Sygn. akt V Ca 2608/19

 

 WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 czerwca 2022 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:       Sędzia Bożena Miśkowiec

Protokolant:               st. sekr. sąd. Urszula Widulińska

po rozpoznaniu w dniu 29 czerwca 2022 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa

przeciwko Raiffeisen Bank International AG Oddział w Polsce o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli w Warszawie z dnia 30 października 2017 r., sygn. akt II C 2115/17

  1. oddala apelację;
  2. zasądza od Raiffeisen Bank International AG Oddział w Polsce na rzecz kwotę 1 800 (tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania w instancji odwoławczej.

Bożena Miśkowiec

Sygn. akt V Ca 2608/19

UZASADNIENIE

Powód wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od Raiffeisen Bank Polska S.A. z siedzibą w Warszawie kwoty 41.600,17 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 kwietnia 2017 roku do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

Pozwany Raiffeisen Bank Polska S.A. z siedzibą w Warszawie wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz od pozwanego zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 30 października 2017 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy -Woli w Warszawie: 1) zasądził od pozwanego Raiffeisen Bank Polska S.A. z siedzibą w Warszawie na rzecz kwotę 39.875,67 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 kwietnia 2017 roku do dnia zapłaty; 2) oddalił powództwo w pozostałym zakresie; 3) zasądził od pozwanego Raiffeisen Bank Polska S.A. z siedzibą w Warszawie na rzecz kwotę 4.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło na podstawie następujących ustaleń oraz rozważań poczynionych przez Sąd I instancji.

W dniu 8 lipca 2008 roku złożyli w EFG Eurobank Ergasias S.A. Oddział w Polsce z siedzibą w Warszawie wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego indeksowanego do franka szwajcarskiego na kwotę 248.401,70 zł na okres 480 miesięcy celem zakupu lokalu mieszkalnego na rynku pierwotnym i refinansowania wydatków na cele mieszkaniowe.

W tym samym dniu złożyli oświadczenie, że zostali zapoznani przez pracownika banku z kwestią ryzyka kursowego w przypadku udzielenia kredytu indeksowanego do waluty obcej, będąc w pełni świadomymi ryzyka kursowego, zrezygnowali z możliwości zaciągnięcia kredytu w złotych i dokonali wyboru zaciągnięcia kredytu indeksowanego do waluty obcej, znane im były postanowienia regulaminu kredytu hipotecznego udzielanego przez EFG Eurobank Ergasias S.A., zostali poinformowani, że aktualne wysokości kursów waluty obcej dostępne są w placówkach banku oraz że są świadomi ponoszenia ryzyka kursowego związanego z wahaniem kursów waluty, do której indeksowany jest kredyt, ryzyko kursowe ma wpływ na wysokość zobowiązania względem banku, wynikającego z umowy o kredyt oraz na wysokość rat spłaty kredytu, kredyt zostanie wypłacony w złotych na zasadach opisanych w regulaminie, saldo zadłużenia kredytu wyrażone jest w walucie obcej, raty kredytu wyrażone są w walucie obcej i podlegają spłacie w złotych na zasadach opisanych w regulaminie.

zawnioskowali o udzielenie im kredytu indeksowanego do waluty franka szwajcarskiego, ponieważ w oddziale Open Finance S.A., za pośrednictwem której to spółki powyższa umowa została zawarta, powiedziano im, że nie mają wystarczającej zdolności kredytowej, aby bank udzielił im kredytu hipotecznego w złotych polskich. W/w zapewniano również o stabilności waluty franka szwajcarskiego.

W dniu 21 sierpnia 2008 roku zawarli w charakterze konsumentów z EFG Eurobank Ergasias S.A. Oddział w Polsce z siedzibą w Warszawie umowę o kredyt hipoteczny. W/w bank zobowiązał się oddać do ich dyspozycji kwotę 274.401,70 zł przeznaczoną na zakup lokalu mieszkalnego nr 5 w budynku oznaczonym nr 5 przy ul. Św. Jana w Strzelinie oraz refinansowanie wydatków na cele mieszkaniowe. Kredyt został udzielony na 480 miesięcy. Strony umówiły się, że kredyt będzie indeksowany do waluty obcej tj. franka szwajcarskiego. Zgodnie z § 3 ust. 1-3 umowy kredyt miał być oprocentowany według zmiennej stopy procentowej, która na dzień sporządzenia umowy wynosiła 4,24833% w stosunku rocznym, z zastrzeżeniem postanowień regulaminu w zakresie ustalania wysokości oprocentowania. Zmienna stopa procentowa ustalana miała być jako suma stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF) oraz stałej marży banku w wysokości 1,50 punktów procentowych. Do czasu ustanowienia wszystkich zabezpieczeń, a w szczególności hipoteki, bank stosował podwyższoną marżę banku o 1,30 pkt procentowego, Oprocentowanie kredytu miało ulegać zmianie w zależności od zmiany stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF), a szczegółowe zasady naliczania odsetek, ustalania wysokości oprocentowania oraz zasady zmiany oprocentowania znajdowały się w regulaminie.

Zgodnie z postanowieniami § 5 regulaminu, odsetki naliczane są codziennie od bieżącego salda zadłużenia, przy założeniu, że rok ma 365 dni a miesiąc rzeczywistą ilość dni (ust. 2). Odsetki od kredytu naliczane są od dnia uruchomienia kredytu (ust. 3). Zmienna stopa oprocentowania w pierwszym okresie bazowym przyjmuje wartość ustaloną jako suma stopy referencyjnej, o której mowa w § 2 pkt 17, wymienionej z nazwy w umowie, w wysokości obowiązującej w banku w momencie uruchomienia kredytu, marży baku określonej w umowie, na podstawie decyzji kredytowej, celu kredytu, ryzyka transakcji oraz aktualnej taryfy (ust. 4). Oprocentowanie kredytu ulega zmianie w zależności od zmian stopy referencyjnej, zgodnie z postanowieniami ust. 6-9. (ust. 5). Częstotliwość zmian oprocentowania zależy od rodzaju stopy referencyjnej, tzn. wartości indeksu przy nazwie stopy, o którym mowa w § 2 pkt 17. Wartość indeksu wyznacza długość okresu bazowego, wyrażoną w miesiącach (ust. 6). Po upływie pierwszego okresu bazowego, o którym mowa w ust. 4, od pierwszego dnia kolejnego okresu bazowego, obowiązuje nowa stopa procentowa ustalona jako suma stopy referencyjnej w wysokości obowiązującej na koniec ostatniego dnia poprzedniego okresu bazowego, marży banku określonej w umowie (ust. 7). Nowe wartości zmiennej stopy procentowej w kolejnych okresach bazowych wyznaczane są analogicznie do postanowień ust. 7, do końca okresu kredytowania (ust. 8). W przypadku, gdy ostatni dzień okresu bazowego przypada na dzień wolny od pracy, na potrzeby obliczenia nowej stopy procentowej mającej obowiązywać w kolejnym okresie bazowym, przyjmuje się wartość stopy referencyjnej obowiązującej na koniec ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień wolny (ust. 9).

Spłata kredytu miała następować w 480 miesięcznych ratach równych, obejmujących część kapitałową oraz część odsetkową, przy czym w okresie karencji kapitału, tj. do końca okresu rozliczeniowego, w którym nastąpiła wypłata ostatniej transzy kredytu, płatne były wyłącznie raty odsetkowe. Data płatności pierwszej raty kredytu uzależniona była od daty wypłaty kredytu lub pierwszej jego transzy. Dzień miesiąca, w którym następuje uruchomienie kredytu, wyznacza dni wymagalności raty spłaty kredytu w kolejnych miesiącach (§ 6 umowy, § 10 i 12 regulaminu).

Zgodnie z § 9 regulaminu, raty spłaty kredytu pobierane są z rachunku bankowego kredytobiorców prowadzonego w złotych wskazanego w umowie (ust. 1). Raty spłaty kredytu wyrażone są w walucie obcej i w dniu wymagalności raty kredytu pobierane są z rachunku bankowego (ust. 2). Kredytobiorca zobowiązany jest zapewnić środki na poczet spłaty raty kredytu najpóźniej w dniu roboczym poprzedzającym dzień wymagalności raty spłaty kredytu (ust. 3). Jeśli dzień wymagalności raty spłaty kredytu przypada na dzień wolny od pracy, kredytobiorca zobowiązany jest zapewnić środki na poczet spłaty raty najpóźniej w dniu roboczym poprzedzającym dzień wymagalności raty kredytu (ust. 4).

Przy zawieraniu umowy, kredytobiorcy złożyli oświadczenie, iż zostali zapoznani przez pracownika banku z kwestią ryzyka kursowego w przypadku udzielenia kredytu indeksowanego do waluty obcej, będąc w pełni świadomymi ryzyka kursowego, zrezygnowali z możliwości zaciągnięcia kredytu w złotych i dokonali wyboru zaciągnięcia kredytu indeksowanego do waluty obcej, znane im były postanowienia regulaminu kredytu hipotecznego udzielanego przez EFG Eurobank Ergasias S.A., zostali poinformowani, że aktualne wysokości kursów waluty obcej dostępne są w placówkach banku oraz że są świadomi ponoszenia ryzyka kursowego związanego z wahaniem kursów waluty, do której indeksowany jest kredyt, ryzyko kursowe ma wpływ na wysokość zobowiązania względem banku, wynikającego z umowy o kredyt oraz na wysokość rat spłaty kredytu, kredyt zostanie wypłacony w złotych na zasadach opisanych w regulaminie, saldo zadłużenia kredytu wyrażone jest w walucie obcej, raty kredytu wyrażone są w walucie obcej i podlegają spłacie w złotych na zasadach opisanych w regulaminie.

Regulamin kredytu hipotecznego udzielanego przez Polbank EFG stanowił w § 7 ust. 4 i w § 9 ust. 2, iż w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, wypłata kredytu następuje w złotych według kursu nie niższego niż kurs kupna zgodnie z tabelą kursów walut obcych obowiązującą w banku w momencie wypłaty środków z kredytu. Saldo zadłużenia z tytułu kredytu wyrażone jest w walucie obcej i obliczane jest według kursu stosowanego przy uruchomieniu kredytu. Raty kredytu indeksowanego do waluty obcej wyrażone są w walucie obcej i w dniu wymagalności raty kredytu pobierane są z rachunku bankowego kredytobiorcy według kursu sprzedaży zgodnie z tabelą obowiązującą w banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu. Zgodnie z § 2 pkt 12 regulaminu tabela oznacza tabelę kursów walut obcych obowiązującą w banku.

EFG Eurobank Ergasias S.A spółka akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w Warszawie przy zawieraniu umowy kredytu posługiwał się przygotowanym przez siebie wzorcem.

Postanowienia regulaminu kredytu hipotecznego nie zostały indywidualnie uzgodnione z kredytobiorcami.

Bank miał w swojej ofercie także kredyty mieszkaniowe w złotych polskich.

Kredyt udzielono w transzach: 91.130,51 zł w dniu 28 sierpnia 2008 roku, 67.830,51 zł w dniu 24 listopada 2008 roku, 67.830,51 zł w dniu 3 lutego 2009 roku, 30.000 zł w dniu 21 października 2009 roku i 17.610,17 zł w dniu 17 lutego 2017 roku.

W dniu 18 września 2009 roku zawarli związek małżeński.

W dniu 14 kwietnia 2011 roku małżonkowie zawarli umowę majątkową małżeńska, w której wyłączyli wspólność ustawową. W tym samym dniu małżonkowie zawarli umowę o podział majątku wspólnego, na mocy której lokal mieszkalny zakupiony ze środków uzyskanych z kredytu udzielonego przez bank, stał się ich współwłasnością w częściach równych.

W dniu 8 maja 2011 roku zmarła

W dniu 19 września 2011 roku powstała spółka akcyjna Polbank EFG S.A. wskutek wniesienia tytułem wkładu niepieniężnego wszystkich składników majątkowych EFG Eurobank Ergasias S.A. Spółka Akcyjna Oddział w Polsce, przeznaczonych do prowadzenia działalności przez w/w Oddział. Z tym też dniem Polbank EFG S.A. wstąpił z mocy prawa we wszystkie prawa i obowiązki EFG Eurobank Ergasias S.A. związane z działalnością Oddziału. Z dniem 31 grudnia 2012 roku Raiffeisen Bank Polska S.A. z siedzibą w Warszawie połączył się w trybie art. 492 § 1 pkt 1 k.s.h. z Polbank EFG S.A. poprzez przeniesienie całego majątku Polbank EFG S.A. jako banku przejmowanego na rzecz Raiffeisen Bank Polska S.A. jako banku przejmującego (okoliczności bezsporne; odpis pełny z KRS k. 144-157).

Po wejściu w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 roku o zmianie ustawy prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2011 roku, Nr 165, poz. 984) pozwany dokonał jednostronnej zmiany regulaminu stanowiącego integralną część umowy, wprowadzając do jego treści szczegółowe zasady określania sposób i terminów ustalania kursów wymiany waluty, mające zastosowanie do przyszłych wymagalnych rat spłaty kredytu.

Postanowieniem z dnia 23 listopada 2011 roku w sprawie o sygn. I Ns 326/11 Sąd Rejonowy w Strzelinie stwierdził, że spadek po nabył na podstawie ustawy w całości jej mąż.

W dniu 15 grudnia 2013 roku strony zawarły aneks nr 1 do umowy, na podstawie którego spłata kredytu mogła następować w walucie, do której kredyt był indeksowany, tj. we franku szwajcarskim.

W okresie do 28 grudnia 2016 roku tytułem spłaty kredytu zapłacono na rzecz pozwanego kwotę 112.837,77 zł, w tym kwotę 39.875,67 zł na skutek wykonania postanowień o waloryzacji kwoty kredytu. Powyższą kwotę pozwany bank, a wcześniej jego poprzednicy prawni pobrali z rachunku bankowego prowadzonego najpierw dla kredytobiorców, a po śmierci.

Wezwaniem do zapłaty doręczonym w dniu 30 marca 2017 roku pełnomocnik wezwał Raiffeisen Bank Polska S.A. z siedzibą w Warszawie do zapłaty kwoty 42.742,04 zł tytułem zwrotu nienależnego świadczenia w terminie 14 dni. Raiffeisen Bank Polska S.A. odmówił pismem doręczonym pełnomocnikowi powodów w dniu 8 maja 2017 roku.

jest z zawodu informatykiem i od 2014 roku prowadzi działalność gospodarczą związaną z informatyką. Jako miejsce wykonywania działalności gospodarczej powoda, zarejestrowany jest lokal mieszkalny nr 5 przy ul. Św. Jana w Strzelinie. Obecnie powód wynajmuje ten lokal swoim znajomym, którzy pokrywają rachunki za media i finansują mu cześć rat kapitałowo odsetkowych kredytu hipotecznego. Sam od 2013 roku zamieszkuje w Krakowie przy ul. Palmowej.

Sąd Rejonowy ustalił stan faktyczny sprawy na podstawie dowodów wskazanych w jego opisie, w tym wymienionych dokumentów, których autentyczności strony nie kwestionowały, zeznań świadka i przesłuchania powoda. Wiarygodność i moc dowodowa tych dowodów nie budziła żadnych wątpliwości. Sąd pominął inne dokumenty niż wymienione, oceniając, iż nie miały znaczenia w sprawie.

Sąd oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości jako zbędny dla rozstrzygnięcia sprawy, bowiem obliczenie wysokości tej części rat kapitałowo-odsetkowych pobranych od powodów, która była nienależna pozwanemu, a wcześniej jego poprzednikom prawnym, nie wymagało wiadomości specjalnych.

Sąd Rejonowy uznał powództwo za zasługujące na uwzględnienie w przeważającej

części.

Sąd I instancji nie podzielił poglądu strony powodowej o tym, że umowa kredytu hipotecznego, którą powód i zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego w dniu 19 sierpnia 2008 roku, jest nieważna.

Zdaniem powoda powyższa umowa kredytu hipotecznego jest nieważna ze względu na jej sprzeczność z treścią art. 69 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 29 sierpnia 1997 roku prawo bankowe (Dz. U. Nr 140, poz. 939 z późn. zm.), oraz brak precyzyjnego określenia świadczenia, do spełnienia którego zobowiązali się w umowie powód i.

Sąd nie dopatrzył się sprzeczności ocenianej umowy z treścią art. 69 prawa bankowego. Stosownie do treści art. 69 ust. 1 i 2 prawa bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie, kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu (ust. 1).

Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy (ust. 2).

Z powyższych przepisów nie wynika zakaz waloryzowania wartości świadczenia pieniężnego, do spełnienia którego w umowie kredytu zobliguje się, czyli przeliczania wartości rat kapitałowo-odsetkowych według miernika wartości innego niż pieniądz w walucie złoty polski, bez względu na to, czy miałby to być kwintal pszenicy, uncja złota, czy waluta obca. Art. 69 prawa bankowego nie jest zatem i nie był przepisem szczególnym w stosunku do treści art. 3581 § 2 k.c., który obowiązywał w dacie zawarcia umowy przez strony, a z którego wprost wynika, że strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Sąd nie widzi żadnego uzasadnienia dla poglądu, aby z zakresu zastosowania normy prawnej wynikającej z tego ostatniego przepisu wyłączać zobowiązanie kredytobiorcy z tytułu umowy kredytu. Na poparcie tej tezy warto zauważyć, iż zgodnie z treścią art. 1 pkt 1 litera a) ustawy z dnia 29 lipca 2011 roku o zmianie ustawy prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2011 roku Nr 165, poz. 984) znowelizowana została treść przepisu art. 69 ust. 2 prawa bankowego, do którego dodany został pkt 4a określający, jakie dodatkowe elementy powinna zawierać umowa o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, a mianowicie szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu (pkt 4a art. 69 ust. 2 prawa bankowego). Do powołanego art. 69, dodany został ust. 3, w myśl którego w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo- odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. W tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku. Z kolei przepis art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 roku stanowi, iż art. 69 ust. 1 pkt 4a oraz art. 75b prawa bankowego ma zastosowanie w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które zostały zaciągnięte przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie powyższej ustawy, a nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki.

W ocenie Sądu I instancji, dodanie do art. 69 ust. 2 prawa bankowego pkt 4a w powyższym brzmieniu świadczy o tym, że ustawodawca dostrzegł problem niedostatecznego regulowania w powszechnie zawieranych wówczas umowach kredytów hipotecznych indeksowanych do walut obcych (najczęściej franka szwajcarskiego) sposobu, w jaki mają być ustalane kursy tych walut na potrzeby spłaty kredytów i uznał, że należy interweniować, która to interwencja przybrała formę powyższej nowelizacji przepisów prawa bankowego. Ustawodawca nie zakazał na przyszłość zawierania umów powyższego typu, lecz uchwalił przepis, który przewiduje dodatkowe restrykcje, jakim powinny sprostać umowy kredytów indeksowanych do walu obcych. Gdyby trafny był pogląd wyrażony przez pełnomocnika powoda, że w wyniku realizacji przez kredytobiorców umowy kredytu bank może czerpać zyski wyłącznie z tytułu oprocentowania i prowizji, ustawodawca nie wprowadził by do porządku prawnego przepisu art. 69 ust. 2 pkt, który wprost przewiduje kredyt tego typu co ten udzielony powodowi i jego zmarłej małżonce przez poprzednika prawnego pozwanego banku, a zarazem wprowadza restrykcję, jakim powinny spełnić umowy kredytów indeksowanych do walut obcych, a więc wymóg szczegółowego ustalenia w tych umowach zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. W świetle tego przepisu, nie jest zakazana sytuacja taka jak w niniejszej sprawie, w której wysokość rat kredytu indeksowanego do waluty obcej jest obliczana po kursach waluty obcej ustalanych przez bank i nawet obejmujących marże (zysk) banku. Chodzi natomiast o to, żeby sposób ustalania tych kursów był obiektywny, poddający się weryfikacji, a nie dowolny, a w myśl art. 69 ust. 3 prawa bankowego również o to, żeby kredytobiorca mógł spłacać kredyt bezpośrednio w tej walucie, do której kredyt jest indeksowany, a w konsekwencji aby mógł on nabyć tę walutę z innego źródła i uniknąć przymusu płacenia bankowi owej marży stanowiącej element ustalonego przez bank kursu wymiany waluty. Założenie racjonalnego prawodawcy stoi zatem na przeszkodzie zaaprobowaniu komentowanego poglądu wyrażonego przez stronę powodową.

Sąd Rejonowy nie uznał za trafnego również zarzutu braku określoności wysokości świadczenia, do spełnienia którego w umowie zawartej w dniu 18 sierpnia 2008 roku zobowiązali się kredytobiorcy. W umowie tej bowiem uregulowane zostały kryteria, według których możliwe było wyliczenie wartości tegoż świadczenia, czyli wysokości poszczególnych rat kapitałowych na dzień ich wymagalności. W świetle postanowień powyższej umowy i regulaminu stanowiącego jej integralną część, pozwany bank zobowiązał się oddać do dyspozycji powoda kwotę 274.401,70 zł, która została wypłacona kredytobiorcom w transzach, przy czym jej wysokość miała być indeksowana do waluty franka szwajcarskiego, co oznaczało waloryzację kapitału, który zobowiązali się spłacić kredytobiorcy. Wypłata kredytu następowała w złotych polskich według kursu nie niższego niż kurs kupna z tabeli w momencie wypłaty środków z kredytu, saldo zadłużenia z tytułu kredytu wyrażone było w walucie obcej i obliczane było według kursu stosowanego przy wypłacie transz. Raty kredytu wyrażone były w walucie obcej i w dniu wymagalności raty pobierane z rachunku bankowego kredytobiorcy według kursu sprzedaży z tabeli na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu. § 2 pkt 12 regulaminu wprost stanowił, że pojęcie tabeli, jakim posłużono się w postanowieniach § 7 ust. 4 i § 9 ust. 2, oznacza tabelę kursów walut obcych obowiązującą w banku.

Z powyższego wynika, że wysokość rat kapitałowo - odsetkowych, które były pobierane z rachunku bankowego prowadzonego do obsługi kredytu hipotecznego, była możliwa do obliczenia, nawet dla powoda, czy jego zmarłej małżonki, gdyby chcieli oni zweryfikować swoje rozliczenia z poprzednikiem prawnym pozwanego z tytułu kredytu. Żeby obliczyć wysokość tych części rat kapitałowo-odsetkowych, które obejmowały zwrot kapitału kredytu, trzeba było pomnożyć iloraz sumy kwot wypłaconych kredytobiorcom w poszczególnych transzach przeliczonych po kursach kupna z tabeli banku w dacie wypłaty poszczególnych transz oraz liczby 480 odpowiadającej liczbie rat, w których kredyt ma zostać spłacony, przez kurs sprzedaży franka szwajcarskiego z tabeli walut obowiązującej w pozwanym banku na koniec ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień, w którym wymagalna stawała się rata kredytu. W postanowieniach umowy stron, w tym postanowieniach wzorców umownych stanowiących jej integralną cześć, brak jest ograniczeń dla pozwanego banku w kształtowaniu wysokości kursów kupna i sprzedaży franka, co dla kredytobiorców było szczególnie niekorzystne, jednakże przy ocenie ważności umowy kredytu hipotecznego z dnia 18 sierpnia 2008 roku nie ma to znaczenia, ponieważ według powyższych kryteriów możliwe było obliczenie wartości poszczególnych rat kapitałowo - odsetkowych.

Powyższa kwestia była istotna przy ocenie abuzywności postanowień umowy stron.

Stwierdzenie, iż dane postanowienie umowy jest niedozwolonym postanowieniem w rozumieniu art. 3851 k.c., oznacza brak związania tym postanowieniem w danym stosunku, tj. bezskuteczność, a nie nieważność. Bezskuteczność niedozwolonego postanowienia umownego nie powoduje nieważności, czy bezskuteczności całej umowy (por. np. wyrok SN z 21 lutego 2013 r. I CSK 408/12). Z mocy art. 3851 § 2 k.c. strony są związane umową w pozostałym zakresie. To związanie ma miejsce niezależnie od tego, czy usprawiedliwiona byłaby hipoteza, że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych bezskutecznością, umowa nie byłaby zawarta. W tej mierze przepisy o bezskuteczności nie zawierają odpowiednika art. 58 § 3 k.p.c., traktującego o nieważności.

Zgodnie z treścią art. 3851 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

W niniejszej sprawie powód kwestionował postanowienia zawarte w § 2 ust. 1 zdanie 2 umowy kredytu hipotecznego zawartej w dniu 18 sierpnia 2008 roku, stanowiące, że „Kredyt jest indeksowny do waluty obcej (CHF)", w § 7 ust. 4 Regulaminu Kredytu Hipotecznego udzielanego przez Polbank EFG, stanowiącego integralną część pierwszej umowy, w myśl którego „W przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej, wypłata kredytu następuje w złotych według kursu nie niższego niż kurs kupna zgodnie z tabelą kursów walut obcych obowiązującą w banku w momencie wypłaty środków z kredytu. W przypadku wypłaty kredytu w transzach, stosuje się kurs nie niższy niż kurs kupna zgodnie z tabelą obowiązującą w momencie wypłaty poszczególnych transz. Saldo zadłużenia z tytułu kredytu wyrażone jest w walucie obcej i obliczane jest według kursu stosowanego przy uruchomieniu kredytu. W przypadku wypłaty kredytu w transzach, saldo zadłużenia z tytułu kredytu obliczane jest według kursów stosowanych przy wypłacie poszczególnych transz" oraz w § 9 ust. 2, zgodnie z którym raty kredytu indeksowanego do waluty obcej wyrażone są w walucie obcej i w dniu wymagalności raty kredytu pobierane są z rachunku bankowego kredytobiorcy według kursu sprzedaży zgodnie z tabelą obowiązującą w banku na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu. Zgodnie z § 2 pkt 12 Regulaminu tabela oznacza tabelę kursów walut obcych obowiązującą w banku. W ocenie strony powodowej powyższe postanowienia są niedozwolonymi postanowienia umownymi w rozumieniu art. 3851 § 1 k.c., które nie wiążą powodów, którzy umowy kredytu hipotecznego mieli zawrzeć z poprzednikiem prawnym pozwanego jako konsumenci.

Strona pozwana zarzucała powodowi, że nie udowodnił, iż powyższą umowę zawarł w charakterze konsumenta, przy czym Sąd Rejonowy miał odmienne zdanie. W myśl art. 221 k.c. k.c., za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Status konsumenta wynika więc z okoliczności o charakterze negatywnym, jaką jest nieprowadzenie przez konkretną osobę fizyczną działalności gospodarczej albo brak związku czynności prawnej dokonywanej przez tę osobę z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą bądź zawodową. Okoliczność negatywna to taka, która polega na braku zaistnienia jakiegoś faktu. Skoro z kompletnej dokumentacji dotyczącej kredytu mieszkaniowego udzielonego przez poprzednika prawnego pozwanego powodowi, jaka została złożona do akt sprawy, nie wynika związek pomiędzy zaciągnięciem kredytu a działalnością gospodarczą kredytobiorców lub chociażby jednego z nich, zaś powód konsekwentnie twierdził, że wraz ze zmarłą małżonką, a wówczas narzeczoną, zaciągnęli kredyt na zakup lokalu nr 5 przy ul. Św. Jana 5 w Strzelinie, w którym planowali mieszkać i założyć rodzinę. W tej sytuacji to pozwany powinien przedstawić dowody, że było inaczej niż twierdził powód, skoro z okoliczności przeciwnych do tych, na które powoływał się powód, wywodzi skutki prawne w postaci zakazu kontrolowania postanowień wzorców składających się na umowę stron. Na tę okoliczność pozwany nie przedstawił żadnego dowodu. Wprawdzie powód przyznał, że prowadzi działalność gospodarczą związaną z informatyką, zaś jako miejsce wykonywania tej działalności zarejestrowane zostało powyższe mieszkanie, jednakże umowa kredytu hipotecznego została zawarta w 2008 roku, zaś powód rozpoczął prowadzenie działalności gospodarczej dopiero 2014 roku, przy czym faktycznie wykonuje tę działalność w Krakowie, do którego przeprowadził się w 2013 roku, a więc jeszcze kiedy był przedsiębiorcą.

Możliwość uznania danego postanowienia umownego za niedozwolonego i wyeliminowanie go z obrotu stosowania jest zależna od spełnienia następujących przesłanek: postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, a więc nie podlegało negocjacjom, ukształtowane w ten sposób prawa i obowiązki konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy konsumenta. Dodatkowo postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia. Powyższe przesłanki muszą zostać spełnione łącznie. Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przyjętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 3851 § 3 k.c.). W myśl art. 3851 § 4 k.c., ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.

Z ustalonego w sprawie stanu faktycznego wynika, iż powód miał otrzymać od poprzednika prawnego pozwanego banku kwotę 274.401,70 zł z przeznaczeniem na zakup lokalu mieszkalnego oraz zobowiązał się do zwrotu tej kwoty w ciągu 480 miesięcy wraz z odsetkami według zmiennej stopy procentowej, która na dzień sporządzenia umowy wynosiła 4,24833 % w stosunku rocznym, przy czym zmienna stopa procentowa ustalana miała być jako suma stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF) oraz stałej marży banku w wysokości 1,50 punktów procentowych.

Zakwestionowane przez powoda postanowienia umowy dotyczą indeksowania kwoty kredytu do waluty franka szwajcarskiego, a zatem nie dotyczą tych postanowień umowy, w których określone zostały główne świadczenia stron w rozumieniu art. 3851 § 1 zdanie drugie k.c. Wprawdzie ustawodawca nie określił, co należy rozumieć przez sformułowanie "główne świadczenia stron", ale należało przyjąć, że z reguły są to takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia, czyli tzw. essentialia negotii.

Pojęcie "głównego świadczenia stron" należy rozumieć wąsko, w nawiązaniu do pojęcia elementów przedmiotowo istotnych umowy. Do elementów tych można zatem zaliczyć wynagrodzenie i cenę oraz świadczenie wzajemne przedsiębiorcy - towar, usługę (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 2 lutego 2011 r. VI ACa 910/10), co w realiach niniejszej sprawy oznacza, iż za postanowienia określające główne świadczenia stron uznać należy postanowienia określające wysokość kredytu, okres jego spłaty, wysokość oprocentowania i prowizji banku. Klauzule waloryzacyjne zawarte w umowie z dnia 21 sierpnia 2008 roku, jak również w Regulaminie stanowiącym integralną cześć tej umowy nie są postanowieniami o charakterze przedmiotowo - istotnym (essentialia negotii). Postanowienia te mogą co

najwyżej zostać uznane za postanowienia podmiotowo - istotne dla banku (accidentalia negotii).

Ocena abuzywności postanowień umownych dokonywana jest na datę zawarcia umowy, co wprost wynika z przepisu art. 3852 k.c. który to przepis nakazuje ponadto rozważenie jej treści, okoliczności zawarcia oraz uwzględnienie umów pozostających w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. W niniejszej sprawie nie miał zatem znaczenia sposób i skutki wykonywania umowy. Przepis art. 3851 § 2 k.c. wyraża jednoznaczną zasadę, że niedozwolone postanowienie w umowie nie wiąże konsumenta, natomiast strony tej umową są nią związane w pozostałym zakresie. Ponadto niedozwolone postanowienie umowne jest eliminowane z konstrukcji danego stosunku prawnego na zasadzie ex lege i ex tunc. Orzeczenie sądu ma zatem charakter deklaratoryjny. To wszystko zaś skutkuje tym, iż bezprzedmiotowe były zarzuty pozwanego odnoszące się do sposobu wykonywania umowy.

W ocenie Sądu I instancji, brak jest podstaw do uznania za abuzywnego postanowienia zawartego w § 2 ust. 1 zdanie drugie umowy. To postanowienie umowne wskazuje jedynie, że strony zastosowały w umowie mechanizm indeksacji do waluty obcej, który nie może być postrzegany jako abuzywny. Indeksacja kredytu była przedmiotem indywidualnego uzgodnienia pomiędzy powodem i a poprzednikiem prawnym pozwanego banku, czego dowodzi treść wniosku o udzielenie kredytu złożonego w dniu 8 lipca 2008 roku, w którym jako waluty wnioskowanego kredytu w/w kredytobiorcy wskazali CHF, nie zaś PLN. Za indywidualnym uzgodnieniem komentowanego postanowienia przemawiają też zeznania świadka, który zeznał, że poprzednik prawny pozwanego miał w swojej ofercie kredytu mieszkaniowe w złotych polskich. Należy podkreślić, że w myśl art. 3851 § 3 k.c. nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na które konsument nie miał realnego wpływu. Nie oznacza to jednak uznania, że w każdym przypadku, w którym nie doszło do modyfikacji umowy z inicjatywy konsumenta i zgodnie z jego wnioskiem należy uznać, że postanowienie umowne nie jest indywidualnie uzgodnione. Stąd Sąd Rejonowy uznał, że postanowienie zawarte w § 2 ust. 1 zdanie 2 umowy zostało indywidualnie uzgodnione z powodem i jego małżonką, przez co nie może być uznane za klauzulę abuzywną.

Inaczej ocenić należało postanowienia zawarte w § 7 ustęp 4 oraz § 9 ustęp 2 regulaminu. Postanowienia te nie zostały indywidualnie uzgodnione z powodem. Regulamin stanowił wzorzec, który został opracowany przez pozwanego i przedstawiony powodowi. Z art. 3851 § 3 k.c. wynika domniemanie, iż zawarte we wzorcu postanowienia nie zostały indywidualnie uzgodnione z konsumentem. Do obowiązków pozwanego należało zatem udowodnienie czy kwestionowane przez powoda postanowienia regulaminu zostały z nim indywidualnie uzgodnione, przy czym nie miało żadnego znaczenia, czy istniała potencjalna możliwość negocjowania treści postanowień zawartych w regulaminie, tylko czy kwestionowane postanowienia regulaminu rzeczywiście były przedmiotem uzgodnień pomiędzy stronami. Pozwany nie udowodnił, aby postanowienia zawarte w § 7 ust. 4 oraz § 9 ust. 2 regulaminu zostały indywidualnie uzgodnione z powodem. Nic takiego nie wynika ani z zeznań świadka, ani z zeznań powoda. Powód wprost zeznał, iż postanowienia regulaminu nie były indywidualnie uzgadniane pomiędzy stronami umowy. Świadek w swoich zeznaniach wskazywał na możliwość negocjowania warunków umowy, co jednak dotyczyło parametrów finansowych umowy, tj. wysokości kredytu, prowizji, oprocentowania. Fakt, czy istniała potencjalna możliwość negocjowania warunków, nie ma zasadniczo znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Istotne jest bowiem to, czy umowa zawarta przez kredytobiorców, a w szczególności postanowienia zawarte w regulaminie kredytu (§ 7 ust. 4 oraz § 9 ust. 2) były faktycznie negocjowane pomiędzy kredytobiorcami a bankiem EFG Eurobank Ergasias S.A., a nie to, czy istniała możliwość negocjacji warunków umowy. Tym uznać należało, iż postanowienia zawarte w § 7 ust. 4 oraz § 9 ust. 2 regulaminu nie zostały indywidualnie uzgodnione z w/w kredytobiorcami.

„Dobre obyczaje” to reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można uznać także działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, a więc o działanie potocznie określane, jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 stycznia 2011 roku, VI ACa 771/10).

W wyroku z dnia 13 lipca 2005 roku sygn.. I CK 832/04, Sąd Najwyższy stwierdził, że „działanie wbrew dobrym obyczajom” w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku. Podobnie w wyroku z dnia 3 lutego 2006 roku (I CK 297/05, Wokanda 2006, nr 7-8, s. 18), w którym Sąd Najwyższy stwierdził, że przepis art. 3851 § 1 zdanie pierwsze k.c. jest odpowiednikiem art. 3 ust. 1 dyrektywy nr 93/13/WE, stanowiącym, że klauzulę umowną, która nie została uzgodniona indywidualnie, należy uznać za niedozwoloną, jeżeli naruszając zasadę dobrej wiary, powoduje istotną i nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków kontraktowych na niekorzyść konsumenta, przy czym rzeczą sądu jest ocena, czy nierównowaga jest „istotna”, czyli „rażąca” w rozumieniu odpowiedniego przepisu prawa polskiego (Adam Olejniczak, Komentarz do art. 3851 Kodeksu cywilnego, stan prawny 2014.05.01).

W § 2 ust 1 zdaniu drugim umowy, strony wskazały jedynie, że kredyt jest indeksowany do waluty obcej. W paragrafie tym, jak również w pozostałych postanowieniach umowy brak jest dodatkowych postanowień, w których ustalono by stały kurs waluty szwajcarskiej w stosunku do złotego polskiego, czy też wskazano by, w jaki sposób każdorazowo następować będzie ustalanie wartości franka szwajcarskiego w odniesieniu do złotego. Postanowienia regulaminu wskazują jedynie, iż w przypadku wypłaty kredytu zastosowanie będzie miał kurs nie niższy niż kurs kupna zgodnie z tabelą obowiązującą w momencie wypłaty środków czy poszczególnych transz, a w przypadku spłaty kredytu kurs sprzedaży zgodnie z tabelą obowiązującą u pozwanego na koniec dnia roboczego poprzedzającego dzień wymagalności raty spłaty kredytu. Wynika stąd, że w dniu wypłaty kredytobiorcom każdej transzy wypłacana im kwota była przeliczana na franki szwajcarskie po kursie kupna z tabeli obowiązującej w dniu wypłaty każdej transzy, zaś suma przeliczonych w ten sposób kwot pieniężnych we frankach szwajcarskich stanowiła saldo zadłużenia powoda i wobec poprzednika prawnego pozwanego banku.

Sąd Rejonowy zważył, że z treści umowy i regulaminu w żaden sposób nie wynika, w jaki sposób nastąpić ma ustalenie przez pozwany bank kursu kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego. W żaden sposób nie precyzuje tego samo odwołanie się do tabeli banku, gdyż w dalszym ciągu nie wiadomo, w jaki sposób następuje ustalenie przez pozwany bank kursu kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego publikowanych w tabelach banku. Tym samym pozwany mógł kształtować te kursy w sposób jednostronny, dowolnie, wedle swojej tylko woli. Umożliwiało to pozwanemu bankowi dowolne i wiążące dla kredytobiorców ustalanie kursów kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego, co wpływało jednocześnie na wysokość zobowiązania kredytobiorców. Przyznanie sobie takiego prawa, z jednoczesnym pozbawieniem kredytobiorców jakiegokolwiek wpływu w tym zakresie, jak również pozbawieniem ich możliwości poznania sposobu kształtowania przez bank kursu CHF, narusza interesy konsumentów i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. Zakwestionowane przez powoda klauzule indeksacyjne zawarte w regulaminie nie odwołują się do obiektywnych, sprawdzalnych i niezależnych od banku kryteriów, o których wiedza byłaby dostępna dla kredytobiorców. Z jednej strony konsumenci nie mając żadnego wpływu na sposób ustalania kursu kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego publikowany w tabeli, nie wiedzą, w jaki sposób kursy te są ustalane przez bank. Z drugiej strony bank nie ma wyznaczonych kontraktowo żadnych ram i ograniczeń przy ustalaniu kursu waluty. W konsekwencji umowa przyznaje mu w tym zakresie pełną dowolność. Kwestionowane przez powoda postanowienia uchybiają zasadzie uczciwości i rzetelności, mają na celu ochronę interesu tylko jednej strony kontraktu, która może kształtować dowolnie treść zobowiązania konsumentów, w przez to przerzucić na nich całe ryzyko. Pozwany bank miał możliwość przeliczenia zobowiązania konsumentów według dowolnie obranego kursu, nie wskazując żadnych kryteriów, wedle których ustalenie tego kursu miałoby następować. Należy przy tym zaznaczyć, że na kurs waluty określony tabelą banku tylko częściowo wpływają czynniki obiektywne, zawiera on bowiem również marżę ustalaną przez bank.

Powyższe wcale nie oznaczało, że Sąd Rejonowy uznał, iż tak właśnie było w trakcie wykonywania umowy kredytu z dnia 21 sierpnia 2008 roku, że pozwany kształtował kursy kupna franka podane w tabeli na przestrzeni obowiązywania powyższej umowy w oderwaniu od jakichkolwiek obiektywnych, ekonomicznych kryteriów, jednakże w niniejszej sprawie kluczowe jest to, że gdyby pozwany chciał tak postępować, w postanowieniach umowy i regulaminu nie było ku temu żadnych przeszkód. Bez znaczenia jest też, jak kształtował się kurs franka szwajcarskiego w trakcie wykonywania powyższej umowy, i czy istotnie odbiegał on od kursów funkcjonujących na rynku, czy też średniego kursu NBP, który w istocie nie ma charakteru kreacyjnego, a pochodny między innymi od danych przedstawianych przez pozwanego. Liczy się bowiem sposób umownego ukształtowania praw i obowiązków konsumenta, a nie sposób wykonywania danej umowy. Dlatego za chybione musiały zostać uznane wszystkie te zarzuty zgłoszone przez pozwany bank, które były oparte na twierdzeniach, że przez cały okres spłacania kredytu udzielonego powodom kursy sprzedaży publikowane przez poprzedników prawnych pozwanego banku, a następnie przez pozwany bank w tabelach, o których mowa w treści § 2 pkt 12 regulaminu, były kursami rynkowymi, których wysokość zależała od obiektywnych czynników o charakterze ekonomicznym. Istotne w niniejsze sprawie było nie to, jak strony realizowały umowę kredytu hipotecznego zawartą w dniu 21 sierpnia 2008 roku w zakresie indeksacji kredytu, lecz to, co jest zawarte w postanowieniach umowy dotyczących waloryzacji rat kapitałowych.

Sąd I instancji nie podzielił stanowiska zaprezentowanego przez stronę pozwaną, które zakłada, że wskutek wejścia w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 roku o zmianie ustawy prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw i wprowadzonej tą ustawą nowelizacji art. 69 prawa bankowego wyłączona została incydentalna kontrola postanowień regulaminu. Art. 4 powołanej ustawy stanowił, że w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie ustawy, ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art, 75b ustawy, o której mowa w art. 1, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Pogląd pozwanego o wyłączeniu możliwości kontroli wzorca powyższych postanowień regulaminu jest zbyt daleko idący i pozbawiony uzasadnienia. Nic takiego nie wynika z treści powołanej ustawy, ani ze znowelizowanych nią przepisów prawa bankowego. Co więcej, z treści art. 4 powołanej ustawy nie wynika nawet, iż z dniem wejścia w życie nowych przepisów z mocy samego prawa nastąpiła jakakolwiek zmiana treści umów zawartych uprzednio. Ustawodawca nałożył jedynie na banki obowiązek wdrożenia do umów kredyt indeksowanych do walut obcych stosownych zmian ze skutkiem ex nunc. Natomiast, jak wynika z treści art. 3852 k.c., oceny abuzywności postanowień danej umowy dokonuje się według stanu z chwili zawarcia tej umowy. Powód i jego małżonka zawarli z poprzednikiem prawnym umowę kredytu hipotecznego na 3 lata przed wejściem w życie powyższej ustawy. Do usunięcia abuzywności powyższych postanowień nie doszło też wskutek zmiany regulaminu kredytu hipotecznego o treści podanej na k. 365 i 365 verte akt sprawy, albowiem pomimo tej zmiany pozwany w dalszym ciągu mógł i może arbitralnie ustalać kurs waluty szwajcarskiej poprzez ustalanie indeksu marżowego na podstawie podaży i popytu na daną walutę na rynku krajowym i zagranicznym, płynności rynku walutowego oraz kosztów banku związanych z pozyskiwaniem danej waluty. Wartość owego indeksu nie może przekraczać 10 % danego kursu średniego, a w razie wystąpienia okoliczności przewidzianych w § 15 ust. 8 - 30%. Tak sformułowane postanowienie pozostawia w dalszym ciągu daleko posuniętą dowolność w ustalaniu wartości kursów wymiany walut obcych, którą jednak ograniczono do 10%, a w razie zaistnienia „nadzwyczajnej zmiany sytuacji na rynku międzybankowym” 30%. W zakresie tych 10, ewentualnie 30% w regulaminie nadal brak jest kryteriów obiektywnych. Pozwany nie wykonał zatem obowiązku nałożonego na niego przez ustawodawcę w powoływanej ustawie z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw.

Reasumując powyższe wywody Sąd Rejonowy uznał, że postanowienia § 7 ust. 4 i § 9 ust. 2 regulaminu kredytów hipotecznych są niedozwolonymi postanowieniami umownymi w rozumieniu art. 3851 § 1 k.c., wobec czego nie wiążą one powoda. Za klauzulę abuzywną nie został natomiast uznany § 2 ust. 1 umowy stron, w którym umówiły się, że kredyt udzielony powodom jest indeksowany do waluty obcej CHF. Jednakże zauważyć należalo, że bez postanowień § 7 ust. 4 i § 9 ust. 2 regulaminu klauzula indeksacyjna zawarta w § 2 umowy jest bezskuteczna, albowiem nie jest jasne, co ta klauzula oznacza. Z umowy, czy z pozostałych postanowień regulaminu nie wynika, po jakim kursie ma być przeliczony kredyt wypłacony powodowi oraz po jakim kursie mają być przeliczane raty kapitałowo - odsetkowe spłacane przez niego, a także na czym właściwie polega mechanizm indeksacji. Wątpliwości tych nie można usunąć w drodze wykładni umowy i regulaminu z zastosowaniem kryteriów przewidzianych w art. 65 k.c. Przepis art. 358 § 2 k.c. stanowi, że wartość waluty obcej określa się według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia wymagalności roszczenia, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe lub czynność prawna zastrzega inaczej. Przepis ten można by zastosować w stanie faktycznej sprawy, gdyby nie fakt, że został on uchwalony ustawą z dnia 23 października 2008 roku o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz ustawy - Prawo dewizowe (Dz.U. Nr 228, poz. 1506), a wszedł w życie dopiero w dniu 24 stycznia 2009 roku, a zatem już po zawarciu przez strony umowy o kredyt hipoteczny. Brak jest jednocześnie innego przepisu prawa, który znalazł by zastosowanie do umowy stron zastępując postanowienia § 7 ust. 4 i 9 ust. 2 regulaminu. Przyjąć zatem należało, że indeksacja kwoty kredytu do waluty franka szwajcarskiego nie została skutecznie zastrzeżona, przez co umowę tę należy traktować jako umowę kredytu hipotecznego udzielonego w złotych polskich i podlegającemu spłacie w tej walucie. Bez zakwestionowanych w niniejszej sprawie postanowień, powyższa umowa zawiera wszelkie przedmiotowo - istotne elementy, jakie powinna zawierać umowa kredytu w myśl art. 69 ustawy Prawo bankowe. W dalszym ciągu jest to umowa, w której poprzednik prawny pozwanego zobowiązał się oddać do dyspozycji kredytobiorców na czas oznaczony kwotę 274.401,70 zł celem zakupu nieruchomości, zaś kredytobiorcy zobowiązali się do takiego spożytkowania pieniędzy, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami według zmiennej stopy procentowej odpowiadającej sumie stopy referencyjnej LIBOR 3M oraz stałej marży banku w wysokości 1,5 punktu procentowego, a także do ustanowienia na zakupionej nieruchomości hipoteki celem zabezpieczenia wierzytelności banku o spłatę kredytu z oprocentowaniem. Bezsprzecznie powód skorzysta na tym pod względem ekonomicznym, skoro stopa referencyjna LIBOR 3M była w okresie objętym pozwem niższa od stopy referencyjnej WIBOR, od której uzależnione jest oprocentowanie kredytów udzielanych w złotych polskich, jednakże brak jest normy prawnej, która zakazywałaby bankom stosowania tej stopy do określania wysokości oprocentowania kredytów udzielonych w złotych polskich.

Sąd nie podzielił poglądu strony pozwanej, iż nawet pomimo uznania przedmiotowych postanowień regulaminu za niedozwolone postanowienia umowne, kredyt nie traci charakteru kredytu indeksowanego do waluty obcej, ponieważ zastosowanie powinny znaleźć przepisy art. 56 k.c. i 354 k.c., w których jest mowa o wykonaniu zobowiązania w sposób odpowiadający istniejącym zwyczajom, przez co należało by stosować do przewalutowania kredytu średni, rynkowy kurs franka szwajcarskiego. W ocenie Sądu w dacie zawarcia umowy przez strony nie istniał taki zwyczaj, według którego banki miały by waloryzować wartość wzajemnych świadczeń z tytułu umów kredytu hipotecznego indeksowanego do waluty obcej właśnie po kursie rynkowym, albowiem co miałoby właściwie oznaczać pojęcie kursu rynkowego. Czy chodzi o średni kurs NBP, ustalany w oparciu o kursy innych banków, czy też każdy kurs stosowany przez bank prowadzący działalność bankową na obszarze Polski. Jaki kurs obejmujący marżę banku mógłby zostać uznany za kurs rynkowy, zaś jaki już nie. Czym jest uczciwy zysk banku, na który powoływała się strona pozwana i jak stwierdzić, że marża banku stanowiąca element kursów kupna lub sprzedaży z tabeli publikowanej przez bank nie przekracza granicy tzw. uczciwego zysku banku. Zdaniem Sądu I instancji uczciwy zysk banku to taki, który został osiągnięty w wyniku wykonania wiążących postanowień umowy zawartej z kredytobiorcą. Postanowienia spełniające przesłanki z art. 3851 k.c. nie wiążą konsumenta. Pojęcia kursów rynkowych i uczciwego zysku banku, są pojęciami niedookreślonymi, nigdzie niezdefiniowanymi, nie dającymi się zweryfikować, a pozwany w żaden sposób nie udowodnił, jakoby w czasie udzielenia kredytu hipotecznego istniał zwyczaj, według którego w wypadku niedostatecznie precyzyjnego uregulowania w postanowieniach umownych sposobu, w jaki ma być waloryzowana wysokość rat kapitałowo - odsetkowych spłacanych przed kredytobiorców, waloryzować tę wysokość po kursach rynkowych uwzględniających uczciwe zyski banków. Sąd neguje istnienia takiego zwyczaju. Za jego nieistnieniem przemawia też, w ocenie Sądu Rejonowego, nowelizacja przepisu art. 358 k.c., która weszła w życie z dniem 24 stycznia 2009 roku, a polegała na dodaniu do tego przepisu § 2 w brzmieniu „Wartość waluty obcej określa się według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia wymagalności roszczenia, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe lub czynność prawna zastrzega inaczej.” Świadczy to o tym, że racjonalny ustawodawca dostrzegł praktyczny problem braku przepisów o charakterze dyspozytywnym, według które mogły by znaleźć zastosowanie w sytuacjach takich jak ta w niniejszej sprawie, w których postanowienia umowy stanowiącej źródło zobowiązania i przewidującej waloryzację świadczenia jednej czy też obu ze stron według kursu waluty obcej są niedostatecznie precyzyjne, zbyt ogólne albo okazują się klauzulami abuzywnymi. Potwierdza to brak istnienia zwyczaju, na który powołał się pozwany, albowiem w przeciwnym wypadku nie zachodziła by potrzeba nowelizowania przepisu art. 358 k.c., wobec czego racjonalny ustawodawca nie zdecydowałby się na nią.

Tym samym pozwany nie był uprawniony do przeliczenia kwoty kredytu udzielonego w/w kredytobiorcom wedle przyjętego przez siebie kursu kupna franka szwajcarskiego, a następnie do pobierania z rachunku powodów rat kapitałowo- odsetkowych w wysokości zależnej od także przyjętego przez siebie kursu sprzedaży franka szwajcarskiego. Kwota korzyści uzyskanej tym tytułem w okresie począwszy od dnia zawarcia umowy do wytoczenia powództwa wyniosła: 39.875,67 zł (kwota stanowiąca różnicę pomiędzy kwotą spłaconą przez powodów a kwotą należnych rat). Sąd obliczył wysokość tej sumy w sposób przedstawiony w tabeli, z uwzględnieniem postanowień umowy oraz regulaminu dotyczących kwoty kredytu oraz sposobu jego wypłaty, okresu kredytowania, karencji w spłacie kredytu, sposobu obliczania odsetek oraz zmiennej stopy oprocentowania (§ 5 regulaminu) oraz wymagalności rat kredytu (§ 9 i 10 regulaminu).

Składniki rat kapitałowo - odsetkowych, które zostały przez kredytobiorców zapłacone na podstawie § 2 ust. 1 umowy w zw. z § 7 ust. 4 i § 9 ust. 2 regulaminu, w w/w kwocie stanowią świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 k.c., podlegające zwrotowi stosownie do treści art. 405 k.c., czego nie zmienia fakt, że pozwany bank sam pobierał raty kredyty z rachunku bankowego, jaki prowadził dla kredytobiorców.

Zgodnie z treścią art. 410 § 2 k.c. świadczenie nienależne ma miejsce, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. W takiej sytuacji ustawodawca poprzez art. 410 § 1 k.c. odsyła do art. 405 k.c., stanowiącego, iż kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Niezasadny był zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwanego. W myśl art. 118 k.c., jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Choć powyższe świadczenie pieniężne, było spełniane w periodycznych odstępach czasu, brak jest uzasadnienia dla poglądu, że roszczenie przysługujące powodowi z tegoż tytułu jest roszczeniem o świadczenie okresowe. Przeciwnie, z tytułu spełnienia świadczenia nienależnego na rzecz pozwanego powodowi przysługuje roszczenie o jednorazowy zwrot całej kwoty 39.875,67 zł. Roszczenie to podlega zatem ogólnemu, 10 letniemu terminowi przedawnienia przewidzianemu w art. 118 k.c. Ponieważ od daty spłaty przez kredytobiorców pierwszej raty kredytu, która miała miejsce we wrześniu 2008 roku, do momentu wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie, tj. do dnia 19 lipca 2017 roku nie upłynął termin przedawnienia, jasne jest, że roszczenie dochodzone w niniejszej sprawie nie uległo przedawnieniu.

Z powyższych względów Sąd I instancji na podstawie art. 410 k.c. uwzględnił powództwo co do kwoty 39.875,67 zł.

Okres od którego zasądzone zostały odsetki od całości dochodzonego roszczenia wynikał z uregulowań art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Roszczenie przysługujące powodowi należało do kategorii roszczeń bezterminowych. Zgodnie z treścią art. 455 k.c. jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. W dniu 30 marca 2017 roku powód wezwał pozwanego na piśmie do zapłaty w terminie 14 dni od jego doręczenia. Od tej też daty należy liczyć termin spełniania świadczenia, który to termin upłynął z dniem 14 kwietnia 2017 roku. Od dnia 14 kwietnia 2017 2016 pozwany pozostaje więc w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia, wobec czego Sąd zasądził odsetki na rzecz powodów od tej daty.

Ponad kwotę 39.875,67 zł oraz powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu zapadło na podstawie art. 100 k.p.c

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł pozwany, zaskarżając wyrok w części zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda kwotę 39.875,67 zł z odsetkami

ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty oraz zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, tj. objętej pkt. lI i III wyroku, wniósł o jego o zmianę w zakresie jego pkt I i III poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Orzeczeniu zarzucił: naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj. 1) art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie wszechstronnej oceny materiału dowodowego oraz dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią materiału dowodowego, tj.: ustalenie, że postanowienia zawarte w §7 ust. 4 oraz §9 ust. 2 Regulaminu nie zostały indywidualnie uzgodnione z powodem; 2) art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 3 k.p.c. przez przyjęcie, że dla rozstrzygnięcia sprawy nie mają znaczenia sposób i skutki wykonywania umowy w zakresie indeksacji kredytu i w konsekwencji pominięcie zgłoszonych prawidłowo dowodów z dokumentów: Regulamin kredytu hipotecznego udzielonego przez Polbank EFG wprowadzony Zarządzeniem nr 60/Z/DAKH/200SF Dyrektora Generalnego EFG Eurobank Ergasis S.A. Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z dnia“28 kwietnia 2009 n; Uchwała zarządu NBP nr 51/2002; Porównanie kursów sprzedaży Pozwanego, kilku banków komercyjnych oraz kursów sprzedaży NBP; Decyzja nr DDK-15/2009; Pismo poprzednika prawnego pozwanego z dnia 28 kwietnia 2009 r. do Prezesa UOKIK w toku postępowania wyjaśniającego o sygnaturze DDK-405-20/09/BK; Pismo poprzednika prawnego pozwanego z dnia 7 maja 2010 r. do Prezesa UOKIK w sprawie wykonania decyzji nr DDK- 15/2009 (odpowiednio Załącznik nr 12, 13, 16, 18, 19 oraz 20 do odpowiedzi na pozew), podczas gdy dowody te dotyczyły okoliczności mających dla sprawy istotne znaczenie, które nie zostały dostatecznie wyjaśnione;

3) art. 321 k.p.c. poprzez zasądzenie na rzecz powoda kwoty 39 875,67 zł, podczas gdy w piśmie z dnia 14 września 2017 r. powód ograniczył roszczenie do kwoty 35 982,83 zł, co stanowi rozstrzygnięcie ponad żądanie pozwu. Naruszenie prawa materialnego, tj. 4) art. 3851 § 1 k.c. przez przyjęcie, że postanowienia zawarte w §7 ust. 4 oraz §9 ust. 2 Regulaminu stanowią niedozwolone postanowienia umowne; 5) art. 3851 § 2 k.c. oraz art. 65 § 1 i 2 k.c. i art. 3531 k.c. polegające na ustaleniu, że w konsekwencji abuzywności §7 ust. 4 oraz §9 ust. 2 Regulaminu kredytu hipotecznego zawierających tzw. "klauzule spreadu walutowego” doszło do wyeliminowania z Umowy kredytu indeksowanego kursem CHF w ogóle indeksacji wysokości kredytu oraz wysokości rat według kursu tej waluty oraz że mogło to stanowić podstawę do ustalenia zobowiązania powodów względem pozwanego na podstawie Umowy kredytu indeksowanego kursem CHF z pominięciem indeksacji; 6) art. 6 k.c. polegające na uznaniu, że powód udowodnił dochodzone pozwem roszczenie tak co do zasady, jak co do wysokości; 7) art. 65 § 1 i 2 k.c. oraz art. 56 k.c. przez zanegowanie możliwości wypełnienia luki powstałej na skutek stwierdzenia abuzywności §7 ust. 4 oraz §9 ust. 2 Regulaminu w drodze wykładni oświadczeń woli złożonych przez strony w Umowie bądź przez odwołanie się do przepisów innych ustaw stosowanych w drodze analogii, bądź do zasad współżycia społecznego lub ustalonych zwyczajów; 8) art. 410 § 2 k.c. i art. 411 pkt 1 k.c. przez błędne zastosowanie art. 410 § 2 k.c. do oceny roszczenia strony powodowej i uznanie świadczenia powoda za świadczenie nienależne, gdy w istocie roszczenie powoda było roszczeniem związanym z wykonywaniem umowy oraz niezastosowanie art. 411 pkt 1 k.c. pomimo tego, że powód świadczył bez zastrzeżenia obowiązku zwrotu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu albowiem argumentacja w niej zawarta nie mogła doprowadzić do uwzględnienia wniesionego środka zaskarżenia.

Sąd II instancji przyjął za własne poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne stwierdzając, że znajdują umocowanie w prawidłowo ocenionym materiale dowodowym, jak również podzielił, z wyjątkiem rozważań co do świadczenia głównego, wnioski sądu meriti, jako wywiedzione z tych ustaleń w sposób logiczny, przy prawidłowym uwzględnieniu porządku prawnego.

Wbrew twierdzeniom apelacji za bezpodstawny należało uznać zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., albowiem zdaniem sądu II instancji ocena materiału dowodowego została przez Sąd Rejonowy przeprowadzona w sposób wnikliwy, niewątpliwie bez przekroczenia granic zakreślonych treścią powyżej powołanej normy prawnej, a w związku z tym, wbrew twierdzeniom skarżącej nie doszło do naruszenia tego przepisu.

Przepis art. 233 § 1 k.p.c. reguluje kwestię oceny wiarygodności i mocy dowodowej przeprowadzonych w sprawie dowodów, czy wyprowadzonych z materiału dowodowego wniosków. Postawienie tego zarzutu wymagało wykazania przez skarżącego naruszenia przez sąd konkretnych zasad lub przepisów przy ocenie określonych dowodów (por. z wyrokami Sądu Najwyższego: z dnia 16 grudnia 2005 r., III CK 314/05, LEX nr 172176; z dnia 13 października 2004 r., III CK 245/04, LEX nr 174185). Takiego charakteru nie mają twierdzenia apelacji dotyczące tego zarzutu. Z materiału dowodowego sprawy tj. umowy, Regulaminu, oświadczeń kredytobiorców złożonych przed zawarciem umowy i w trakcie jej zawarcia, wynika, że strony nie uzgodniły zasad ustalania kursów w tabelach kursowych banku, nie uzgodniły kryteriów ustalania przez pozwanego kursu sprzedaży CHF dla spłaty rat kredytu. Bank w istocie więc uprawniony był do jednostronnego ustalania kursu, nie przewidziano bowiem mechanizmu ograniczeń dla pozwanego w ustalaniu wysokości kursu waluty, jego korelacji z jakimikolwiek wskaźnikami. Nie sposób zatem negować oceny Sądu Rejonowego w aspekcie słusznie postawionego wniosku, iż negowane postanowienia umowne nie zostały z kredytobiorcami indywidualnie uzgodnione.

Nie można zatem zanegować argumentacji Sądu I instancji, co do ustalenia, że kwestionowane przez powoda postanowienia umowne nie zostały z nim i drugim kredytobiorcą indywidualnie uzgodnione w relacji umownej stron. Prawa i obowiązki stron wynikały z umowy, która jak zasadnie ocenił i wywiódł Sąd Rejonowy, stanowiła wzorzec umowny wygenerowany przez stronę pozwaną. Kredytobiorcy nie mieli wpływu na ich treść, nie mogli też ich negocjować. Zwłaszcza, że aby czynić pertraktacje, konieczna jest pełna wiedza co do mechanizmów tworzących negowane postanowienia umowne. W ocenie Sądu II instancji nie stanowi o indywidualnym uzgodnieniu warunków umowy, możliwość wyboru rodzaju kredytu, jego waluty, ani sformułowanie swoich oczekiwań co do kredytu we wniosku o jego udzielenie. Wnioskowane bowiem priorytety kredytobiorców stanowiły życzenia skierowane wobec kredytodawcy, nie zaś proces ustaleń co do istotnych warunków umownych, przeprowadzony między stronami i doprowadzający do konsensusu zależnego od obu stron umowy. Zapisy umowy będące przedmiotem prawidłowej analizy Sądu I instancji w sprawie, nie były przedmiotem indywidualnego uzgodnienia. Okoliczność podnoszonych przez stronę bierną procesu negocjacji, indywidualnego uzgodnienia w aspekcie kwestionowanych postanowień umownych nie została skutecznie wykazana przez pozwaną, w rozumieniu art. 3851 § 4 k.c. Kredytobiorcy więc nie mieli rzeczywistego wpływu na kwestionowane zapisy w istocie stanowiące typowo stosowaną przez pozwaną formułę.

Nie znalazł w sprawie uzasadnienia zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 3 k.p.c. Sposób wykonywania umowy oraz skutki z tego wynikające pozostawały poza oceną sądu, co zasadnie ocenił i wywiódł Sąd Rejonowy albowiem przy ocenie abuzywności postanowień umowy istotna jest data zawarcia umowy i uregulowania umowne dookreślone i obowiązujące w tej dacie. W tym stanie rzeczy fakt zmiany Regulaminu, istnienie innych dokumentów wewnętrznych banku z dat po zawarciu umowy, nie mogło mieć wpływu na ocenę dochodzonego pozwem roszczenia. Natomiast uchwała zarządu NBP nr. 51/2002 nie miała wpływu na ocenę postanowień umownych zasadnie ocenionych przez Sąd I instancji, jako abuzywnych a więc bezskutecznych. Wbrew zatem argumentacji apelującego, zmiany Regulaminu, powołane dowody z dokumentów, nie miałaby wpływu na ocenę negowanych postanowień umownych pod kątem ich abuzywności z uwagi na zakreśloną przez ustawodawcę zasadę oceny na datę zawarcia umowy. Sąd Najwyższy w uchwale sygn. III

CZP 29/17 wskazał, że z wykładni art. 3852 k.c. wynika, iż o tym, czy postanowienie jest zgodne z dobrymi obyczajami, mogą decydować także czynniki wykraczające poza samą jego treść, w tym faktyczne, w postaci okoliczności zawarcia umowy. We wstępnej części przepisu wskazano, że ocena powinna być dokonywana "według stanu z chwili zawarcia umowy”. Jest to wyraźne, jednoznaczne rozstrzygnięcie normatywne, które oznacza, że w ramach tej oceny mogą być uwzględniane tylko zmienne zaistniałe do chwili zawarcia umowy, a więc istniejącą, wówczas pozostałą treść umowy, okoliczności jej zawarcia np. udzielone informacje oraz już zawarte powiązane umowy. Tylko w takim zakresie należy uwzględniać czynniki wprost niewymienione w przepisie, takie jak np. stan prawny oraz inne zdarzenia i stany np. pozycję rynkową przedsiębiorcy, posiadaną lub dostępną wiedzę o ryzyku, prognozy dotyczące przyszłego rozwoju zdarzeń itp. Innymi słowy, sąd dopuszcza możliwość analizowania łącznie z kwestionowaną umową, powiązanych z nią innych, ale uprzednio zawartych umów, a nie treści aneksów podpisanych ex post do umowy, która jest podważana. Sąd Najwyższy powtórzył tą argumentację w dalszej części uchwały, gdy analizuje treść przepisów Dyrektywy 93/13. Wskazuje mianowicie, że art. 4 ust. 1 dyrektywy przewiduje [...] że "Nie naruszając przepisów art. 7, nieuczciwy charakter warunków umowy jest określany z uwzględnieniem rodzaju towarów lub usług, których umowa dotyczy i z odniesieniem, w momencie zawarcia umowy, do wszelkich okoliczności związanych z zawarciem umowy oraz do innych warunków tej umowy lub innej umowy, od której ta jest zależna". Takie użycie czasu teraźniejszego oraz słów jak powyżej - od której ta jest zależna - umożliwia tylko jeden sposób interpretacji, tj. że dotyczy umowy, od której kwestionowana umowa już jest zależna w chwili jej zawarcia, a nie na przyszłość.

Zarzut naruszenia art. 321 k.p.c. należało ocenić jako chybiony. W piśmie z 14 września 2017 r. na stronie 22 tego pisma k. 286 akt, pełnomocnik powoda przedstawił wyliczenie wartości roszczeń wskazując, że na roszczenie powoda składa się kwota 35.982,83 zł. jako suma nadpłat od zawarcia umowy do 31 grudnia 2016 r. wobec błędnego określenia wysokości odsetek i nie uwzględnienia okresów karencji. Podniósł, że zgodnie z zestawieniem suma rat należnych to 76.854,94 zł. a wpłaconych to 112.837,77 zł. Zatem powyższe oświadczenie dotyczyło wyliczeń i ich nieprawidłowości w ocenie strony czynnej procesu, przy czym to stanowisko nie znalazło odzwierciedlenia co do bytu dochodzonego pozwem roszczenia. Skoro powód nie dokonał modyfikacji powództwa, nie cofnął w części dochodzonego pozwem roszczenia, zatem Sąd I instancji zasadnie ocenił i uwzględnił powództwo rozpoznając jego pierwotne i jedyne brzmienie. Sąd Rejonowy zasadnie nie uwzględnił wyliczeń strony powodowej, co znalazło odzwierciedlenie podczas rozprawy w dniu 19 października 2017 r. kiedy to sąd nie dopuścił dowodu z przedstawionego zestawienia wpłat i zestawienia należnych rat, albowiem dokonał własnych wyliczeń znajdujących odzwierciedlenie w materiale dowodowym sprawy.

Sąd II instancji nie znalazł podstaw dla negowania rozważań Sądu Rejonowego w aspekcie art. 3851 § 1 k.c. z wyjątkiem rozważań odnośnie świadczenia ubocznego a głównego. Kwestionowane postanowienia, zapisy umowne, dotyczące indeksacji kredytu do waluty obcej jako element składowy umowy dotyczący wysokości kredytu i jego spłaty, w ocenie sądu odwoławczego stanowią o głównym świadczeniu stron, dotyczą bowiem głównych składowych umowy kredytu. Niemniej, wbrew argumentacji strony biernej procesu, negowane postanowienia umowne mogły być przedmiotem badania w kierunku ich nieuczciwości, bowiem nie zostały sformułowane i wytłumaczone konsumentom jasnym i zrozumiałym językiem, nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, co miało miejsce w realiach niniejszej sprawy.

Zważyć należało, że Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z 4 kwietnia 2019 r. sygn. III CSK 159/17 wskazał, że klauzule indeksacyjne zawarte w umowie określają główne świadczenie stron. Wskazał też, że brak określenia na podstawie jakich kryteriów bank ustala kurs wymiany waluty obcej w momencie uruchomienia kredytu, jak i spłaty poszczególnych rat prowadzi do wniosku, że postanowienia te nie zostały jednoznacznie określone, są dotknięte brakiem przejrzystości warunków umownych. Mogły więc być analizowane w kierunku uznania ich ewentualnej nieuczciwości (por. uzasadnienie w sprawie o sygn. III CSK 159/17).

Ocena postanowień umowy pod kątem ich abuzywności dokonywana jest na datę podpisania umowy. Ostateczne stanowisko, potwierdzające ten pogląd, przedstawił Sąd Najwyższy w uchwale z 20 czerwca 2018 r. sygn. III CZP 29/17. Zatem ewentualne zmiany w redakcji lub sposobie wykonania kwestionowanych zapisów umownych, zmiany regulaminu w trakcie trwania umowy, jak również następcze zmiany przepisów prawa, pozostawały bez znaczenia dla sprawy. Stanowisko to potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 4 kwietnia 2019r. sygn. III CSK 159/17.

Wbrew twierdzeniom apelującego, zawartym w apelacji, zważyć należało, że uznanie klauzuli umownej za abuzywną powoduje jej wyeliminowanie ze stosunku umownego stron jako bezskutecznej. Przy czym relację umowną można utrzymać pomimo powyższego stwierdzenia abuzywności w sytuacji gdy umowa będzie wykonywana z pominięciem klauzul niedozwolonych. Nie jest więc możliwa modyfikacja skutecznie zakwestionowanych klauzul waloryzacyjnych zawartych w umowie z dnia 21 sierpnia 2008 r. i przekształcenie jej na inną np. średniego kursu NBP. Wbrew argumentacji skarżącego brak jest w prawie polskim przepisu dyspozytywnego, który pozwalałby na zastąpienie negowanych klauzul, a także zastosowanie reguł ogólnych zwyczaju, praktyki jako nie odniesionych do relacji umownej stron, bowiem stanowiłoby to dowolności. Zważyć należało, że zastąpienie przez sąd postanowień niedozwolonych innymi, polegającymi np. na odwołaniu się do kursu walut stosowanego przez Narodowy Bank Polski, stałaby w sprzeczności z celami prewencyjnymi dyrektywy 93/13. Wyłączenie z zawartej przez strony umowy kredytu postanowień abuzywnych, nie spowodowało niemożności jej dalszej kontynuacji, zwłaszcza, że kredyt został wypłacony w PLN oraz był spłacany w tej walucie.

Sąd Rejonowy prawidłowo wskazał, iż podstawę żądań stanowił art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Zgodnie z dominującym poglądem doktryny art. 3851 § 1 k.c. przewiduje sankcję bezskuteczności częściowej ex lege, która znajduje zastosowanie z mocy ustawy i działa ex tunc. Powyższe, wobec bezskuteczności niedozwolonych postanowień umownych skutkowało zasadnym uznaniem przez Sąd Rejonowy, że kredytobiorcy nie byli zobowiązani do uiszczania rat we wskazywanej przez poprzednika pozwanej i pozwaną wysokości, co za tym idzie zasadne jest żądanie strony czynnej procesu w przedmiocie zwrotu tej część spłaconego długu, którą świadczyła nienależnie, albowiem nie była do tego zobowiązana.

Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 385 k.p.c. Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania w instancji odwoławczej zapadło na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c.

Pozywane banki

Prowadzimy procesy przeciwko niemal wszystkim polskim bankom, które oferowały kredyty indeksowane i denominowane do franka szwajcarskiego, w szczególności:

Raiffeisen Bank International (w tym Polbank EFG), PKO BP (w tym Nordea), Bank Pekao, Bank BPH, Santander Bank Polska (w tym Bank Zachodni WBK), Getin Noble Bank, mBank (w tym BRE Bank i MultiBank), Bank Millenium, Credit Agricole, Deutsche Bank Polska, ING Bank Śląski, BOŚ, BNP Paribas Bank Polska (w tym Fortis Bank i BGŻ), Eurobank, Santander Consumer Bank.

Siedziba Kancelarii frankowej Themi mieści się w Krakowie. Prowadzimy sprawy sądowe w Warszawie, Gdańsku, Katowicach, Wrocławiu i na terenie całego kraju.