w tym Nordea), Bank Pekao, Bank BPH, Santander Bank Polska (w tym Bank Zachodni WBK), Getin Noble Bank, mBank (w tym BRE Bank i MultiBank), Bank Millenium, Credit Agricole, Deutsche Bank Polska, ING Bank Śląski, BOŚ, BNP Paribas Bank Polska (w tym Fortis Bank i BGŻ), Eurobank, Santander Consumer Bank.

Siedziba Kancelarii frankowej Themi mieści się w Krakowie. Prowadzimy sprawy sądowe w Warszawie, Gdańsku, Katowicach, Wrocławiu i na terenie całego kraju.